Dane o PKB potwierdzą początek ożywienia w Polsce
Utrzymanie pozytywnych tendencji w konsumpcji za oceanem podtrzymały tendencję spadku notowań eurodolara i zaszkodziły złotemu. Początek handlu przynosi test kluczowego poziomu 4,20 na EUR/PLN. Czy lepszy odczyt danych o PKB w Polsce wesprze notowania złotego?
Prognozy zakładają niewielkie przyspieszenie dynamiki PKB w naszym kraju w porównaniu do I kw. (do 0,8 proc. r/r). Motorem wzrostu z pewnością pozostanie eksport. Z uwagi na lepsze niż się spodziewano dane o produkcji przemysłowej oraz nadwyżce handlowej można oczekiwać pozytywnej niespodzianki. Dane powinny więc wspierać notowania polskiej waluty, choć kluczowe pozostaną nastroje na globalnych rynkach.
Raport o sprzedaży detalicznej w USA, pomimo słabszego niż prognozowano, podstawowego odczytu, pozytywnie zaskoczył. Obroty w sklepach i sieciach handlowych zwiększyły się w lipcu, czwarty miesiąc z rzędu, o 0,2 proc. m/m, wskazując na dalsze wzmocnienie konsumpcji na początku III kw. br. Dane za poprzedni miesiąc zostały dodatkowo skorygowane in plus. Sprzedaż detaliczna w czerwcu zwiększyła się o 0,6 proc. wobec pierwotnie szacowanego wyniku na poziomie 0,4 proc. m/m. Odczyt z wyłączeniem wrażliwych na wahania z miesiąca na miesiąc środków transportu przerósł oczekiwania analityków. Po raz ostatni dynamikę sprzedaży bez tej kategorii wyższą niż w lipcu (0,5 proc. m/m) odnotowano pięć miesięcy temu. Dane potwierdzają, że poprawiająca się kondycja rynku pracy, rosnące w umiarkowanym tempie ceny nieruchomości oraz notowania giełdowych spółek, utrzymują amerykańskich konsumentów w doskonałych nastrojach. Według szczegółowych informacji z raportu, w lipcu odnotowano wzrost sprzedaży w 9 z 13 składowych. Największe w kategorii odzież, restauracje oraz sprzęt sportowy. Nieco słabiej niż przed miesiącem, oprócz salonów samochodowych, wyglądała sytuacja w zakresie sprzedaży mebli, materiałów budowlanych oraz pozostałych elementów wyposażenia mieszkania.
Publikacja amerykańskiego Departamentu Handlu pozytywnie wpłynęła na notowania dolara. Kurs EUR/USD kontynuował korekcyjne spadki przebijając poniedziałkowe minima na poziomie 1,3280. Widoczne w raporcie przyspieszenie wydatków gospodarstw domowych – kategorii, która w ok. 70 proc. odpowiada za tworzenie PKB w USA – jest jednoznacznym sygnałem dla Rezerwy Federalnej, że ogólna sytuacja gospodarcza ulega trwałej poprawie. Tempo tworzenia nowych miejsc pracy powinno więc utrzymywać się na dotychczasowym poziomie. Oznacza to możliwie szybszy niż prognozowano spadek stopy bezrobocia do uznawanego za neutralny poziomu 6,5 proc. Jednocześnie, w horyzoncie oddziaływania zmian w polityce pieniężnej istnieje realne zagrożenie przyspieszenia inflacji. Konieczne jest więc ograniczenie skali wsparcia płynności na rynkach. Podtrzymujemy stanowisko, że na wrześniowym posiedzeniu Fed, nastąpi pierwszy krok w kierunku normalizacji polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych (ograniczenie QE3).
EURPLN: Złoty stracił wczoraj nieznacznie na wartości wobec euro. Kurs przetestował barierę 4,2000, choć nie podjął poważniejszej próby przebicia się na wyższe poziomy. Poranna publikacja danych o PKB powinna wspierać notowania polskiej waluty. W dalszej części dnia kluczowe pozostaną nastroje na rynkach bazowych oraz zachowanie eurodolara. Dalsze spadki nie będą służyć złotemu. Odwrócenie trendu aprecjacji dolara, czego oczekuję, to sygnał do powrotu kursu w rejony 4,1800.
EURUSD: Korekta w notowaniach eurodolara była we wtorek kontynuowana. Kurs przebił się poniżej na nowe tygodniowe dołki docierając w okolice 1,3230. Dziś spodziewamy się powrotu na wyższe poziomy. Pierwsze sygnały wskazujące, że potencjał spadkowy kursu się wyczerpuje pojawiły się wczoraj popołudniu. Kurs odbił wyraźnie podczas amerykańskiej i azjatyckiej części sesji. Warunkiem trwałych wzrostów jest powrót kursu powyżej 1,3280.
Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS