Cyfrowa recepta PKO BP na koronawirusa i lockdown
Zdaniem Adama Marciniaka, wiceprezesa Zarządu PKO Banku Polskiego, PKO BP był dobrze przygotowany na tak zaskakującej sytuację jak lockdown spowodowany pandemią koronawirusa.
Przyjęta strategia sprawdza się
Przypomina on, że bank zmienia się od dziesięciu lat, a ostatnie trzy lata były istotnym przyśpieszeniem transformacji technologicznej banku.
– W ubiegłym roku mówiliśmy o naszej Strategii otwartej platformy bankowej. Stworzyliśmy rożnego rodzaju rozwiązania, zbudowaliśmy odpowiednią architekturę, także chmurową, (droga do chmury). W efekcie 16 marca tego roku byliśmy gotowi na przejście naszych pracowników z Centrali do pracy zdalnej, z dnia na dzień. Wszystko to odbyło się bezproblemowo – zapewnia Adam Marciniak.
Korzyści z Chmury Krajowej
Wiceprezes PKO BP podkreśla, że do tej pory procesy krytyczne w banku działają bez zarzutu.
Zauważa, że dzięki wcześniej podjętej decyzji o inwestycji w Chmurę Krajową udało się wdrożyć takie rozwiązanie, jak wykorzystanie narzędzi do kolaboracji ECM, z których korzysta 13 tys. pracowników banku, i którzy nie wyobrażają sobie teraz życia bez tego narzędzia.
– Naszym pracownikom w sieci, naszym doradcom zbudowaliśmy zwirtualizowane środowisko, przenieśliśmy je do chmury i teraz już ponad 10 tys. pracowników korzysta z tego środowiska – zauważa Adam Marciniak.
Klienci banku też bardziej cyfrowi
‒ Nasi klienci, po okresie największego zagrożenia i wątpliwości co do kwestii zdrowotnych, w 60 proc. przestali przychodzić do oddziałów banku. Teraz liczba odwiedzin w oddziałach rośnie, ale utrzymuje się poniżej 10‒15 proc. tego, co było przed okresem pandemii – mówi Adam Marciniak i dodaje:
– Uruchomiliśmy kanał wideo gdzie nasi klienci mogą bezpośrednio rozmawiać z doradcą zdalnie i załatwiać wszystkie sprawy, które są teraz dostępne w oddziale banku.
Rozmówca aleBank.pl odnosząc się do kwestii wpływu pandemii na strategię banku stwierdził, że obecna sytuacja przyśpieszyła wprowadzanie wcześniej zaplanowanych przez bank rozwiązań bowiem jak mówi:
– My dokładnie wiemy, co chcemy zrobić, wiemy co chcemy osiągnąć, mamy też wrażenie, że wiemy jaka jest przyszłość bankowości i wiemy, że relacja z klientem jest najważniejsza.