Chwilowe uspokojenie. Sporo danych z gospodarek
Rynki w stabilizacji przed czwartkowym wydarzeniem tygodnia jakim jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Złoty i obligacje zyskały. W centrum uwagi dziś odczyty PMI/ISM dla usług.
Poniedziałkowa sesja przyniosła odreagowanie po wyraźnym osłabieniu złotego w końcówce lipca. Dzień zaczął się od próby powrotu poniżej 200-sesyjnej średniej przebiegającej przez 4,1735. Brak ważnych danych zapowiadał spokojną sesję. Rynek utrzymał się powyżej poziomu 4,17.
Ani wskaźnik wyprzedzający Sentix, który spadł aż o ponad 7 punktów, ani inflacja PPI nie zmieniła obrazu rynku na parze EUR/USD. Dane o cenach producentów były nieznacznie lepsze od prognoz. W ujęciu miesiąc do miesiąca pojawiła się inflacja, choć niewielka to trzeba zaznaczyć, że jest to pierwszy wzrost cen od grudnia ubiegłego roku. W ujęciu rok do roku jeszcze daleko do wzrostów wskaźnika, ale spadek był mniejszy niż oczekiwano i mniejszy niż w lipcu 2013 r. Obie figury nie wpłynęły na notowania eurodolara, który całą sesją wahał się między 1,3430 a 1,3410.
Z wydarzeń politycznych warto wspomnieć o decyzji kanclerz Merkel. Niemcy zaostrzyły swoją politykę wobec Rosji. Zdecydowano zerwać warty ponad 100 mln euro kontrakt zbudowania centrum szkoleniowego. Koncern Rheinmetall zawiesił prace jeszcze w marcu w związku z zajęciem Krymu przez Rosjan. Jak zaznaczono, prace nie zostaną zakończone.
Wtorek zapowiada się, przynajmniej ze względu na kalendarz wydarzeń, znacznie ciekawiej niż poniedziałek. Od 9. napływać będą dane o kondycji sektora usługowego w dużych krajach strefy euro. O 10. odczyt dla całego regionu. Sesję zakończą publikacje indeksu PMI dla usług, zamówień dla przemysłu i raporty ISM dla branż poza przemysłowych ze Stanów Zjednoczonych.
EURPLN: Złoty nieznacznie mocniejszy. Wyprzedaż została powstrzymana tuż poniżej poziomu 4,20. Obecnie rynek zmaga się z 200-sesyjną średnią. Niedźwiedzie próbują sprowadzić notowania poniżej tej bariery. Atak może zakończyć się powodzeniem, choć spadki poniżej 4,1650 są dziś mało prawdopodobne. W centrum uwagi odczyty indeksów PMI dla usług.
EURUSD: Wczorajsza sesja nie przyniosła większych zmian w notowaniach. Kurs utrzymał się w rejonie 1,3420. Póki co wzrostowa korekta przybrała bardzo małe rozmiary. Oznacza to, że rynek pozostaje słaby. Utrzymuje się presja na dalsze wzmocnienie amerykańskiej waluty. Początek sesji daje dobre ceny do sprzedaży. Na przestrzeni dnia kurs będzie kierował się na południe.
Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS