Bankowość i Finanse | Płatności | BLIK, raty, a może BNPL – jak Polak płaci w sieci

Tylko w ostatnich dwóch miesiącach minionego roku amerykańskie sklepy internetowe sprzedały towary o łącznej wartości ponad 222 mld USD, wykorzystując płatność odroczoną – wskazał ośrodek badawczy Adobe Analytics. Również i nad Wisłą opcja buy now, pay later zdobywa coraz większą popularność, nie tylko zresztą w zakupach za pośrednictwem internetu. Ankieta, przeprowadzona w ub.r. wśród klientów sektora e-commerce na zlecenie firmy Tpay, potwierdza, iż skrót BNPL stał się powszechnie rozpoznawalny. Tylko co dziesiąty z respondentów nie potrafił wskazać różnic pomiędzy zakupami na raty a modelem odroczonej płatności.

Podobne wnioski płyną z raportu „Płatności ratalne i odroczone w Polsce 2023/24”, przygotowanego przez firmę Comfino na podstawie badania konsumenckiego, przeprowadzonego w listopadzie ub.r. wśród 1067 uczestników. W tym przypadku jedynie 2% ankietowanych twierdziło, iż nigdy w życiu nie zetknęło się z płatnościami odroczonymi, zaś ponad ¾ respondentów doskonale zdawało sobie sprawę z zasad funkcjonowania tej formy zapłaty. „Pomimo względnie krótkiej obecności na polskim rynku płatności odroczonych, respondenci badania w przytłaczającej większości wiedzą, czym jest ta metoda lub przynajmniej o niej słyszeli” – zaznaczono w opracowaniu. Autorzy raportu twierdzą, że tak wysoka rozpoznawalność BNPL to efekt odpowiedniej promocji, a obecny rok przyniesie upowszechnienie tego schematu także w zakupach tradycyjnych. „Klienci cenią sobie taką formę płatności ze względu na szybkość procesu oraz brak nadmiernych formalności”– wskazał Paweł Szukalski, członek zarządu firmy Comperia.

Lider rynku e-commerce

Choć BNPL sukcesywnie powiększa swój udział w rynku, dominującą pozycję mają w dalszym ciągu płatności natychmiastowe, przede wszystkim BLIK. Według badania przeprowadzonego przez Tpay, niemal 70% ankietowanych najczęściej sięga po schemat opracowany przez Polski Standard Płatności, a przeszło ¾ odpowiedzi wskazało, iż preferują tę formułę finalizowania transakcji. Pamiętać jednak należy, iż BLIK od samego początku pozycjonowany był przez swego operatora jako wygodna formuła zapłaty w kanałach e-commerce. W ostatnich latach firma aktywnie zabiega o zwiększenie udziału w innych segmentach rynku płatniczego, jednak to zakupy online dalej stanowią ponad połowę wyniku, uzyskiwanego w kolejnych kwartałach.

„BLIK pozostaje bezkonkurencyjną metodą płatności w e-commerce. W III kw. 2023 r. co druga transakcja odbywała się właśnie w tym kanale. Między lipcem a wrześniem ub.r. klienci zapłacili za zakupy online 227,9 mln razy, czyli o 28% więcej niż w analogicznym okresie 2022 r.” – podkreślono w raporcie, podsumowującym rezultaty uzyskane przez BLIK jesienią ub.r. Kolejne pozycje w rankingu najpopularniejszych metod płatności za e-zakupy zajmują pay-by linki oraz płatności kartowe – instrumenty te jako najczęściej używane wskazało odpowiednio 23% i 19% uczestników badania ...