Bankowość i Finanse | Loża Komentatorów – luty 2021

Prezentowane opinie stanowią odzwierciedlenie prywatnych poglądów i nie wyrażają stanowiska żadnej z instytucji, z którymi ich autorzy są związani zawodowo.

Andrzej Chmielecki
wiceprezes zarządu, SGB-Bank SA

Kluczowa jest odpowiedź na pytanie o koniec pandemii i tempo szczepień. Jeśli epidemia zacznie przygasać, gospodarka światowa nabierze wigoru i zwiększą się potrzeby finansowe przedsiębiorców. W Polsce wiele zależy od kolejnych tarcz osłonowych PFR, mobilizacji przedsiębiorców, a także aktywności samych banków i umiejętności dostosowania się do zmian.

W Spółdzielczej Grupie Bankowej nie zauważamy znaczącego pogorszenia jakości portfela kredytowego: ta kwestia dotyczy niespełna 20% kredytobiorców. Duże znaczenie mają gwarancje BGK, z których korzystamy, a także pozaustawowe moratorium spłaty kredytów, które potrwa do 31 marca br. Nawet kredyty z odroczonymi terminami w większości obsługiwane są terminowo, co dobrze świadczy o relacjach, jakie banki spółdzielcze SGB utrzymują z klientami. Ponadto polscy przedsiębiorcy są mniej zadłużeni niż firmy z Europy Zachodniej. Nie lekceważymy jednak sytuacji i cały czas ją monitorujemy.

Jak banki mogą utrzymać dobrą jakość portfela? Przede wszystkim pielęgnując elastyczne, partnerskie relacje z klientami, patrząc na ich potrzeby i problemy finansowe przez pryzmat szans i perspektyw rozwojowych, a nie suchych liczb. Traktować przedsiębiorców w sposób indywidualny, personalizując oferty kredytowe i dostosowując propozycje do realnych możliwości partnerów.

Bankom spółdzielczym przychodzi to dużo łatwiej niż komercyjnej konkurencji. Funkcjonujemy w środowiskach, gdzie prowadzą działalność lokalni przedsiębiorcy, znamy ich historię, dokonania, możliwości i bariery, które muszą pokonywać.

Piotr Bujak
główny ekonomista, PKO Bank Polski SA

Oczekiwane w 2021 r. ożywienie gospodarcze powinno przynieść stopniową odbudowę popytu na kredyt. Nominalny wzrost PKB o 5-8% nawet w warunkach niepewności może się przełożyć na wzrost kredytów o 3-5%. Struktura wzrostu będzie zapewne podobna jak przed pandemią, czyli najmocniej będą rosły kredyty mieszkaniowe, słabiej konsumpcyjne, a segment kredytów dla przedsiębiorstw będzie najsłabszy, być może z niewielkim wzrostem pod koniec roku. Wpływ sytuacji gospodarczej na jakość portfela kredytowego obarczony jest dużą niepewnością. Szybki wzrost będzie połączony z ograniczaniem i wygasaniem mechanizmów antykryzysowych, w takiej sytuacji mogą się ujawnić problemy niektórych firm ze spłatą zobowiązań. Zahibernowany dotąd rynek pracy może przynajmniej przejściowo przeżywać trudniejsze chwile, ze wzrostem bezrobocia powodowanym restrukturyzacją najmocniej dotkniętych pandemią branż.