Czy NBP ma za dużo złota?
Polski bank centralny uwolnił rynek inwestycji alternatywnych
1 stycznia 2013 roku Narodowy Bank Polski zakończył skup złota inwestycyjnego z rynku wtórnego. Wywołał tym samym burzliwą dyskusję na temat możliwości realizacji zysku z inwestycji w szlachetny kruszec. Przyjrzyjmy się więc bliżej rynkowi, który z uwagi na rosnącą konkurencję, oferuje klientom coraz atrakcyjniejsze ceny.
Opisywane w mediach obawy to przede wszystkim efekt braku informacji o możliwościach upłynnienia inwestycji w złoto. Tymczasem bank centralny, który historycznie kojarzony był ze skupem złotych sztabek i monet, wcale nie był na tym polu monopolistą. Ceny oferowane przez NBP były zwykle niższe, niż u konkurencji działającej w branży metali szlachetnych. W świadomości Polaków przez lata istniało przekonanie, że złoto można sprzedać tylko w Narodowym Banku Polskim lub działających na wysokich marżach lombardach. Brak wiedzy o możliwościach realizacji zysku powstrzymuje więc niektórych inwestorów przed decyzją o dywersyfikacji portfela, co zapewniłoby im finansowe bezpieczeństwo.
Dziś dla dynamicznie rozwijającego się w naszym kraju rynku złota ważna jest więc edukacja, stąd renomowane firmy z branży metali szlachetnych wychodzą do klienta uruchamiając punkty informacyjno-sprzedażowe. Pierwszym tego typu punktem było stoisko uruchomione jesienią przez Inwestycje Alternatywne Profit S.A. w jednym z warszawskich centrów handlowych. Główną funkcją tego punktu jest edukacja – mówi Filip Fertner, członek zarządu spółki IAP – działającego od ponad 20 lat lidera polskiego rynku metali szlachetnych. Odwiedzającym stoisko klientom przekazujemy wiedzę i zasady inwestowania w kruszce, a także umożliwiamy realizację zysku, na miejscu skupując od nich złoto.
W związku z dynamicznym rozwojem rynku złota w Polsce, firm oferujących skup złota inwestycyjnego jest coraz więcej. Będzie ich nadal przybywać, ponieważ obserwując globalne tendencje, należy się spodziewać dalszych wzrostów. Udział złota z rynku wtórnego w globalnej podaży stanowi dziś blisko 40%. W Polsce te proporcje kształtują się jak dotąd na poziomie ok. 15%, co wyraźnie pokazuje ogromny potencjał wzrostowy – mówi Mirosław Mejer, prezes IAP.
Wraz z rosnącą konkurencją, na wtórnym rynku złota rosną ceny skupu. Na początku roku, za najpopularniejszą, uncjową sztabkę złota w skupie można było otrzymać do 5060,81 zł, czyli ok. 5% poniżej ceny sprzedaży. W przypadku równie popularnych uncjowych monet bulionowych ceny skupu u najpopularniejszych dealerów wahają się w granicach 4867,04 zł (skupzlota24.pl) do 5060,87 zł (e-skupzlota.com.pl) zapewniając inwestorom nie tylko pewną realizację zysku, ale i atrakcyjne, wolnorynkowe ceny.
Marianna Wodzińska
Inwestycje Alternatywne Profit S.A.