Bank i Klient: O instrumentach pochodnych po raz czwarty

Grzegorz Brudziński

Kongres Rynku Instrumentów Pochodnych jest organizowany nieprzerwanie od 2010 r. i corocznie gromadzi ponad 100 przedstawicieli banków, organizacji branżowych oraz instytucji odpowiedzialnych za sprawne funkcjonowanie infrastruktury rynku finansowego. Jest to jedna z kliku zaledwie imprez organizowanych systematycznie w całej Europie, która koncentruje się na tej tematyce.

– Wydaje się, że po czterech latach nasz kongres cieszy się tak dobrą sławą – mówi Norbert Jeziolowicz, dyrektor Zespołu Bankowości Detalicznej i Rynków Finansowych w ZBP – że zarówno uczestnicy, jak i potencjalni prelegenci po prostu lubią nas odwiedzać. Wiedzą, że jest to konferencja o bardzo wysokim poziomie merytorycznym. Jest to niezwykle istotna sprawa, ponieważ polski rynek derywatów bardzo szybko się rozwija, a jednocześnie obserwujemy głębokie zmiany w europejskim środowisku prawno-regulacyjnym.

Bieżące monitorowanie zmian

Przy pobieżnej lekturze projektów czy aktów prawnych wynikające z nich implikacje dla funkcjonowania i wyceny instrumentów pochodnych nie zawsze są od razu oczywiste. Zwłaszcza gdy mamy do czynienia z niemal jednoczesnymi zmianami w wielu źródłach prawa, jak np. projekt dyrektywy BRRD, Basel III, EMIR, CRD IV czy ustawa Dodda-Franka. Z uwagi na zwykle wielostronny charakter instrumentów pochodnych, gdzie poszczególne strony transakcji mogą ...