Edukacja kadr instytucji finansowych: Jak awansować i dobrze zarabiać, nie tylko w okresie prosperity- Nauka, praktyka i znajomości

Jan Osiecki

Czy są stanowiska, na których nie trzeba obawiać się bezrobocia? Eksperci przekonują, że tak. – Dobrym specjalistom nie jest straszny żaden kryzys. Najlepszym dowodem na to jest moja firma, bo przecież żyję z tego, że wyszukuję najlepszych kandydatów na pracowników dla innych. Nawet teraz, kiedy wszyscy obawiali się zwolnień, nie narzekałem na brak klientów. Poszukiwani są ludzie, którzy mają wiedzę i doświadczenie. A tych wciąż nie ma zbyt wielu na rynku – mówi Kazimierz Sedlak, dyrektor firmy zajmującej się doradztwem personalnym Sedlak & Sedlak.

Jak zatem stać się niezastąpionym specjalistą? Eksperci podpowiadają, że już na samym starcie warto dokładnie zaplanować karierę: wyznaczyć sobie dalekosiężny cel i krok po kroku realizować go. Ale, uwaga! Istotna jest nie tylko wiedza zdobyta na studiach, lecz także później, w trakcie staży. I nie wolno zapomnieć o tym, że najważniejsi są i tak ludzie, z którymi stykamy się przez całą karierę.

Lekcja pierwsza…

czyli „Jasiu, jako mój uczeń kształcisz się u mnie na nauce”. Specjaliści są zgodni, że warto zaczynać karierę zgodnie z najstarszymi zasadami: terminować na zasadzie mistrz – uczeń. To wcale nie jest archaiczna forma rozwoju, o czym przekonuje obecny dyrektor ds. strategii w BRE Banku. Po skończeniu Szkoły Głównej Handlowej Ryszard Petru był, od 1997 do 2000 r., doradcą wicepremiera i ministra finansów Leszka Balcerowicza. – Uczyliśmy się rzeczy, o których nie mówiono nam na studiach. I choć pracę zaczynałem w instytucji państwowej, to od mojego szefa nauczyłem się typowo biznesowego sposobu działania, bo Leszek Balcerowicz to niezwykle skrupulatna osoba. Praca resortu była związana z makroekonomią, ale nauczyliśmy się również tego, jak powinna działać dobrze zarządzana firma. Każde spotkanie musiało być doskonale przygotowane, nacisk był kładziony na to, żeby mówić krótko i na temat – wspomina Petru.

Szkoła Leszka Balcerowicza okazała się bardzo skuteczna. Jego uczniów można znaleźć dziś w większości najważniejszych instytucji finansowych; razem z Ryszardem Petru w grupie młodych pracowników resortu był m.in. Bartosz Drabikowski, obecnie wiceprezes banku PKO BP SA. W Ministerstwie Finansów zaczynał od stanowiska radcy ministra. Natomiast gabinetem politycznym Leszka Balcerowicza kierował Jakub Karnowski, dziś jedna z najważniejszych postaci w Banku Światowym.

Główną zaletą jest to, że dzięki częstym kontaktom z mistrzem uczeń może niejako bezpośrednio u źródła czerpać informacje o dziedzinie, ...