Centrum Prawa Bankowego i Informacji : Jubileusz: Bankowość AD 2020?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

 

bank.2012.07-08.foto.020.250x
Od lewej: Jerzy Osiatyński, Andrzej Jakubiak, Andrzej Raczko, Krzysztof Pietraszkiewicz, Robert Lidke.
Podczas debaty głównej, kończącej jubileuszowy wieczór 20-lecia CPBiI oraz "Miesięcznika Finansowego BANK", eksperci bankowi dyskutowali o sukcesach minionych 20 lat i wyzwaniach na kolejne dekady. Poruszano temat nadmiernej regulacji banków ze strony Brukseli, wpływu Bazylei III na działanie polskich instytucji finansowych, projektach udomowienia naszych banków oraz wpływu kryzysu strefy euro na kondycję całej polskiej branży finansowej. W debacie wzięli udział: prof. Jerzy Osiatyński, doradca ekonomiczny Prezydenta RP; Andrzej Raczko, członek zarządu NBP; Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF; Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP oraz moderujący debatę Robert Lidke z Polskiego Radia.

 

 

Stanisław Brzeg-Wieluński

 

Na zadane przez Roberta Lidke pytanie o najważniejsze wydarzenia z początku polskiej transformacji dotyczące sektora bankowego, odpowiedział prof. Jerzy Osiatyński (pełniący wówczas funkcję prezesa Centralnego Urzędu Planowania, a później szefa Ministerstwa Finansów). – Nie jestem przekonany, czy można powiedzieć, że były jakieś kluczowe wydarzenia poza wprowadzeniem pakietu reform z lat 1989/1990 przez rząd Tadeusza Mazowieckiego – podkreślił.

– Na pewno kolejnym takim milowym wydarzeniem był rok 2004, czyli akcesja Polski do Unii Europejskiej. Ostatnie 20 lat to był powolny, ale udany proces zmian. Jednak nie wszystko się udawało lub tworzyło dobre podstawy na przyszłość. Dzisiejsze problemy z ubezpieczeniami społecznymi nie wynikają z faktu, że Polacy są leniwi i chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę. Problem sięga właśnie początku lat 90., gdy następujące po sobie rządy przenosiły kolejne grupy zawodowe na wcześniejsze emerytury, co było efektem ogromnych problemów z restrukturyzacją przemysłu: górniczego, hutniczego, włókienniczego i stoczniowego. Postawmy więc pytanie – jaki system budżetowy w dowolnym kraju byłby w stanie po 20 latach sfinansować efekty takich działań? Dziś jesteśmy i chcemy być integralną częścią Europy, nie tylko w sferze gospodarczej, ale także politycznej. Jednak widzimy w krajach całej Unii ograniczenia sfery gospodarczej przez sferę polityczną, tymczasem takich barier nie powinno być, nawet jeżeli ceną, jaką zapłaci proreformatorski rząd, będzie jego upadek.

Zdrowy fundament po chorobie

 

Andrzej Jakubiak

Andrzej Jakubiak pytany przez moderatora o wpływ początków transformacji na obecną kondycję sektora finansowego powrócił do własnych doświadczeń z tego okresu związanych z sektorem banków komercyjnych. W jego opinii dzisiejsze mocne fundamenty finansowe polskich banków powstały w kryzysowym okresie lat 1992-1995. Wtedy stworzono wiele dobrych rozwiązań prawnych i pojawiło się dużo niekonwencjonalnych pomysłów. W latach 90. głównym problemem była restrukturyzacja państwowych przedsiębiorstw, którą przeprowadzono na niespotykaną w Europie skalę. Przypomniał, że ówczesne działania sanacyjne NBP są bardzo podobne do tych czynionych współcześnie przez Europejski Bank Centralny. Na przykład udzielanie kredytu oprocentowanego tylko na jeden procent z przeznaczeniem na sanację przedsiębiorstw to pomysł rodem z roku 1993! Podobnie rzecz się ma z pochodzącym na mocy ustawy z roku 1994 Bankowym Funduszem Gwarancyjnym. To wtedy po raz pierwszy stworzono powszechny system gwarantowania depozytów, który jednocześnie przewidywał wspieranie restrukturyzacji banków. Dziś, gdy ktoś mówi o procesach naprawy banków typu resolution, pamiętajmy, że my to realizowaliśmy już na początku lat 90! Fundamentem udanych rozwiązań procentujących w czasie globalnego kryzysu stały się przyjęte w 1997 r. przez Sejm ustawy o prawie bankowym, listach zastawnych i bankach hipotecznych. To były kamienie milowe rozwoju sektora bankowego na przełomie końca lat 90. XX wieku i początku nowego tysiąclecia. Zdaniem Andrzeja Jakubiaka przez ostanie 20 lat polskie władze i banki tworzyły razem politykę budowy zdrowych kapitałów i sprawnego nadzoru bankowego. A z czasów kryzysu z początku lat 90. wyszliśmy z doświadczeniem, że nie można opierać funduszy banku na pożyczonych pieniądzach, tylko na realnym kapitale wpłaconym w gotówce. Dało to podstawy do tworzenia kapitału na poziomie dzisiejszych 100 mld zł, co stanowiło jeden z elementów bezpieczeństwa nie tylko samego systemu bankowego. Na pytanie, czy warto było przenosić nadzór bankowy z NBP do KNF Andrzej Jakubiak deklarował, że w 2006 r. był gorącym przeciwnikiem tego pomysłu. – Uważam także dziś, że istnienie nadzoru bankowego przy NBP daje większe możliwości skutecznej reakcji na różne niepokojące zjawiska ze świata – stwierdził. Przez analogię z NBP zwrócił uwagę, że obecny kryzys walutowy UE jest wymownym dowodem, że jedyną stabilną instytucją Unii pozostaje Europejski Bank Centralny. A tylko jego decyzje uspokajają rynki finansowe i dają pozytywną nadzieję na przyszłość.

 

PPP w sektorze finansów

Andrzej Raczko przypomniał ogromne znaczenie ustawy dotyczącej złych długów, która pozwoliła na przeprowadzenie prywatyzacji ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI