Bank i Klient: Nie będzie tak źle

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Z wyliczeń banków wyraźnie wyszło, że lepiej udzielać kredytów i płacić podatek bankowy, niż zawiesić działalność kredytową na kołku. Świadczą o tym promocje i ceny.

Przemysław Szubański

To już niemal mantra: w związku z dodatkowymi obciążeniami banków te będą podwyższać prowizje, marże i opłaty. Podrożeją konta, karty, kredyty. I rzeczywiście: trudniej o bezpłatne konto czy darmową kartę (wyższe wymagania, których niespełnienie oznacza wyższe opłaty). Ale kredyty, poza ruchami marżowymi w przypadku hipotek, jakoś nie drożeją. Ba – wiele banków wprowadza różne obniżki, zachęty, promocje.

Takie chętne są do płacenia wyższego podatku? Wyraźnie doszły do wniosku, że zamiast odstręczać wysokimi cenami i sprzedawać mało kredytów, lepiej przyciągać taniością, sprzedać dużo kredytów, zwiększając przy tym liczbę klientów, którzy skorzystają też z innych usług. Jeśli podatek zje dużą część marży – zostaną prowizje i odsetki. I tłumy korzystających z innych usług.

Przyciągnąć hipoteką

Kiedy w grudniu banki podnosiły marże, wywołało to – zwłaszcza po decyzji Deutsche Banku (do tej pory jednego z najtańszych) o podwyższeniu jej o 0,65 pkt. proc. – falę spekulacji o załamaniu tej formy finansowania. Tymczasem kredyty hipoteczne wciąż mają się dobrze, prognozy nie są już tak alarmistyczne – ba, mówi się nawet o możliwym obniżaniu marż. Zaostrzenie kryteriów przyznawania kredytów mieszkaniowych owocuje większą ich wysokością i mniejszą liczbą klientów. A hipoteczny pożyczkobiorca to nie tylko wieloletnie obciążenie, ale i łakomy kąsek: ileż to usług można mu przez lata sprzedać…

Deutsche Bank zatem nie pobiera standardowej opłaty za rozpatrzenie wniosku, w wysokości 4 tys. zł niezależnie od kwoty kredytu. PKO BP nie tylko nie podnosił ostatnio marż i prowizji, ale nawet dwukrotnie obniżył marże. Raz podczas ubiegłorocznej akcji promocyjnej Dni Otwarte Kredytów Hipotecznych, drugi raz już w tym roku – do końca marca trwała kolejna odsłona promocji, polegająca na dodatkowym obniżeniu marży o 0,1 pkt. proc. (nawet do 1,3 proc). Dotyczyło to kredytu Własny Kąt hipoteczny albo kredytu hipotecznego MDM poniżej 400 tys. zł, poniżej 80 proc. wartości nieruchomości (LtV) i – co ważne – świadczy o przywiązywaniu klientów – osób posiadających (bądź korzystających) z trzech produktów z oferty banku.

Bank Millennium również nie zmieniał marż i prowizji, natomiast w ramach MDM wprowadził promocję: 0 zł prowizji za udzielenie kredytu.

Sporo zmienił w nowym roku Crédit Agricole. Klienci maja teraz wybór – mogą nie płacić prowizji za udzielenie kredytu lub skorzystać z obniżonej marży. I kolejny bank stawia na przywiązywanie klientów: większa skłonność do korzystania z produktów CA (konto z wpływem wynagrodzenia, ubezpieczenie na życie, ubezpieczenie nieruchomości, karta kredytowa czy program systematycznego oszczędzania) pozwala na obniżenie marży, nawet do 1,8 proc. Obecnie obowiązujące marże kredytu hipotecznego wynoszą: 3 proc. (w ofercie Niższa marża z możliwością obniżenia do 1,8 proc.) ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI