Buffett wycofuje się z węgla

W 2009 roku Berkshire Hathaway kupił Burlington Northern Railroad – jedną z największych sieci kolejowych w USA,  która czerpie zyski z przewozu węgla. Na czele Berkshire Hathaway stoi Warren  Buffett, od lat najbardziej skuteczny inwestor w USA, nazywany  „wyrocznią z Omaha”.

Konserwatywny Buffett

Znany jest z konserwatywnego podejścia do biznesu – nie ufa nowinkom technologicznym i  oddziela swoje osobiste poglądy od decyzji inwestycyjnych. W 2016 roku na dorocznym spotkaniu akcjonariuszy Berkshire Hathaway, James Hansen – wybitny naukowiec zajmujący się klimatem –  zaapelował, by Berkshire Hathaway, w swej polityce inwestycyjnej uwzględniła zagrożenie klimatyczne.

Inni akcjonariusze go nie poparli. Buffet odrzucił apel Hansena. „Nie sądzę aby potencjalne zmiany klimatu miały być czynnikiem decydującym o strategii inwestycyjnej” – mówił.

Buffett zmienia zdanie

Najwyraźniej jednak warunki biznesowe się zmieniają. Z opublikowanego pod koniec 2019 roku przez PacifiCorp zintegrowanego planu zasobów wynika, że firma zamierza zamknąć elektrownie węglowe w Wyoming o mocy 8 100 MW  i zastąpić je energią wiatrową, słoneczną i akumulatorową.

Od kilku lat energię wytwarzaną z węgla wypierają elektrownie opalane tanim gazem. PacifiCorp zamierza iść jednak dalej, przestawiając się na źródła odnawialne.

Elektrownie węglowe, będące w posiadaniu spółki są zamortyzowane i koszt produkcji jest niski, zwłaszcza w Wyoming, gdzie ulokowane są w pobliżu kopalń węgla. Mimo to PacifiCorp rezygnuje z węgla nie dlatego, że jego menadżerowie i sam Buffett postanowili włączyć się w walkę z globalnym ociepleniem, lecz dlatego, że uznali, iż jest to opłacalne.

Węgiel przestaje być konkurencyjny w stosunku do odnawialnych źródeł energii.

Kto kupi elektrownie i ciepłownie węglowe?

Stan Wyoming od lat jest największym producentem węgla w Stanach Zjednoczonych, a z górnictwa żyje 1 % mieszkańców stanu. Dochody stanu zależą od górnictwa. 1,5 USD z każdej wydobytej tony trafia do stanowego budżetu.

Ale od kilku lat wydobycie węgla kamiennego spada – w 2018 roku wyniosło w Wyoming 302 mln ton, a w całych Stanach Zjednoczonych 756 mln ton i było o ponad 3 % mniejsze niż w 2017 r. Amerykańskie górnictwo jest bardzo wydajne – zatrudnia zaledwie 53 tys. pracowników, czyli mniej niż polskie, choć wydobywa 10 razy więcej węgla niż nasze kopalnie.

Wyoming uchwalił prawo zobowiązujące właścicieli elektrowni i ciepłowni opalanych węglem, które zamierzają zamknąć, do poszukiwania ewentualnych nabywców. To jednak nie rozwiązuje problemu, jeśli elektrownie i ciepłownie węglowe staną się  trwale nierentowne.