Czy dolar szykuje się do odwrotu?
Od początku lipca dolar traci na wartości względem koszyka walut, co przekłada się na lepsze wyniki giełd rynków wschodzących. Również rynki rozwinięte radzą sobie całkiem nieźle, chociaż pojawiła się tu dość dynamiczna korekta ostatniej fali wzrostowej.
Siła dolara mierzona indeksem DXY, czyli notowaniami głównych par walutowych do dolara amerykańskiego z poziomu 85 pkt. krok po kroku przesunęła się w okolice 81 pkt. Co ciekawe w podobnym miejscu w czerwcu utworzyło się lokalne minimum, z którego rynek zaatakował nowe maksima. Pytanie, które może nurtować wielu inwestorów może brzmieć: czy i tym razem okolice 80,50 – 81 pkt okażą się dobrym poziomem do postawienia na dolara? Nie jest to wykluczone, głównie z uwagi na fakt, że zbliżamy się do kolejnego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC).
W czerwcu rynek silnie zareagował na zapowiedzi możliwości zmniejszenia programu luzowania ilościowego. Na kolejnym posiedzeniu we wrześniu wielu obserwatorów oczekuje ziszczenia się tych zapowiedzi i ograniczenia programu QE o około 20 mld dolarów miesięcznie. Obcenie Rezerwa Federalna wydaje 85 mld dolarów na skup obligacji o różnym terminie zapadalności, głównie tych 30-to letnich, 10-cio letnich oraz papierów dłużnych zabezpieczonych hipotekami czyli MBS. Wczoraj otrzymaliśmy protokół z lipcowego posiedzenia FOMC, który niestety nie rzucił nowego światła na sprawę możliwego ograniczenia pakietu pomocowego z Fed. Część członków podtrzymywało swoje obawy o kruchość odbicia na rynku pracy i stwierdziła, że ilość danych jest zbyt mała by natychmiast przykręcać kurek ze wsparciem dla amerykańskiej gospodarki. Inni członkowie FOMC byli zdania, że należy trzymać się wyznaczonych w czerwcu wytycznych, co może oznaczać zmniejszenie skupu obligacji już po wrześniowym posiedzeniu. Dlatego też zwolennicy teorii o rychłym ograniczeniu skupu przez Fed mogą widzieć podobieństwa w poziomach indeksu dolarowego i zbieżności ich z terminarzem Rezerwy Federalnej, inni natomiast nie wierząc w szybkie zakończenie programu mogą spekulować na temat dalszego osłabiania się dolara.
Z punktu widzenia analizy technicznej lokalnym ograniczeniem od góry bedzie poziom 81,70. Przełamanie go może zwiastować skokowe umocnienie USD do koszyka walut. Będzie to również potwierdzeniem technicznego sygnału wyjścia z kanału spadkowego, który tworzy się od połowy lipca na wykresie. Z drugiej strony istnieje potencjał do dalszego osłabiania się dolara nawet do poziomu 80,45. I tu znów możemy mieć do czynienia z dwoma scenariuszami. Wyłamanie dołem pociągnie za sobą wiele zleceń typu stop loss i spadek kursu do kolejnych wsparć przy pułapie 79 pkt., natomiast obrona kluczowego tej bariery wraz z ustanowieniem minimum pozycjonowania dużych inwestorów, które wskazuje na otwartych około 15,5 tys. kontraktów netto dla pozycji długiej, może wywołać silny impuls aprecjacyjny na USD.Z punktu widzenia analizy technicznej lokalnym ograniczeniem od góry bedzie poziom 81,70. Przełamanie go może zwiastować skokowe umocnienie USD do koszyka walut. Będzie to również potwierdzeniem technicznego sygnału wyjścia z kanału spadkowego, który tworzy się od połowy lipca na wykresie. Z drugiej strony istnieje potencjał do dalszego osłabiania się dolara nawet do poziomu 80,45. I tu znów możemy mieć do czynienia z dwoma scenariuszami. Wyłamanie dołem pociągnie za sobą wiele zleceń typu stop loss i spadek kursu do kolejnych wsparć przy pułapie 79 pkt., natomiast obrona kluczowego tej bariery wraz z ustanowieniem minimum pozycjonowania dużych inwestorów, które wskazuje na otwartych około 15,5 tys. kontraktów netto dla pozycji długiej, może wywołać silny impuls aprecjacyjny na USD.
Marcin Niedźwiecki
Specjalista rynku CFD i Forex
City Index