Bankowość i Finanse | Kredyty Hipoteczne | Wakacje kredytowe w świetle przepisów o rachunkowości banków

Bankowość i Finanse | Kredyty Hipoteczne | Wakacje kredytowe w świetle przepisów o rachunkowości banków
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Podpisana przez prezydenta 2 maja br. ustawa z 12 kwietnia 2024 r. o zmianie ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej oraz ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom (dalej: ustawa) przewiduje czasowe przedłużenie okresu obowiązywania rozwiązań osłonowych dla klientów banków, obowiązujących w czasie, w którym oprocentowanie kredytów nadal będzie relatywnie wysokie.

Kolejne przesunięcie terminów spłaty kredytu mieszkaniowego zostało wprowadzone w reakcji na znaczący wzrost inflacji oraz stóp procentowych. Celem ustawy jest rozszerzenie możliwości skorzystania z rozwiązań, jakie zapewnia Fundusz Wsparcia Kredytobiorców (FWK) oraz zapewnienie kontynuacji tzw. wakacji kredytowych, czyli możliwości zawieszenia obowiązku dokonywania płatności rat kredytu hipotecznego (niebędącego kredytem walutowym), do których kredytobiorca zobowiązany jest na podstawie zawartej umowy o kredyt hipoteczny.

Przedłużone wakacje kredytowe

Ustawa przedłuża obowiązywanie mechanizmu wakacji kredytowych na rok 2024 dla konsumentów, którzy zawarli umowę kredytu hipotecznego przed 1 lipca 2022 r.

Wprowadzono warunek, zgodnie z którym zawieszenie spłaty kredytu będzie przysługiwało konsumentowi, jeżeli średnia arytmetyczna wartości wskaźnika RdD (Rata do Dochodu) za okres ostatnich trzech miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku będzie przekraczać 30% lub gdy kredytobiorca ma na utrzymaniu co najmniej troje dzieci. Zawieszenie spłaty kredytu będzie przysługiwało konsumentowi, jeżeli wartość udzielonego kredytu hipotecznego nie przekracza 1 200 000 zł.

Z wakacji kredytowych można skorzystać w wymiarze dwóch miesięcy od 1 czerwca do 31 sierpnia 2024 r. oraz od 1 września do 31 grudnia 2024 r.

W okresie zawieszenia spłaty kredytu kredytobiorca nie płaci raty kapitałowo-odsetkowej (poza ewentualnymi opłatami z tytułu umowy ubezpieczenia kredytu). Okresu zawieszenia spłaty kredytu nie wlicza się do okresu kredytowania – okres kredytowania przedłuża się o miesiące, w których spłata kredytu była zawieszona.

Wniosek o wakacje kredytowe będzie można złożyć w swoim banku pisemnie lub przez bankowość elektroniczną, w zależności od tego, jakie funkcjonalności udostępni bank. Ten ostatni potwierdza przyjęcie wniosku w ciągu 21 dni od daty jego otrzymania. Brak potwierdzenia nie wpłynie na rozpoczęcie okresu zawieszenia. We wniosku tym konsument będzie również musiał zadeklarować spełnianie przesłanki: dotyczącej wartości wskaźnika RdD albo posiadania na utrzymaniu co najmniej trojga dzieci, pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń.

Zaproponowane rozwiązania – nawet przy założeniu wprowadzenia ograniczeń dostępowych – banki oceniają jako szkodliwe nie tylko dla kondycji sektora bankowego, ale przede wszystkim dla milionów klientów banków i gospodarki kraju. Ponowne użycie tego instrumentu w nowych realiach politycznych utrwala niebezpieczną tendencję nieuzasadnionych oczekiwań społecznych co do możliwości niewykonywania umów, podważając tym samym zaufanie do stabilności prawa, które jest podstawą bezpiecznej bankowości. Sektor bankowy chce szczególną troską otaczać tych kredytobiorców, którzy z obiektywnych przyczyn, a do takich niewątpliwie należy gwałtowny wzrost stóp procentowych, napotykają problemy z regulowaniem rat kredytów. Temu służy od wielu lat systemowy mechanizm pomocy, jakim jest Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, który zgodnie z analizami daje realną pomoc osobom mającym rzeczywisty problem z terminową obsługą kredytów mieszkaniowych. Wakacje kredytowe stanowią korzyść dla nielicznych, ale ich koszt obciąża wszystkich klientów banków. Nie stały się one faktycznym programem pomocowym dla potrzebujących kredytobiorców. Tylko 14% osób korzystających dotychczas z tego rozwiązania potrzebowało wsparcia. Ponad 50% beneficjentów wykorzystało uzyskane środki na nadpłatę kredytu, zaś 20% wydało na konsumpcję.

To program, za który płacą wszyscy klienci banków, w tym zwłaszcza oszczędzający, z którego w największym stopniu skorzystają osoby najzamożniejsze, posiadające najwyższe kwotowo kredyty zaciągnięte na ponadstandardowe nieruchomości. Istotny jest też fakt, że korzyść dla kredytobiorców w postaci zerowego oprocentowania jest rozłożona na wiele lat, zaś dla banków jest to jednorazowy koszt obniżający ich zdolność do finansowania potrzeb gospodarki. Podobne stanowisko wyraził również Narodowy Bank Polski.

Podejście rachunkowe do nowych wakacji kredytowych

Dla banków stosujących zarówno międzynarodowe standardy rachunkowości (MSSF), jak i polskie standardy rachunkowości (PSR) przedłużane na nowych zasadach wakacje kredytowe stanowią nie tylko wyzwanie biznesowe, ale również duże wyzwanie rachunkowe. Wymogi księgowe dotyczące ekspozycji kredytowych objętych wakacjami kredytowymi, wynikające zarówno z MSSF 9 „Instrumenty finansowe”, jak i rozporządzenia ministra finansów w sprawie tworzenia rezerw na ryzyko związane z działalnością banków (dalej: rozporządzenie o rezerwach celowych) zmiana harmonogramu spłat może być jedną z przesłanek uznania ekspozycji jako restrukturyzowanej. Zaproponowane w ustawie rozwiązanie zawierające dodatkowe warunki udzielenia wakacji kredytowych zmienia co do zasady harmonogram spłaty kredytów hipotecznych i mogłaby powstać wątpliwość, czy w ramach wyceny przez banki stosujące MSSF ekspozycji tych nie należałoby przeklasyfikować zgodnie z MSSF 9 kredytobiorców do klientów o gorszym statusie kredytowym, tj. do wyższych koszyków:

  • koszyka 2 (istotny wzrost ryzyka kredytowego od momentu początkowego ujęcia) lub
  • koszyka 3 (zidentyfikowana utrata wartości).

Dla banków zaś stosujących polskie standardy rachunkowości rodzi się pytanie, czy skorzystanie przez klienta po raz kolejny z wakacji kredytowych nie będzie musiało zostać liczone według pierwotnego terminu wynikającego z pierwszych wakacji kredytowych Zgodnie bowiem z § 5 ust. 5 rozporządzenia o rezerwach celowych w przypadku ekspozycji kredytowej opóźnionej w spłacie, jeśli terminy (­harmonogram) spłaty zostały zmienione po raz kolejny, to opóźnienie w spłacie ekspozycji kredytowej liczy opóźnienie w spłacie ekspozycji kredytowej liczy się według terminów (harmonogramu) spłaty ustalonych w pierwszej zmianie.

Zdaniem banków stosujących zarówno międzynarodowe, jak i polskie standardy rachunkowości sam fakt skorzystania przez kredytobiorców kredytu mieszkaniowego z nowych wakacji kredytowych nie będzie automatycznie oznaczać zakwalifikowanie ekspozycji jako restrukturyzowanej. Wynika to z dwóch zasadniczych przesłanek.

