Bank i Klient:Zmiany we współczesnej bankowości wyzwaniem i szansą dla instytucji szkoleniowych

W ostatnim czasie mamy do czynienia z licznymi czynnikami natury prawnej, technologicznej czy ekonomicznej, które warunkują nowe zjawiska na rynku bankowym. W związku z tym pojawia się pytanie dotyczące edukacji bankowców. Czy zdaniem pana w ślad za tymi zmianami zwiększą się nakłady na zewnętrzną edukację bankowców, czy też banki pójdą w kierunku tworzenia własnych programów edukacyjnych, realizowanych wewnątrz placówek?

– Trudno powiedzieć o jakiejś stałej tendencji w tej dziedzinie. Wiąże się to zarówno z ogólną sytuacją ekonomiczną, jak również z sytuacją poszczególnych banków. Niewątpliwie pracownicy banków są poddawani procesom edukacyjnym stale. Wynika to przede wszystkim ze zmian regulacyjnych, ze zmian technologicznych, z wdrażania nowych produktów, linii biznesowych. Tego typu szkolenia z reguły odbywają się wewnątrz banków – mówię tu szczególnie o dużych bankach. Jeżeli chce się bankowców szkolić w sprawach bardziej uniwersalnych aniżeli to, co dotyczy wyłącznie konkretnego banku, wówczas mamy do czynienia z sięganiem po ofertę zewnętrznych placówek edukacyjnych. Wydaje się, że przez ostatnie dwa lata nie ma tu wzrostu – dlatego, że banki bardzo ściśle pilnują kosztów. Panuje przekonanie, że wydatki na edukację to taki rodzaj kosztów, który w pierwszej kolejności nie zwiększa się – a nierzadko może być nawet obcinany. Wcale nie znaczy to, że zarządy banków nie przywiązują znaczenia do edukacji – jednak w sytuacji cięcia kosztów miękkie wydatki wydają się łatwiejsze do zredukowania niż koszty twarde, które od razu przynoszą skutek w funkcjonowaniu firmy

Co będzie w przyszłości? Trudno powiedzieć. Wydaje się, że nie da się uciec od stałego doskonalenia kwalifikacji. W związku z tym rynek szkoleniowy będzie funkcjonować. Mamy bardzo dużo instytucji działających na polu edukacji kadr bankowych: zarówno uczelnie, które kształcą studentów kierunków ekonomicznych, jak również jednostki nastawione na szkolenie ludzi już pracujących – i w tej branży również mamy dużą konkurencję.

Całkiem niedawno certyfikaty ZBP otrzymali pierwsi certyfikowani konsultanci ds. finansowych – posiadacze nowego stopnia zawodowego w ramach Systemu Standardów Kwalifikacyjnych w Bankowości Polskiej. Czy możemy już powiedzieć, w jaki sposób i w jakim stopniu wprowadzenie nowego stopnia zawodowego wpłynie na model współpracy pomiędzy ZBP, bankami i uczelniami lub szkołami ekonomicznymi w dziedzinie kształcenia tych osób, które mają odpowiadać za właściwą obsługę klientów?

Raczej jest za wcześnie, żeby wyciągać jakieś wnioski. Certyfikowany Konsultant ds. Finansowych jest nowym stopniem zawodowym, nowym standardem kwalifikacyjnym. Myślę, że to czy zarówno banki, jak i sami pracownicy będą chętnie korzystać z tej nowej możliwości edukacji, będziemy mogli łatwiej ocenić np. za rok. Współpraca z uczelniami rozwija się. Oprócz stopni zawodowych dla pracowników banków, w Systemie Standardów funkcjonuje również egzamin na Europejski Certyfikat Bankowca. Otrzymanie go nie musi być powiązane z praktyką bankową. Obserwujemy, że ...