Bank i Klient: Tanie budownictwo na wynajem z opcją dojścia do własności

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

To założenia tworzonego przez rząd Narodowego Programu Mieszkaniowego. Skorzystają też gminy i banki. W tych pierwszych powstaną mieszkania, w tych drugich - oczekiwane od lat indywidualne konta mieszkaniowe.

Czynsz ma być umiarkowany. Ok. 40% aktywnych zawodowo, często zatrudnionych na tzw. umowach śmieciowych, nie stać ani na kredyt hipoteczny ani na wynajem po stawkach rynkowych. Takie szacunki przedstawiono podczas konferencji Banku Gospodarstwa Krajowego nt. finansowania mieszkalnictwa w jednostkach samorządu terytorialnego.

Oczekiwania na program wsparcia budownictwa przez rząd są ogromne, zwłaszcza że te dotychczasowe nie sprawdziły się. – Jest taka zasada w europejskim budownictwie, że ok. 30% mieszkań powinno być wspomagane po to, by były dostępne dla ludzi o niskich dochodach. U nas jest dużo mniej. Gminy mają 10%; TBS- -y 1% – mówiła ekspert budownictwa mieszkaniowego dr Alina Muzioł-Węcławowicz z Politechniki Warszawskiej

Narodowy Program Mieszkaniowy ma być uchwalony pod koniec roku. O jego powodzeniu zdecydują jednak szczegóły, a wiele z nich jest niewiadomą. Rząd ani BGK – planowany operator tego programu – nie chcą ujawnić, ile powstanie mieszkań. Niewiadomą jest też limit oszczędności na indywidualnych kontach mieszkaniowych, do których dopłaci rząd, ani wysokość tego wparcia. Znane są natomiast założenia Narodowego Programu Mieszkaniowego i jego filaru – Mieszkania Plus. Mieszkanie na wynajem mają być tanie, a ich budowę ma sfinansować BGK. Większość gruntów bezpłatnie przekażą samorządy i Skarb Państwa. Koszt wynajmu wyniesie od 10 do 20 zł/ m2, w zależności od lokalizacji. Jeśli najemca zdecyduje się wybrać opcję najmu z dojściem do własności, będzie musiał dopłacić do powyższego czynszu. Według dzisiejszych prognoz prawdopodobnie 20%.

– Zawsze uważałem, że wsparcie państwa powinno dotyczyć przede wszystkim najmu. W perspektywie długoterminowej program Mieszkanie Plus daje jednak możliwość dojścia do własności, co wydaje się istotne dla Polaków – podkreślił prezes BGK Nieruchomości S.A., Mirosław Barszcz, były minister budownictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

Mieszkania powstaną m.in. na gruntach Skarbu Państwa, jego spółek oraz samorządów. Plusem będzie też długo oczekiwany przez obywateli i… banki, wspierany przez państwo, system oszczędzania na mieszkania. Niektóre z jego szczegółów przedstawił nam wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński (patrz wywiad).

Andrzej Adamczyk

 

dr Alina
Muzioł-Węcławowicz

 

Mirosław Barszcz

Szef BGK Nieruchomości podkreślił, że program tanich mieszkań na wynajem, Mieszkanie Plus, będzie opierał się na zasadach komercyjnych. – Mieszkanie Plus to program rynkowy, a nie forma pomocy społecznej. Nie zakładamy angażowania pieniędzy podatników – podkreślił.

Przewidziane są dwa źródła pozyskiwania gruntów. Pierwsze to prywatni inwestorzy. Każdy, kto ma grunt przeznaczony pod budownictwo, będzie mógł go wnieść aportem do funduszu inwestycyjnego i otrzymać w zamian certyfikat, gwarantujący określoną stopę zwrotu.

– Jako BGK Nieruchomości zarządzamy mieszkaniami na wynajem, które dziś zapewniają inwestorowi 4% stopy zwrotu rocznie. Jedynym inwestorem jest póki co Bank Gospodarstwa Krajowego, ale docelowo mogą to być także inne spółki – zarówno ze stuprocentowym, jak i niższym udziałem Skarbu Państwa. Prowadzimy już negocjacje – zaznaczył Mirosław Barszcz.

Drugim źródłem pozyskiwania gruntów ma być Narodowy Fundusz Mieszkaniowy. To instytucja, która będzie zbierała grunty, które są w tej chwili w gestii Ministerstwa Skarbu Państwa lub innych resortów. Prowadzone są również rozmowy z samorządami.

– Zapisy na pierwsze mieszkania w programie Mieszkanie Plus ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI