Dolar mocniejszy na początku ciekawego tygodnia

Dolar mocniejszy na początku ciekawego tygodnia
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Dobra passa szybkich wzrostów euro do dolara skończyła się po przetestowaniu ceny 1,07. To jednak jedynie odreagowanie, a przed końcem miesiąca wspólna waluta zyska jeszcze w racji do większości odpowiedników z G7. Złoty pozostanie dziś w spadkowej trajektorii. EUR/PLN powróci w rejon 4,35. USD/PLN nadal w konsolidacji wokół 4,08.

Osłabienie dolara wyhamowało, ale presja na jego osłabienie w perspektywie najbliższych kilku do kilkunastu sesji będzie się naszym zdaniem utrzymywać. Spodziewamy się zwiększenia zmienności rynku w reakcji na wydarzenia, które będą miały miejsce w połowie miesiąca. Złoty jeszcze straci na wartości, w szczególności do euro.

Dziś na rynek napłyną dane o inflacji PPI z USA, zaś jutro, na kilka godzin przed posiedzeniem Fed, pojawi się odczyt dynamiki cen konsumpcyjnych. Wskaźnik CPI kształtował się w styczniu na najwyższym poziomie od 5 lat (2,5 proc. r/r), a za luty prognozowany jest dalszy wzrost (do 2,7 proc. r/r). Nadal relatywnie niska, od roku w konsolidacji wokół poziomu 2,2 proc., pozostaje inflacja bez kategorii żywność i nośniki energii. Według prognoz w lutym lekko zwolniła.

Rynki nie dyskontują obecnie znacznego przyspieszenia inflacji, choć w coraz większym stopniu uwzględniają ewentualność aż 4 podwyżek stóp Fed w tym roku. W naszej ocenie jest to bardzo mało prawdopodobny scenariusz, a obecnie oczekiwania w tej kwestii są zbyt mocno rozbudzone. Wychłodzenie nastrojów będzie z czasem pchało euro w górę w relacji do dolara, stąd podtrzymanie założenia, że waluta USA nie zyska istotnie w tej połowie roku. Nawet pomimo ryzyka związanego z wyborami prezydenckimi we Francji (zakładamy, że wygra kandydat umiarkowany).

Złoty zdołał w poniedziałek odzyskać część piątkowych strat, bo i ogółem waluty krajów wschodzących (EM) w większości lekko zyskiwały. Spodziewamy się jednak, że w perspektywie końca miesiąca złoty jeszcze się osłabi. Oczekujemy słabszej postawy warszawskiej giełdy, lepszej obligacji. Nastroje na rynku akcji popsują się również w Stanach Zjednoczonych, co osłabi popyt na waluty EM. EUR/PLN znajdzie się w najbliższych dniach w paśmie 4,35-4,40, zaś CHF/PLN powyżej 4,05. Dziś potwierdzenie wstępnego odczytu inflacji CPI za luty (prog. 2,1 proc. r/r). Podtrzymanie łagodnej retoryki RPP pozbawiają złotego ważnego czynnika aprecjacji w średnim terminie.

Damian Rosiński

Dom Maklerski AFS