Brak nowych impulsów. Wciąż niespokojnie na Ukrainie
Na rynkach panuje poświąteczna stabilizacja. Pomimo dobrych danych dolar pozostaje słabą walutą. Złoty w okolicach poziomów z ubiegłego tygodnia. Konflikt na Ukrainie nadal ważnym czynnikiem kształtującym notowania rodzimej waluty.
Niewiele nowych informacji napłynęło podczas świątecznej przerwy. Uwaga rynku nadal skupiona jest na wydarzeniach na Ukrainie. Obie strony konfliktu wzajemnie oskarżają się o niezrealizowanie postanowień z Genewy. Podczas czterostronnych rozmów (Ukraina, Rosja, USA, Unia Europejska) zdecydowano o natychmiastowym wstrzymaniu przemocy. Porozumienie zakłada rozbrojenie wszystkich nielegalnych grup zbrojnych, opuszczenie zajętych gmachów państwowych oraz zniesienie okupacji ulic, placów i innych miejsc publicznych w ukraińskich miastach. Prorosyjskie grupy mają zostać ewakuowane i rozbrojone pod okiem międzynarodowych obserwatorów. W zamian ukraiński rząd zobowiązał się do reform konstytucyjnych przyznających większą autonomię wschodnim regionom kraju. Pojawiają się oznaki deeskalacji konfliktu, jednak sytuacja pozostaje napięta. Niemniej, czynnik związany z kryzysem na Ukrainie chwilowo odsunięty został na drugi plan, co może wspierać popyt na polską walutę.
Z poniedziałek z USA napłynęły kolejne dane wskazujące na poprawę sytuacji gospodarczej kraj. Indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board wzrósł w marcu o 0,8 proc., po zwyżce o 0,5 proc. miesiąc wcześniej. Wraz z bardzo dobrymi odczytami produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz cotygodniowych raportów o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, dane wskazują na poprawę sytuacji makroekonomicznej w USA wraz z ustępowaniem zimy, przyspieszenie aktywności oraz systematyczny wzrost pozytywnych ocen na temat przyszłości kraju. Napływające w ostatnich dniach publikacje przybliżają decyzję o kolejnej redukcji programu skupu aktywów na posiedzeniu Rezerwy Federalnej 30 kwietnia. Od kilku sesji stopniowo zyskiwać zaczyna również dolar. Wtorkowy poranek rozpoczynamy kursem EUR/USD na dwutygodniowych minimach.
EURPLN: Złoty jest stabilny. Kurs utrzymuje się w okolicach poziomu z piątkowego zamknięcia. Poziom 4,18 powstrzymuje silniejsze spadki. Stabilizacja sytuacji na Ukrainie sprzyja polskiej walucie, jej zaostrzenie powoduje wyprzedaż. Zmienność na rynku jest w dalszym ciągu bardzo mała. Do końca tygodnia kurs powinien utrzymać się w dotychczasowym paśmie wahań, tj. 4,16-4,20.
EURUSD: Dolar nieznacznie umocnił się do euro podczas sesji w poniedziałek. Kurs spadł poniżej poziomu 1,3800, gdzie rozpoczynamy handel dzisiaj. Oczekujemy kontynuacji wzrostu wartości dolara wobec najważniejszych walut. Początek tygodnia zapowiada się względnie spokojnie. Pod koniec miesiąca zmienność powinna ulec zwiększeniu wraz ze zbliżaniem się do posiedzenia Rezerwy Federalnej 30 kwietnia.
Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS