Bank Millennium: strata netto w IV kw. 2020 r. wyniosła 109,1 mln zł

Bank Millennium: strata netto w IV kw. 2020 r. wyniosła 109,1 mln zł
Źródło: Materiały prasowe
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Strata netto grupy Banku Millennium w czwartym kwartale 2020 roku wyniosła 109,1 mln zł, podczas gdy rok wcześniej zysk wynosił 27 mln zł - poinformował bank we wstępnych, niezaudytowanych wynikach. Analitycy spodziewali się o 6,2 proc. większej straty, na poziomie 116,3 mln zł.

Oczekiwania sześciu biur maklerskich co do straty netto Banku Millennium w czwartym kwartał 2020 roku wahały się od 67 mln zł do 160 mln zł.

Bank informował wcześniej, że spodziewa się negatywnego wyniku netto w IV kwartale 2020 r., ale dodatniego w całym roku 2020. W ubiegłym roku zysk ten wyniósł 22,8 mln zł.

Czytaj także: Bank Millennium: w wynikach za IV kw. 2020 r. rezerwy na kredyty walutowe w wysokości 379,6 mln zł >>>

Wpływ na wyniki banku miało utworzenie w IV kwartale rezerwy na ryzyko prawne związane z walutowymi kredytami hipotecznymi w wysokości 415,9 mln zł, podczas gdy w III kwartale było to 129,6 mln zł.

W chwili obecnej trudno jest wiarygodnie ocenić skalę tego wpływu w przyszłości, winno się jednak założyć, że Bank będzie kontynuował regularne wzmacnianie poziomu rezerw na to ryzyko.

– napisano w raporcie.

„(…) biorąc pod uwagę ostatnią negatywną ewolucję w orzecznictwie w zakresie walutowych kredytów hipotecznych, Bank będzie musiał regularnie dokonywać przeglądu i być może konieczne będzie dalsze zwiększanie salda rezerw dedykowanych na spory sądowe, w przypadku kontynuacji tego trendu” – dodano.

Łączne saldo rezerw

Łączne saldo rezerw, uwzględniające także rezerwy na sprawy sporne z tytułu walutowych kredytów hipotecznych, wyniosło w czwartym kwartale 524 mln zł i było 6 proc. wyższe od prognoz analityków ankietowanych przez PAP Biznes, którzy spodziewali się 494,4 mln zł, w przedziale od 480 mln zł do 514 mln zł.

Wynik odsetkowy

Wynik odsetkowy banku pro forma wyniósł w czwartym kwartale 624,6 mln zł. Konsensus PAP dla wyniku tzw. raportowanego wynosił 626,6 mln zł (w przedziale oczekiwań 624,9-629 mln zł).

Marża odsetkowa netto w całym roku 2020 osiągnęła 2,61 proc. i była o 17 punktów bazowych niższa niż w 2019 r. Sam IV kwartał 2020 roku przyniósł odwrócenie negatywnego trendu w zakresie marży i średni poziom NIM wzrósł o 4 punkty bazowe w stosunku do poprzedniego kwartału, do 2,53 proc.

Wynik z prowizji

Wynik z prowizji wyniósł z kolei 192,7 mln zł wobec konsensusu na poziomie 191,9 mln zł (oczekiwania wahały się od 187 mln zł do 196 mln zł).

Koszty operacyjne

Koszty operacyjne banku sięgnęły 417,7 mln zł i były o 4 proc. wyższe od średniej prognoz analityków (402,5 mln zł).

Bank podał, że w IV kw. 2020 sprzedał kolejny portfel zagrożonych kredytów konsumpcyjnych. Transakcja miała dodatni wpływ na pozycję odpisu na ryzyko (8 mln zł). Ponadto odzyskał należności byłej SKOK Piast uprzednio zaklasyfikowane jako kredyty zagrożone, co przyniosło dodatni efekt ok. 20 mln zł w pozycji odpisu na ryzyko.

Sprzedaż kredytów hipotecznych

Sprzedaż kredytów hipotecznych wyniosła w IV kwartale 2,1 mld zł, co oznacza wzrost o 19 proc. kdk.

Bank podał, że pod koniec grudnia 2020 roku aktywnych było 9.367 programów „wakacji kredytowych COVID-19” dotyczących pożyczek gotówkowych i 892 aktywnych programów wakacji dot. kredytów hipotecznych, którym odpowiadały, odpowiednio, wolumeny kredytowe w wys. 267 mln zł i 250 mln zł.

Moratoria kredytowe

Według banku publiczne moratoria kredytowe wprowadzone w czerwcu tzw. „Tarczą Antykryzysową 4.0” w dalszym ciągu cieszyły się małą popularnością – jedynie 444 wniosków złożono do końca roku (saldo należne 53 mln zł).

Liczba wakacji kredytowych dla klientów korporacyjnych również istotnie spadła (do ok. 50) z poziomów na koniec września, a wartość kredytów z odroczonymi ekspozycjami wynosiła łącznie 44 mln zł.

Bank poinformował, że szczegółowe dane dotyczące liczby oraz wartości pozwów dotyczących walutowych zostaną przedstawione w raportach rocznych które mają zostać opublikowane 22 lutego 2021 r.

Łączny wskaźnik kapitałowy (TCR) dla grupy wynosi 20,1 proc.

Bank Millennium planuje ograniczyć sieć oddziałów

Bank Millennium planuje w 2021 roku ograniczyć sieć oddziałów, chce by wskaźnik kosztów do dochodów wyniósł 47 proc. i planuje utrzymać koszt ryzyka na portfelu kredytowym poniżej 80 punktów bazowych – poinformował bank w raporcie.

Bank podał, że ze względu na niepewność związaną z pandemią COVID-19 zdecydował o przedłużeniu strategii na lata 2018-20 o jeszcze jeden rok i o przygotowaniu nowej na lata 2022-2024.

Celem banku jest odbudowa porównywalnych wyników operacyjnych, które uległy ograniczeniu w wyniku kryzysu COVID-19 oraz jego pośrednich i bezpośrednich konsekwencji w terminie od 1,5 do 2 lat.

– napisano w raporcie.

„Zamierzamy osiągnąć ten cel poprzez finalizację obecnego programu ograniczenia kosztów, wprowadzenie nowych programów poprawy sprawności operacyjnej oraz poprawę wyników biznesowych poprzez wdrożenie poprawionej polityki cenowej i wzrost sprzedaży produktów kluczowych” – dodano.

Bank zakłada dwucyfrowy wzrost sprzedaży kredytów gotówkowych w 2021 roku

Bank zakłada w 2021 roku dwucyfrowy wzrost sprzedaży kredytów gotówkowych, a sprzedaż kredytów hipotecznych ma być powyżej 7 mld zł.

Bank podał, że w 2021 roku będzie koncentrować się na dążeniu do poprawy sprawności operacyjnej poprzez restrukturyzację procesów, automatyzację, standaryzację i uproszczenie procesów.

„Zamierzamy jeszcze bardziej ograniczyć sieć oddziałów, dalej utrzymywać koszty pod silną kontrolą pomimo wyższych kosztów prawnych i IT, aby uzyskać wskaźnik koszty/dochody na poz. 47 proc. oraz przyjmując za cel ok. 40 proc. w średnim okresie w porównaniu do 49 proc. w roku 2020” – napisano w raporcie.

Bank podał, że w obszarze leasingu planuje przywrócić produkcję do poziomu z 2019 roku (3,5 mld zł) z poziomu 2,5 mld zł w roku 2020.

„Cały wzrost akcji kredytowej, zarówno w detalu, jak i w obszarze bankowości przedsiębiorstw, musi zostać zrealizowany przy utrzymaniu kosztu ryzyka na portfelu poniżej 80 punktów bazowych oraz przy ostrożnościowym monitoringu ewolucji zachodzącej w gospodarce w wyniku COVID-19” – napisano w raporcie.

Bank Millennium analizuje wpływ propozycji KNF dotyczącej kredytów frankowych

Bank Millennium ma ambicję, by zakończyć 2021 rok zyskiem, ale widzi ryzyka dla realizacji tego scenariusza. W trakcie roku spodziewa się stopniowej poprawy marży odsetkowej netto – wynika z wypowiedzi przedstawicieli banku. Bank ocenia, że za wcześnie na ocenę wpływu propozycji KNF dotyczącej zawierania ugód w sprawie walutowych kredytów mieszkaniowych.

„Jesteśmy przekonani, że 2021 rok jest bardzo specyficznym rokiem, jest wiele kwestii, które należy wziąć pod uwagę. Mamy oczywiście ambicję, żeby uzyskać zysk. Gdyby wszystko było „normalne”, moglibyśmy mieć pozytywny wynik, ale – jak wiemy – jest wiele kwestii, które należy brać pod uwagę i które trudno prognozować” – powiedział prezes banku Joao Bras Jorge.

Prezes wskazał tutaj na skutki propozycji przewodniczącego KNF w sprawie kredytów hipotecznych.

Przedstawiciele banku poinformowali we wtorek, że za wcześnie, żeby ocenić wpływ propozycji przewodniczącego KNF dotyczącej zawierania ugód w sprawie walutowych kredytów mieszkaniowych. Decyzje w tej sprawie podjąć mają akcjonariusze banku.

„Za wcześnie, by ocenić wpływ tej propozycji, staramy się to oszacować (…) będzie to analizowane na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy (…) jest za wcześnie, by przedstawiać jasne stanowisko” – powiedział Joao Bras Jorge.

Dodał, że bank jest otwarty na znalezienie rozwiązania i liczy na „pozytywną reakcję” ze strony NBP, UOKiK, Ministerstwa Finansów czy sądów.

Celem jest znalezienie takiej ścieżki, którą będziemy w stanie pójść bez kompletnego zniszczenia systemu bankowego i gospodarki.

– powiedział prezes.

„To może być globalne rozwiązanie, tak jak proponowane przez przewodniczącego KNF lub też indywidualne rozwiązania, które bank już oferuje klientom od kilku lat” – dodał.

Analitycy: kluczowa kwestia kredytów frankowych

Strata netto Banku Millennium w IV kwartale była oczekiwana, wyższe od oczekiwań było saldo rezerw w banku, ale pozytywnie zaskoczył przede wszystkim podatek dochodowy, który był niższy od rynkowych oczekiwań – uważają analitycy. Kluczowa dla banku pozostaje kwestia walutowych kredytów mieszkaniowych i związane z nimi rezerwy.

ŁUKASZ JAŃCZAK, IPOPEMA SECURITIES:

„Ostatni kwartał w banku przyniósł rezerwy frankowe, rezerwy na małe TSUE, rewaluację akcji Visa, odzyski w kosztach kredytowych, sprzedaż NPL… dużo było w IV kwartale pozycji nie do końca powtarzalnych i na plus, i na minus. Ostateczny wynik był zgodny z wcześniejszymi zapowiedziami zarządu, czyli strata w IV kwartale, ale w całym roku nieduży zysk. Z tego punktu widzenia trzeba na te wyniki patrzeć neutralnie.

Ważniejsze wydają się komentarze banku dotyczące sytuacji związanej z kredytami w CHF i potencjalnych ugód”.

MACIEJ MARCINOWSKI, TRIGON DM:

„Zapowiedź osiągnięcia zysku netto przez bank w całym 2020 roku, pomimo wysokiej rezerwy na CHF, rozbudziła oczekiwania rynku odnośnie dobrych pozycji przychodowych i kosztowych w IV kw. ’20. Okazało się jednak, że tylko wynik prowizyjny sprostał oczekiwaniom, a całoroczny zysk netto został uratowany przez potraktowanie rezerwy CHF jako koszt podatkowy (wpływ 63 mln zł), czego do tej pory sektor nie stosował”.

DM BDM:

„Wyniki Millennium za 4Q20 uważamy za rozczarowujące. Strata netto wyniosła 109 mln zł wobec oczekiwań konsensusu -116 mln zł oraz naszych oczekiwań -118 mln zł. Pozytywnie zaskoczył jednak przede wszystkim podatek dochodowy.

Słabsze od oczekiwań były z kolei koszty (+4 proc. vs. konsensus), rezerwy (+6 proc. vs. konsensus) oraz pozostałe przychody (-13 proc. vs. konsensus). Wynik odsetkowy i prowizyjny były zgodne z oczekiwaniami. Saldo rezerw uwzględniało łącznie 416 mln zł rezerwy na walutowe kredyty hipoteczne (380 mln zł w samym banku Millennium, zgodnie z wcześniejszym komunikatem).

O ile koszty oraz rezerwy były wyższe od oczekiwań, w naszym przekonaniu wyniki Millennium potwierdzają, że działalność operacyjna banków, po chwilowym osłabieniu, odbudowuje się dosyć sprawnie. Wynik odsetkowy stabilizuje się, wynik prowizyjny jest zauważalnie lepszy rdr, a jakość aktywów wciąż (ze względu na programy pomocowe, które jednak stopniowo wygasają) pozostaje relatywnie dobra. Najistotniejszym elementem wyników Millennium (oraz całego sektora w 4Q20) są rezerwy na walutowe kredyty hipoteczne (…)”.

Źródło: PAP BIZNES