Euro kontynuuje wspinaczkę, w tle decyzja EBC

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

niedzwiedzki.marcin.b.150x203Wspólna waluta utrzymuje się w krótkoterminowym trendzie wzrostowym od połowy listopada, pokonując kolejne poziomy i kierując się w stronę w stronę wartości 1,3150 w stosunku do dolara amerykańskiego. Trend nie jest dynamiczny i zakres wahań staje się coraz mniejszy, co w mojej opinii może sugerować wytracenie impetu wzrostowego, tym bardziej, że rynek zbliżył się do poziomu 1,3150, gdzie już dwa razy w ostatnim czasie następowało odwrócenie tendencji. Z drugiej strony, koniec tygodnia będzie obfitował w bardzo ważne dane ekonomiczne, które mogą zwiększyć presję podażową na euro, bądź też sprawić, że trend wzrostowy będzie kontynuowany.

Dziś poznamy wstępne dane na temat kreacji miejsc pracy w USA. Agencja ADP, która podaje dane o zatrudnieniu, zmieniła ostatnio metodologię przeliczania obsadzonych miejsc pracy, więc można spodziewać się zwiększonej korelacji z oficjalnymi danymi publikowanymi w piątek. Dziś również poznamy kondycję oraz oczekiwań w stosunku do amerykańskiej gospodarki, widzianej przez pryzmat wskaźnika ISM dla usług. ISM dla przemysłu rozczarował do początku tygodnia, wskazując kurczenie się produkcji przemysłowej. Dane lepsze od oczekiwań powinny wspierać osłabianie się USD, który w czasie lepszych nastrojów traci na wartości, oraz powodować, że EUR w relacji do dolara może dalej zyskiwać.

Kolejnym istotnym wydarzeniem dla inwestorów aktywnych na rynku forex będzie jutrzejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Rynek nie spodziewa się zmiany głównej stopy procentowej, mimo iż w zeszłym tygodniu pojawiły się plotki, że luzowanie polityki pieniężnej może postępować właśnie poprzez cięcie stóp. Niepewność, jaka towarzyszyła notowaniom w dniu wczorajszym, wprowadziła plotka o możliwym obniżeniu ratingu kredytowego Niemiec, jednak agencja Moody’s, która była podejrzewana o takie plany, nie komentowała sprawy. W dłuższym terminie, kurs euro utrzymuje się na dość wysokich poziomach, ponieważ na pewien czas zniknęło ryzyko w Unii Europejskiej, gdzie na chwilę uniknięto problemów zadłużeniowych Grecji, a Hiszpania zwróciła się o dokapitalizowanie swoich głównych banków z funduszy płynnościowych.

Niestety, nadal stosowane są doraźne działania. Być może na konferencji po posiedzeniu EBC inwestorzy otrzymają dalsze wskazówki jak Bank będzie radził sobie z zakotwiczonym ryzykiem płynnościowym na rynku europejskim oraz wskaźnikami makroekonomicznymi na poziomach recesyjnych.

W piątek notowania euro mogą reagować na dane z amerykańskiego rynku pracy. Analitycy spodziewają się mniejszej liczby nowych etatów przy bezrobociu utrzymującym się na poziomie 7,9%. W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie Rezerwy Federalnej USA w sprawie stóp procentowych. Oczekuje się uruchomienia kolejnego programu ilościowego, który miałby pomóc rynkowi pracy, co przełoży się na lepszą kondycję gospodarki za oceanem.

Spośród wyżej wymienionych wskaźników makroekonomicznych i decyzji banków centralnych, doniesienia lepsze od oczekiwań mogą wspierać euro. Gdyby jednak okazało się, że jest gorzej niż oczekiwano, w mojej ocenie reakcja powinna być krótkoterminowa, co może spowodować większą zmienność na rynku walutowym.

Marcin Niedźwiecki
specjalista rynku CFD i Forex
City Index