Sektor bankowy chce szczególną troską otaczać tych kredytobiorców, którzy z obiektywnych przyczyn, a do ta­kich niewątpliwie należy gwałtowny wzrost stóp procentowych, napotykają problemy z regulowaniem rat kredytów. Temu służy Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Wakacje kredytowe stanowią korzyść dla nielicznych, ale ich koszt obciąża wszystkich klientów banków.

Po pierwsze, nawet przy zaproponowanych w ustawie ograniczeniach program nowych wakacji kredytowych będzie nadal mieć zapewne charakter masowy w formie przywileju ustawowego. Trudno więc mówić w takiej sytuacji o lepszych warunkach oferowanych przez bank poszczególnym kredytobiorcom, którzy zostali zidentyfikowani przez bank jako klienci, którzy nie są w stanie terminowo obsługiwać swoich zobowiązań kredytowych względem banków. Doświadczenia z poprzedniego programu wakacji kredytowych pokazały też wyraźnie, że korzystały z niego często osoby, które nie mają żadnych trudności w spłacie zobowiązań, a wielu z nich wykorzystało program jako możliwość wcześniejszej spłaty zobowiązania względem banku. Zastosowane przez banki podejście jest także zgodne z pkt. 21.6 Rekomendacji R dotyczącej zasad klasyfikacji ekspozycji kredytowych, szacowania i ujmowania oczekiwanych strat ­kredytowych oraz zarządzania ­ryzykiem kredytowym, zgodnie z którym bank może nie uznawać ekspozycji za restrukturyzowaną w przypadku udogodnień w spłacie przyznanych kredytobiorcom w ramach ogólnych programów udogodnień inicjowanych i oferowanych z mocy prawa lub w ramach porozumień branżowych, w sytuacji krótkoterminowych zaburzeń funkcjonowania rynku, w sposób i w zakresie skierowanym do odpowiednio szerokiej grupy kredytobiorców i niezależnym od indywidualnej oceny sytuacji finansowej poszczególnych kredytobiorców.

Po drugie, warunki ograniczające dostęp do nowych wakacji kredytowych zaproponowane w projekcie ustawy należy uznać za bardzo liberalne. Przyjęcie za warunek skorzystania z wakacji kredytowych parametru RdD (Rata do Dochodu) w wysokości 30% oznacza bardzo szeroki dostęp kredytobiorców do tego przywileju. Warto wskazać, że wiele banków w swoich procedurach udzielania kredytów mieszkaniowych przyjmuje obecnie podobne kryterium dochodu i uznaje, że taki poziom wskaźnika generalnie nie generuje trudności finansowych po stronie klienta, zagrażających terminowej spłacie zobowiązania kredytowego.

Zaproponowane przez banki podejście potwierdził także w swoim stanowisku Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). W jego opinii sam fakt ewentualnego skorzystania przez kredytobiorcę z nowych wakacji kredytowych, podobnie jak z wakacji w wersji dotychczasowej, co do zasady nie stanowi przesłanki do uznania kredytobiorcy objętego wakacjami kredytowymi jako doświadczającego trudności finansowych. Wprowadzenie w ustawie wskaźników w postaci: raty do dochodu (RdR), liczby dzieci na utrzymaniu czy wartości udzielonego kredytu mających na celu ograniczenie liczby kredytobiorców mogących skorzystać z wakacji kredytowych, również nie są jednoznacznym i wystarczającym sygnałem świadczącym, że kredytobiorca doświadcza trudności finansowych, co mogłoby być przesłanką do przeniesienia ekspozycji do koszyka 2 lub nawet 3.

