Co z funduszami unijnymi dla Polski? „Jesteśmy przeciw wiązaniu budżetu UE z praworządnością”

Co z funduszami unijnymi dla Polski? „Jesteśmy przeciw wiązaniu budżetu UE z praworządnością”
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Polska, a także "inne kraje" sprzeciwiają się planom powiązania przyszłego unijnego budżetu z kwestiami związanymi z praworządnością, poinformował minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.

Minister #Kwieciński: Polska, a także "inne kraje" sprzeciwiają się planom powiązania przyszłego unijnego budżetu z kwestiami związanymi z praworządnością #funduszeunijne #UE #EU

– To powiązanie budżetu z praworządnością jest dyskutowane już w ramach obecnej i kolejnej perspektywy. W przypadku obecnej to nie ma szansy na wprowadzenie tego rozwiązania. Jeżeli chodzi o kolejną perspektywą, to my się sprzeciwiamy temu, a także inne kraje. Wydaje się także, że jest wątła podstawa prawna, aby takie rozwiązanie wprowadzić – powiedział Kwieciński podczas konferencji prasowej.

Polska będzie otrzymywała mniej środków w ramach polityki spójności

Dodał, że Polska będzie otrzymywała mniej środków w ramach polityki spójności, na co musi być przygotowana.

– Po pierwsze, bogacimy się i niektóre regiony wypadają z limitów. Pojawiły się także nowe priorytety, np. migracyjne z uchodźcami i bezpieczeństwa i unia będzie chciała wydawać więcej środków związanych z obronnością – wskazał minister.

Trzy scenariusze w zależności od przychodów

Polskie Radio dowiedziało się wczoraj, że Komisja Europejska przygotowała dokument dotyczący przyszłego unijnego budżetu, a w nim planuje uzależnić wypłaty funduszy od praworządności. Istnienie planów dotyczących wprowadzenia takiej zależności potwierdziła później unijna komisarz ds. sprawiedliwości Vera Jourova.

Jak podało Polskie Radio, Komisja rozpisała trzy scenariusze w zależności od przychodów. M.in. w polityce rolnej przewidywane jest obcięcie dotacji o 15% i o 30%, a w polityce spójności KE w jednym ze scenariuszu proponuje wyłączenie z niej regionów przejściowych i najbardziej rozwiniętych, co – jak podkreśla radio – byłoby niekorzystne między innymi dla Polski.

Źródło: ISBnews