Bank i Klient: Rewolucja bezgotówkowa AD 2018

Robert Łaniewski, prezes zarządu Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego (FROB).

Antoni Wołągiewicz

Podczas dyskusji panelowych położono duży nacisk na wyzwania dla sektora finansowego ze strony fintechów oraz dyrektywy PSD2, które wymuszają konieczność powstania ogólnopolskich programów edukacji obrotu bezgotówkowego. Z tego powodu Robert Łaniewski, prezes zarządu Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego (FROB), otwierając kongres stwierdził: – Bardzo liczymy na polskie API, które pomoże zrównoważyć problemy związane z wdrażaniem dyrektywy PSD2, aby dokonało się to w bezpieczny i nie dyskryminujący nikogo sposób. Bo tylko innowacyjny i bezpieczny system płatności będzie stymulował rozwój kraju. Ale pod warunkiem, że będzie to partnerski program łączący cały sektor finansowy.

Do jego wystąpienia bezpośrednio odniósł się dr Mieczysław Groszek, prezes Fundacji Obrotu Bezgotówkowego (FOB), który powiedział do gości konferencji: – Projekt naszej fundacji jest wspólnym sukcesem kilku środowisk ZBP, Visa, Mastercard oraz sektora publicznego. To fenomen, że na styku tak różnych modeli biznesowych udało się ją wspólnie stworzyć. FOB jest przykładem skutecznego wprowadzenia w życie projektu PPP. Ma także duże znaczenie w przełamywaniu wobec banków stereotypowej i niesprawiedliwej oceny, że wszystko robią tylko dla zysku.

Pierwszy panel kongresu zatytułowany „Cashless, paperless w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” moderował Robert Łaniewski, który podkreślił, że jego fundacja ma na celu integrowanie całej branży płatniczej, w tym polskie banki. – Musimy pamiętać o stworzeniu cyfrowych identyfikatorów dla wszystkich uczniów, kart chipowych dla służby zdrowia. Do tego idealnie nadaje się projekt płatności bezgotówkowych, jako ważny element dalszej cyfryzacji Polski – stwierdził, otwierając dyskusję ekspertów.

Prezes Łaniewski pytał gości panelu, czy Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) może przyspieszyć korzystne tendencje w e-gospodarce. Według Justyny Duszyńskiej, zastępcy dyrektora Biura Zarządzania Portfelami Projektów Ministerstwa Cyfryzacji, przez wiele lat usługi cyfrowe dla obywateli były tylko odzwierciedleniem odgórnych, urzędowych regulacji. – Chodziło nam o to, aby obywatel nie przynosił do urzędu dokumentów, które już tam mamy. Dziś stawiamy na aktywność obywateli, każdy z nich może samodzielnie składać wniosek o nowy dowód osobisty, paszport lub pieniądze z programu „Rodzina 500+”. Podobnie dzieje się z jego internetowym wnioskiem o wydanie odpisu stanu cywilnego, np. aktu ślubu, to usługi, które wydatnie usprawniają komunikację państwa z obywatelem – mówiła. Jej zdaniem choć te rozwiązania stopniowo zyskują akceptację obywateli, to po stronie administracji wszyscy spodziewali się, że będą bardziej powszechnie wykorzystywane. Ale wiele zależy od intensywnych kampanii społecznych edukujących Polaków.

W opinii dyr. Dariusza Boguckiego z Departamentu Teleinformatyki MSWiA, w projekcie SOR premiera Mateusza Morawieckiego chodzi o dalsze wsparcie rozwoju cyfrowego państwa oraz ujednolicenie standardu obiegu dokumentów w całej administracji publicznej. – Prowadzimy liczne prace projektowe dotyczące obrotu bezgotówkowego, bo koszt obsługi gotówki jest w Polsce wciąż zbyt wysoki – stwierdził. Podkreślił, że u podstaw w wielu przypadkach leży obawa obywateli, aby fiskus nie wiedział zbyt wiele o stanie ich majątków, a tak może się stać np. przy płatnościach online dokonywanych za pośrednictwem banków. I właśnie z tego m.in. powodu tak wielu Polaków wciąż preferuje gotówkę.

Maciej ...