Ekonomiczne Sygnały: 03.06.2015

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

morawski.ignacy.02.400x359Dziś posiedzenie i decyzja Rady Polityki Pieniężnej (więcej na kolejnej stronie). W strefie euro, między 9.00 a 10.00 pojawią się odczyty indeksów PMI dla usług. O 11.00 dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro za kwiecień (konsensus: 0,3 proc.mdm). O godz. 14.15 pojawią się dane ADP o zatrudnieniu w sektorze prywatnym w USA (konsensus: 200 tys.), a o 16.00 indeks ISM dla usług w USA (konsensus: 57). Wszystkie dzisiejsze dane mogą mieć wpływ na
kurs euro do dolara.

Rynek
We wtorek wydarzeniem dnia można było nazwać skok rentowności niemieckich bundów o ponad 20 pkt bazowych. To wstrząs podobny do tego z przełomu kwietnia i maja. Wywołany był – tak jak przed miesiącem – sygnałami odwrócenia trendów inflacyjnych oraz zapewne ograniczeniami płynnościowymi. Wzrost rentowności bundów nie wróży dobrze polskim obligacjom (co zresztą potwierdziło się rano). Przed miesiącem nasze papiery z małym opóźnieniem zareagowały na wyprzedaż w Niemczech, ale jak już zareagowały to mocno. Wczoraj reakcja polskich papierów była spokojna, ale na pewno jest poważne ryzyko dla ich cen w dół i dla rentowności w górę. Tym bardziej, że pękła granica 3 proc. Złoty wciąż w paśmie 4,10-4,15 zł za euro.

Podsumowanie: Przecena niemieckich obligacji stanowi ryzyko dla naszych papierów skarbowych.

Strefa Euro
Inflacja w strefie euro wyniosła w maju 0,3 proc., wobec oczekiwanych 0,2 proc. i 0 proc. w kwietniu. Wzbudziło to pozytywne komentarze, wskazujące na odwrócenie negatywnych trendów inflacyjnych. Szczególnie, że inflacja bazowa, po odjęciu cen żywności i energii, wzrosła do 0,9 proc. w maju z 0,6 proc. w kwietniu. W istocie, już od paru miesięcy widać zmianę trendu cen – ze spadkowego na stabilny. Duża w tym zasługa odbicia cen ropy – odbicie inflacji w strefie euro zaczęło się dokładnie wtedy, kiedy ceny surowca zakończyły gwałtowny trend spadkowy. Ale wzrost cen inflacji bazowej oraz wzrost cen usług sugerują, że nie tylko ropa ma tu znaczenie. Widać, że ożywienie gospodarcze bardzo powoli przekłada się na ceny. Tyle że odbicie cen jest wciąż na tyle powolne, że nie można być pewnym, czy do przyszłego roku inflacja osiągnie zakładany przez EBC poziom ok. 1,7 proc. (projekcja na koniec 2016 r.). Momentum cen, czyli średnia zmiana miesięczna po odjęciu czynników sezonowych, jest wciąż niskie i musiałoby wyraźnie wzrosnąć w stosunku do trendu z ostatnich trzech lat by cel EBC został osiągnięty. A na pewno nie ma mowy o wcześniejszym wycofaniu skupu aktywów przez EBC.

Podsumowanie: Inflacja w strefie euro jest już w trendzie wzrostowym, ale jest to trend bardzo łagodny.

Polska
Dziś decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Będzie to prawdopodobnie tzw. non-event, gdyż ze stopami procentowymi w tym roku praktycznie nic nie może się zdarzyć (pomijając jakieś wyjątkowo silne i nieoczekiwane ryzyka). Wzrost gospodarczy jest powyżej oczekiwań rynku i samego NBP, a inflacja zaczyna odbijać, co bezwzględnie zamyka drogę do obniżek stóp przez tą Radę – i tak niechętną do rozważania dalszego luzowania polityki pieniężnej. A jednocześnie inflacji jeszcze bardzo daleko do rejonów, gdzie mogłaby choćby mignąć jakaś myśl o wyższych stopach procentowych. Jesteśmy zatem w momencie, kiedy ścieżka stóp na najbliższe 9-12 miesięcy jest praktycznie jasna. Ale żywa i jest dyskusja, co się stanie ze stopami procentowymi w przyszłym roku. Rynek FRA nieśmiało wycenia podwyżkę stóp na wiosnę 2016 r. Moim zdaniem to za wcześnie. Odbicie inflacji będzie szybkie do najbliższej zimy (efekty bazy), ale później trend cenowy będzie rósł powoli i do połowy 2016 r. inflacja nie powinna przekroczyć 1,5 proc. Ponadto, w pierwszych miesiącach roku wymieni się ośmiu na dziesięciu członków RPP – nowi raczej nie zaczną kadencji od podwyżek kosztu pieniądza.

Podsumowanie: Obecna Rada Polityki Pieniężnej już zapewne nic istotnego w polityce pieniężnej nie zmieni.

Więcej tutaj

Ignacy Morawski
Główny Ekonomista
 BIZ Bank