Bankowość on-line: Guzik: kupuj

Na uniwersytecie w Pittsburghu (USA) uczeni pracują już nad rozszyfrowaniem ludzkich procesów myślowych. Zespół naukowców stworzył oprogramowanie, dzięki któremu u osób poddanych badaniu rezonansem magnetycznym komputer rozpoznaje myśli związane np. z telefonem lub samochodem. Okazuje się, że ilekroć myślimy o konkretnym przedmiocie w naszych mózgach zachodzą podobne reakcje. Naukowcy twierdzą, że za 20 lat rezonans magnetyczny nie będzie już potrzebny, a to że zachodzi w nas aktywność elektromagnetyczna, będą wykrywały czujniki (chipy). Może wystarczy, że w banku przytkniemy do głowy przenośne urządzenie, np. telefon komórkowy, by dowiedzieć się, co dzieje się w mózgu klienta?

Komórka to nasze życie

Telefon to de facto komputer ogólnego użytku, często z lepszą specyfikacją niż laptop. Komórki nosimy w kieszeniach albo torebkach, chociaż mamy je podłączone do szerokopasmowego internetu. Badanie pokazują, że w 2020 r. do sieci zostanie podłączonych 50 mld urządzeń domowych! Nikt jeszcze nie wie, jak urządzimy wówczas naszą przestrzeń wirtualną i co to będą za urządzenia, ale ich liczba z pewnością wielokrotnie przewyższy populację mieszkańców globu. To pokazuje, że interakcja z naszymi finansami może odbywać się nie tylko poprzez wizytę w banku, zwykły internet, nie tylko papierowy wyciąg lub e-mail, lecz poprzez bardzo szeroką gamę e-produktów.

Systemy e-commerce (elektronicznego handlu) już od dawna umożliwiają alternatywne szybkie i bezpieczne dokonywanie płatności przez e-mail lub SMS, a także użycie strony internetowej. Modelową instytucją tego rodzaju jest PayPal – internetowy system pozwalający na transfer wartości (także międzynarodowy) między użytkownikami (person-to-person), jak i między użytkownikami a przedsiębiorcami (person-to-merchant). Indywidualne konto w tym systemie może być zasilone przez przelew bankowy lub przez dokonanie wpłaty kartą kredytową, debetową bądź w inny sposób.

Komórka czy smartfon to urządzenia uniwersalne, posiadające cechy wielu istniejących instrumentów płatniczych, integrując je w jeden multifunkcyjny terminal. Telefon spełnia funkcję karty płatniczej (debetowej/kredytowej) dzięki zapisaniu odpowiedniej aplikacji w pamięci karty SIM będącej mikroprocesorem podobnym do tego, jaki znajduje się w karcie płatniczej. Na karcie SIM może być umieszczona także aplikacja e-portmonetki, czyniąc z telefonu instrument, który posłuży nam do tego, aby w każdym miejscu na świecie i o każdej porze dnia być gotowym do zakupów.

Na zakupy bez portfela

W zasięgu smartfonów są już płatności mobilne NFC, zakupy z rabatami i połączenie z Facebookiem, którego grupa potencjalnych klientów sięga miliarda. Nic dziwnego, że banki usilnie zabiegają o obsługę ich ...