Bankowość i Finanse | Gospodarka | Quo vadis polska gospodarko?

Bankowość i Finanse | Gospodarka | Quo vadis polska gospodarko?
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Po wielu kwartałach polska gospodarka zaczyna powoli wychodzić na prostą, choć ciemne chmury wciąż wiszą i nie wiadomo, czy za chwilę ekonomiści nie będą zmuszeni zmieniać swoich prognoz. Sytuację determinuje z jednej strony geopolityka, z drugiej strony czynniki wewnętrzne, które raz pomagają, a raz hamują proces poprawy sytuacji gospodarczej. Generalnie ekonomiści bankowi są zgodni, że przed nami rysują się raczej dobre perspektywy w najbliższych kwartałach, choć to jeszcze nie ten rok ma być tym najlepszym pod względem wzrostu gospodarczego.

W ostatnich tygodniach do najważniejszych wydarzeń makroekonomicznych należy zaliczyć przede wszystkim publikację Głównego Urzędu Statystycznego dotyczącą dynamiki PKB za I kwartał 2024 r., a także dane dotyczące inflacji konsumenckiej czy produkcji przemysłowej. Nie możemy zapominać także o decyzjach Rady Polityki Pieniężnej, które mają istotny wpływ nie tylko na wartość złotego, ale i rynek kredytów udzielanych przez banki konsumentom czy przedsiębiorstwom. O ile pierwsze miesiące tego roku okazały się mimo wszystko stosunkowo stabilne dla Polski, to już kolejne okresy są znacznie trudniejsze do prognozowania. Dokąd więc zmierza nasza gospodarka?

PKB za I kwartał 2024 r.

PKB w Polsce najwyraźniej mozolnie pnie się w górę. W IV kw. 2023 r. jego dynamika wyniosła 1,0% licząc rok do roku (rdr). Tymczasem po pierwszych trzech miesiącach tego roku mamy 1,9% rdr. Jest zatem zauważalna, co nawet było pewnym zaskoczeniem, gdyż większość ekonomistów oczekiwała PKB na poziomie 1,8% rdr.

Skala wzrostu PKB w I kw. nie jest może spektakularna, niemniej jednak trzeci kwartał z rzędu zwiększa się, potwierdzając postępujące w Polsce ożywienie. Na bazie publikowanych danych miesięcznych dotyczących sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej oraz produkcji budowlano-montażowej można wnioskować iż wyraźnie przyspieszyła konsumpcja gospodarstw domowych, ale z kolei wyhamowały inwestycje – powiedziała nam Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Oczekiwania na kolejne kwartały

Ekonomiści wydają się być zgodni w tym, że to konsumpcja prywatna będzie głównym motorem gospodarki za sprawą skokowej poprawy dochodów realnych gospodarstw domowych. W samym tylko I kw. wzrost dochodów wyniósł ponad 10% licząc rok do roku. Inwestycje powoli będą się pojawiać, ale nie będzie to zbyt szybko, gdyż firmy czekają na napływ nowych środków z Unii Europejskiej. To jaki może być ten wzrost PKB w II kw. br?

W II kw. wzrost gospodarczy powinien przyspieszyć w okolice 3% rdr. Wsparciem dla dochodów jest wcześniejszy spadek inflacji, dwucyfrowy wzrost wynagrodzeń (napięty rynek pracy, podwyżki płacy minimalnej, wzrost płac w budżetówce). Po imponującym wzroście inwestycji w 2023 r., głównie na bazie inwestycji publicznych, nie liczymy na ten element w generowaniu wzrostu gospodarczego. Liczymy jednak, że najwyższy od ponad dwóch dekad wzrost realnych dochodów gospodarstw domowych powinien wystarczyć zarówno do solidnego wzrostu konsumpcji jak i odbudowy inwestycji – powiedział nam Adam Antoniak, starszy ekonomista w ING Banku Śląskim.

Bardziej optymistycznie do prognozy PKB na kolejny kwartał podchodzi Monika Kurtek. – Jeżeli chodzi o sam II kwartał to moim zdaniem dynamika PKB ma szansę przekroczyć 3,0% rdr, a w II połowie br. może kształtować się już powyżej 4,0% rdr – podkreśliła przedstawicielka Banku Pocztowego.

Jej zdaniem na razie głównym silnikiem pozostaje właśnie konsumpcja gospodarstw domowych, między innymi za sprawą wzrostu świadczeń socjalnych i podwyżek płac. Będzie ona nabierać coraz większego rozpędu, nieco większy oddech złapią natomiast inwestycje.

Te ostatnie mają jednak szansę powrócić do szybkiego wzrostu, ale w drugiej połowie roku. I to właśnie kombinacja tych dwóch składowych w kolejnych kwartałach, plus miejmy nadzieję powolne odradzanie się popytu zagranicznego, mogą wywindować dynamikę PKB w Polsce w tym roku średniorocznie w okolicę nawet 4,0%. Jest to optymistyczny scenariusz, ale w mojej ocenie realny – podkreśla Monika Kurtek.

Podobnego zdania jest Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku. Według niego kolejne kwartały wraz odbiciem dochodów gospodarstw domowych będą miały wpływ na dynamikę PKB, ale większe inwestycje pojawią się nieco później.

W efekcie szacujemy, że w II połowie roku konsumpcja przyspieszy w kierunku 5% rdr. Ożywienie aktywności gospodarczej byłoby silniejsze, gdyby nie oczekiwane w tym roku okresowe osłabienie aktywności w inwestycjach. Wynika ono z kalendarza wydatkowania środków unijnych – zakończenia do końca 2023 r. wydatkowania środków z Perspektywy Finansowej UE na lata 2014-2020, przy ograniczonej w 2024 r. skali rozpoczętych projektów z kolejnej perspektywy budżetowej i z Krajowego Planu Odbudowy – powiedział reprezentant BOŚ.

Ekonomiści wydają się być zgodni w tym, że to konsumpcja prywatna będzie głównym motorem gospodarki za sprawą skokowej poprawy dochodów realnych gospodarstw domowych. W samym tylko I kw. wzrost dochodów wyniósł ponad 10% licząc ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK