Bezpieczny bankomat… we mgle
Robert Lidke, alebank.pl: Napady na banki z bronią w ręku zdarzają się coraz rzadziej. Ale za to jest coraz więcej napadów na bankomaty. Jak duża jest to skala zjawiska?
Bogusław Duszyk, : Statystyki pokazują, że z roku na rok takich ataków przybywa. Coraz częściej mamy do czynienia z atakami brutalnymi, przy użyciu gazu, materiałów wybuchowych, z próbami wyrwania całego bankomatu przy użyciu ciężkiego sprzętu. Dokładnych danych oficjalnie się nie podaje w komunikatach, ale światowe statystyki mówią o tym, że tendencja jest wzrostowa. W Polsce notujemy coraz częstsze doniesienia o udanych i nieudanych próbach napadów na bankomaty.
Czy bankomaty można zabezpieczyć przed napadami?
Systemy, które chronią bankomaty są różne – kamery, systemy alarmowe. Zaliczamy je do systemów pasywnych – mają za zadanie wezwanie pomocy w przypadku uruchomienia systemu alarmowego, bądź – w przypadku kamer – zapewnienie materiału dowodowego w śledztwie.
Przestępca może założyć maskę i kamera nie spełni swojej roli.
Wymienione systemy nie powstrzymują włamywacza. Natomiast systemy Protect mają na celu powstrzymanie przestępcy w momencie podjęcia próby włamania do bankomatu. Można ochronić bankomat za pomocą systemów aktywnych, do których zalicza się systemy ochrony mgłą Protect. Polega to na wypełnieniu pomieszczenia gęstą, nieprzejrzystą mgłą w ciągu kilku sekund od uruchomieniu systemu alarmowego bankomatu. Napastnik zmuszony jest do ucieczki, a czynności związane z próba kradzieży są natychmiast przerwane.
Zobacz i posłuchaj rozmowy na naszym kanale aleBankTV na YouTube albo na końcu artykułu |
Mgła sprawdzi się tylko w pomieszczeniu zamkniętym. Jeżeli bankomat jest na zewnątrz to mgła swojej roli nie spełni?
Nasze rozwiązania stosuje się w bankomatach, które znajdują się za drzwiami – bankomaty we wnękach, supermarketach, wiatrołapach. Bankomaty znajdujące się na chodniku trudno jest ochronić w jakikolwiek sposób. Są najbardziej narażone na ataki.
Widzimy jednak, że bankomaty, które są w pomieszczeniach bez odpowiedniej ochrony są również atakowane. Ataki przynoszą najwięcej szkody właścicielom budynków, z racji tego, że ataki są często dokonywane za pomocą materiałów wybuchowych lub gazu, który przy wybuchu powoduje znaczne straty, często przekraczające sumę skradzionych pieniędzy. Mówimy zniszczeniu budynku, zagrożeniu dla osób znajdujących się w pobliżu, czy dla mieszkańców danego budynku.
W którym momencie mgła się pojawia? Kiedy system, który chroni bankomat wie, że ma do czynienia z przestępcą, a nie ze zwykłym klientem?
Systemy, które decydują o wystrzeleniu mgły mogą być różnorakie. Nasze urządzenia przystosowane są do współpracy z każdym systemem alarmowym. Mogą być też dodatkowo nadzorowane przez centrum monitoringu – operator może zdalnie podjąć decyzję o uruchomieniu wyrzutni.
Jeżeli jednak do kradzieży z bankomatu dojdzie – mimo, że mgła była wystrzelona – to zwracają Państwo pieniądze bankowi?
Takiej opcji nie proponujemy. Prawidłowo zainstalowane urządzenia dają ponad 90 proc. skuteczności. Opcji zwrotu pieniędzy nie posiadamy. W Brazylii od 2015 roku nasze urządzenia z powodzeniem zostały zainstalowane w ponad 5 tysiącach placówek bankowych. Redukcja wybuchów w bankomatach wyniosła 90 procent – o tyle zmniejszyła się liczba wybuchów w bankomatach.
Mgła, o której Pan mówi, stwarza dodatkowe możliwości. Może być to mgła toksyczna, która na chwilę uśpi przestępcę? Można wyobrazić sobie sytuację, w której oprócz mgły są wystrzeliwane substancje barwiące, które ułatwią Policji złapanie przestępcy. Czy tego typu pomysły Państwo też realizują?
Nie realizujemy pomysłów z toksyczną mgłą – nasza mgła jest całkowicie bezpieczna dla osób poddanych jej działaniu. Możemy natomiast do naszych urządzeń zastosować markery DNA, które umożliwiają rozpylenie we mgle indywidualnego kodu – napastnik, który jest w miejscu zdarzenia zostaje pokryty barwnikiem świecącym w świetle ultrafioletowym noszącym indywidualny kod, umożliwiającym zidentyfikowanie, czy też udowodnienie, że brał udział w danym zdarzeniu.
Przestępca może nie mieć świadomości, że jest oznakowany?
Jeżeli Policja odpowiednio szybko zlokalizuje przestępcę, jest w stanie udowodnić, że brał udział w danym zdarzeniu ponieważ marker utrzymuje się na skórze i ubraniu przez kilka tygodni.