Rynki o poranku – Grecja bliżej porozumienia
Środa przynosi odreagowanie w notowaniach pary EURUSD, która wczoraj zniżkowała o ponad -1,5%. Aktualnie kurs rośnie o +0,37% i znajduje się nad poziomem 1,1200.
Środa przynosi odreagowanie w notowaniach pary EURUSD, która wczoraj zniżkowała o ponad -1,5%. Aktualnie kurs rośnie o +0,37% i znajduje się nad poziomem 1,1200.
Grecja pozostaje obecnie tematem numer jeden na rynkach. Nie inaczej będzie w dniu dzisiejszym. Inne sprawy, w tym publikowane dziś dane o bezrobociu w Polsce, PKB USA i indeks Ifo, zejdą na drugi plan.
Ostatnie posiedzenie amerykańskiej Rady Polityki Monetarnej dało rynkowi metali szlachetnych wyraźny impuls do zakupów, na który od dłuższego czasu czekały uśpione byki. Powściągliwość władz przy planowanym podnoszeniu stóp procentowych oraz znaczące obniżenie prognoz gospodarczych na kolejne lata, pozwoliły żółtemu metalowi na nowo wybić się ponad granicę 1200 USD.
Spotkanie przywódców Strefy Euro w Brukseli zakończyło się bez porozumienia. Póki co Ateny nie otrzymają ponad siedmiu miliardów euro pożyczki. Odżyły jednak nadzieje, że do porozumienia dojdzie. Złoty mocniejszy na fali optymizmu inwestorów. Euro traci do dolara, EUR/USD poniżej 1,1300.
Wtorkowy poranek przynosi osłabienie euro względem dolara aż o -0,71% do poziomu 1,1260, co jest największą straną z grona walut G10 (drugą walutą, która traci najmocniej jest korona duńska -0,72% oraz szwajcarski frank -0,70%). Indeks dolara pnie się w górę o +0,61%.
Po raz kolejny powiało optymizmem. Jednak dopóki „piłka w grze” wszystko może się zdarzyć. Euro i złoty pozostają więc pod presją niewiadomej wyniku.
Choć wczorajszy szczyt w Brukseli nie przyniósł spodziewanych efektów, a więc pełnego porozumienia w sprawie wdrożenia niezbędnych reform w Grecji, europejscy przywódcy z umiarkowanym optymizmem spoglądają w najbliższą przyszłość. Zarówno Donald Tusk, jak i Jean-Claude Juncker, podkreślają, że wczorajsze propozycje premiera Ciprasa są solidną podstawą merytoryczną do dalszych negocjacji.
Po wczorajszej euforii w reakcji na (wreszcie poważną) propozycję reform ze strony greckiego rządu, przyjdzie dziś zapewne czas odreagowania wzrostów cen akcji i obligacji peryferyjnych państw Europy. Złoty stabilny. Może dalej tracić do dolara. Obok doniesień z Grecji w centrum uwagi wstępne odczyty wskaźników PMI.
Sytuacja na rynkach finansowych wciąż będzie znajdować się pod presją problemów Grecji ze spłatą zadłużenia i rozwiązania kwestii dalszej pomocy oraz reform. W poniedziałek odbędzie się spotkanie szefów państw strefy euro, poświęcone możliwościom przezwyciężenia impasu w rozmowach na ten temat.
Decyzją Rady Nadzorczej ING Banku Śląskiego Patrick Roesink został wybrany Wiceprezesem Zarządu ING Banku Śląskiego. Będzie nadzorował Pion Zarządzania Ryzykiem Kredytowym i Zarządzania Ryzykiem Rynkowym. Stanowisko obejmie 1 lipca 2015 roku.
W niedzielę grecki premier Alexis Tsipras, zwołał nadzwyczajne spotkanie w swoim gabinecie. Celem posiedzenia było ustalenie 'ostatecznych’ propozycji dla wierzycieli. Partia Tsiprasa, która przed wyborami deklarowała, że skończy z polityką zaciskania pasa, przechodzi teraz wielką próbę zaufania wśród swoich wyborców.
Spekulacje w kontekście potencjalnego wyjścia Grecji ze strefy euro nie ustają, choć cierpliwość wierzycieli powoli dobiega końca. Świadczą o tym kolejne desperackie próby wypracowania kompromisu, a także stanowcza – lecz mglista – retoryka przewodniczącego Rady Europejskiej, która niejako zaprzecza popularnej od dłuższego czasu idei „szczytu ostatniej szansy”.
Złoty mocniejszy o poranku, choć niepewność związana z sytuacją Grecji jest wciąż ogromna. Grecy masowo wycofują pieniądze z banków. O 15. rozpoczyna się szczyt przywódców państw strefy euro – ostatnia szansa na uniknięcie bankructwa?
W tym tygodniu Grecja nadal będzie jednym z głównych tematów na rynku, zapewne nie raz podnosząc inwestorom ciśnienie. Biorąc pod uwagę, że obawy o Grexit nadal będą ograniczać pozytywne nastroje na rynku, dane z Europy raczej zawiodą niż sprawią nam miłą niespodziankę można przypuszczać, że eurodolar powróci do trendu spadkowego, zaś eurozłoty utrzyma wzrostowy.
Brak kompromisu pomiędzy MFW a Grecją nie oszczędził polskiej waluty, która osłabiała się na parze EUR/PLN przez większość tygodnia. Z nieco lepszą sytuacją mieliśmy do czynienia na parze USD/PLN, która uległa wyraźnej deprecjacji (po ogłoszeniu gołębiego komunikatu FOMC) o ok. 5 groszy do 3,66 PLN.
Rekordowo niski poziom stóp procentowych skłonił Cię do poszukiwania bardziej ryzykownych form pomnażania kapitału. Swoją uwagę skierowałeś na giełdę, ale nie wiesz jak się odnaleźć w natłoku płynących z niej danych i informacji. Nie przejmuje się – każdy, nawet doświadczony inwestor, znalazł się kiedyś w podobnej sytuacji. Swoją przygodę rozpocznij od poznania podstawowych zasad i reguł rządzących rynkiem kapitałowym. W świat inwestycji wprowadzi nas Michał Staszkiewicz, regionalny dyrektor ds. sprzedaży na Polskę, Rumunię, Rosję i kraje bałtyckie we Franklin Templeton Investments.
Czechy są trzecim najważniejszym rynkiem dla polskiego eksportu i siódmym dla importu. Radosław Jarema z instytucji płatniczej AKCENTA obsługującej transakcje walutowe eksporterów i importerów twierdzi, że choć w tym momencie zyski naszych eksporterów są pod presją niskiego kursu korony, to ze względu na bliskość geograficzną i kulturową Czechy są i zawsze będą naturalnym kierunkiem ekspansji dla polskich firm. A kurs korony można mieć pod kontrolą.
Bez przełomu w sprawie Grecji podczas rozmów ministrów finansów. W poniedziałek nadzwyczajny szczyt przywódców państw – kolejna ostatnia szansa na porozumienie. Niepewność szkodzi notowaniom złotego, który utrzymuje niską wartość w relacji do koszyka walut. Euro póki co mocne wobec dolara. Duże ryzyko dynamicznego spadku kursu EUR/USD.
Obecny tydzień po raz kolejny nie przynosi ostatecznego rozwiązania kwestii greckiej, a co za tym idzie przedłuża okres niepewności na rynku. Wczorajsza sesja po raz kolejny przyniosła dynamiczne zmiany akcji – po spokojnym początku, na rynku pojawiły się informacje, mogące sugerować, że porozumienie jest na wyciągnięcie ręki, co wywołało solidne wzrosty na europejskich parkietach.
Piątkowy kalendarz publikacji makroekonomicznych nie zawiera już istotnych pozycji stąd na rynku nadal analizowane będą informacje otrzymane w ostatnich dniach, a było ich bardzo dużo. EURPLN powinien utrzymywać okolice 4,17 zaś EURUSD może próbować zaatakować wsparcie na 1,13.