UKNF zwraca jednak uwagę, że w przypadku korzystania przez klientów banków po raz kolejny z wakacji kredytowych i przekroczenia progu dla modyfikacji istotnej, ustalonego przez bank zgodnie z MSSF 9 i Rekomendacją R, powstać może konieczność wyłączenia z bilansu modyfikowanej ekspozycji i ujęcia na nowo w księgach rachunkowych banków. W sytuacji gdy modyfikacja nie jest istotna i nie prowadzi do zaprzestania ujmowania modyfikowanej ekspozycji, bank jest zobowiązany do ponownego obliczenia wartości bilansowej brutto tej ekspozycji i ujęcia zysku lub straty na tej modyfikacji w wyniku finansowym.

Swoją opinię w kwestii ujmowania przez banki w księgach rachunkowych ekspozycji objętych nowymi wakacjami kredytowymi wyraziło także Ministerstwo Finansów, zgadzając się ze stanowiskiem UKNF, że skorzystanie z wakacji kredytowych przez klientów banków stosujących MSSF nie powinno powodować konieczności przeklasyfikowania kredytobiorców do klientów o gorszym statusie kredytowym. Zdaniem MF, podobna zasada powinna mieć zastosowanie dla banków stosujących PSR. Zgodnie bowiem z obowiązującymi przepisami w zakresie dotychczasowych wakacji kredytowych, okresu zawieszenia spłaty kredytu nie wlicza się do okresu kredytowania. Okres kredytowania oraz terminy spłaty kredytu przewidziane w umowie ulegają przedłużeniu o okres zawieszenia spłaty kredytu. Wobec czego ekspozycje kredytowe objęte wprowadzanymi wakacjami kredytowymi klasyfikowane są na zasadach ogólnych, czyli według kryterium terminowości spłat oraz z uwzględnieniem czynników jakościowych określonych dla kategorii ryzyka „stracone”. Zatem jeżeli nie miały miejsca opóźnienia w spłacie kredytu oraz zdarzenia określające konieczność klasyfikacji do kategorii „stracone”, zgodnie z rozporządzeniem o rezerwach celowych sam fakt objęcia ekspozycji kredytowej wakacjami kredytowymi nie jest podstawą do zmiany klasyfikacji kategorii ryzyka tej ekspozycji. W swojej opinii Ministerstwo Finansów podkreśliło, że przepis §5 ust. 5 tego rozporządzenia odnosi się tylko do ekspozycji, przy której miało miejsce opóźnienie w spłacie, a zmiana harmonogramu spłaty kredytu w wyniku zastosowania wakacji kredytowych nie spełnia przesłanek opóźnienia w spłacie i nie powinna stanowić powodu zmiany klasyfikacji do wyższej kategorii ryzyka.

Intencją ustawodawcy nie było bowiem doprowadzenie do sytuacji, w której fakt skorzystania przez kredytobiorcę z wakacji kredytowych powodowałby negatywne skutki w postaci pogorszenia oceny kredytowej kredytobiorcy, ani też zakwalifikowania ekspozycji objętej wakacjami kredytowymi jako restrukturyzowanej, chociażby ze względu na masowy charakter tego mechanizmu. Co więcej, należy zachować dotychczasowe zasady identyfikacji i klasyfikacji ekspozycji objętych wakacjami kredytowymi, w szczególności te odnoszące się do wypracowanego przez sektor bankowy podejścia, zgodnie z przywołaną Rekomendacją R pkt 21.6. w zakresie ekspozycji objętych ogólnymi programami udogodnień oferowanymi z mocy prawa.

Wydaje się, że spójne i racjonalne podejście zarówno banków jak i regulatorów do nietraktowania wakacji kredytowych jako przesłanki utraty wartości wpłynie pozytywnie na poziom odpisów aktualizujących w sektorze. Banki szacowały bowiem, że automatyczne i nieuzasadnione merytorycznymi przesłankami przeniesienie ekspozycji objętych wakacjami kredytowymi do koszyków z utratą wartości generowałoby dodatkowe koszty na poziomie co najmniej 6 mld zł, ograniczając znacząco możliwości finansowania gospodarki przez sektor bankowy.

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK