Dlaczego swobodny dostęp do gotówki jest ważny?
– Znaczna część społeczeństwa jest nadal przywiązana do gotówki i o ile w urządzeniach bankomatowych liczba operacji z roku na rok maleje, to rośnie wartość pojedynczej transakcji.
Jeżeli przyjrzymy się nadzwyczajnym sytuacjom, które miały miejsce w 2020 i 2022 r., mam tu na myśli ogłoszenie stanu epidemicznego w Polsce i agresję Rosji w Ukrainie, to okazuje się, że zapotrzebowanie na gotówkę w czasach niepewnych i kryzysowych rośnie. Kiedy czujemy strach i lęk, to potrzebujemy poczucia bezpieczeństwa oraz zabezpieczenia swojej przyszłości. Jak się okazało, zapotrzebowanie na gotówkę było wtedy nawet kilkunastokrotnie większe.
To pokazuje, że w trudnych czasach społeczeństwo sięga do gotówki, a to oznacza, że w dobrych czasach powinniśmy ten dostęp zabezpieczyć, ponieważ nie da się w ciągu tygodnia, dwu lub miesiąca postawić tysięcy nowych urządzeń.
Gotówka i zarządzanie budżetem domowym
Sieć bankomatowa i cała sieć dostępu do gotówki musi być dobrze rozwinięta w spokojnych czasach, żeby mogła stanowić zaplecze i dawać poczucie bezpieczeństwa w trudniejszych dla społeczeństwa okresach.
Mamy wysoką inflację, panuje drożyzna oraz obawiamy się, że niebawem wzrosną jeszcze bardziej koszty energii elektrycznej, ogrzewania czy innych opłat. To powoduje, że środków dyspozycyjnych w portfelu mamy coraz mniej.
W sytuacji kiedy dokonujemy płatności gotówką, możemy lepiej kontrolować swoje wydatki. Jak pokazują badania, w trudnych czasach korzystanie z gotówki to nadal najbardziej efektywny sposób planowania budżetu i kontroli stanu konta. Pozwala na ustalanie limitów wydatków, bo wtedy wiem, że więcej w danym tygodniu nie mogę wydać, bo w kolejnym zabraknie mi środków na życie.
Ma to przewagę nad płatnościami kartowymi, które robi się niejako przy okazji i dopiero później okazuje się, że całe saldo na rachunku zostało skonsumowane.
Gotówka i tajemnica preferencji zakupowych
Gotówka rzeczywiście pozwala na zarządzanie i kontrolowanie swoich wydatków. Tak jak daje nam szansę na uniknięcie pełnej lub prawie pełnej obserwacji wykonywanych transakcji, żeby nie użyć słowa inwigilacji naszych działań.
Każda transakcja kartowa zostawia ślad i znajduje się choćby na wyciągu z rachunku bankowego. W takim przypadku nie jest możliwe utrzymanie tajemnicy nawet w tak prozaicznej sytuacji, jak kupienie upominku partnerowi lub partnerce, jeśli mamy wspólne konto.
Cała rozmowa z Robertem Midurą we wrześniowym numerze Miesięcznika Finansowego BANK.