Bank i Klient. Kredyty Frankowe: W oczekiwaniu na wyrok unijnego trybunału
Jakie stanowisko powinien zająć sąd w przypadku stwierdzenia w umowie kredytowej niedozwolonych klauzul przeliczeniowych? Z takim pytaniem prejudycjalnym zwrócił się w kwietniu 2018 r. skład orzekający warszawskiego Sądu Okręgowego, rozpatrujący pozew małżeństwa frankowiczów. Dotychczasowe orzecznictwo polskiego wymiaru sprawiedliwości w podobnych sprawach było nader niejednolite. Niektóre sądy wskazywały konieczność zastąpienia wadliwych klauzul obiektywną metodą ustalania kursu franka, np. przy wykorzystaniu tabel NBP, nie brakowało też opinii radykalnych, w myśl których umowa kredytowa powinna być uznana w całości za nieważną. Zdaniem jeszcze innych składów orzekających unijna dyrektywa nr 93/13/WE w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich dopuszcza usunięcie abuzywnych zapisów, jednak bez możliwości rekonstrukcji ich przez sąd.
Do tej ostatniej opcji przychylił się Giovanni Pitruzelli, rzecznik generalny TSUE, w wydanej w połowie maja br. opinii prawnej. Wskazując, iż unieważnienie całej umowy powinno być stosowane jedynie w przypadkach wyjątkowych, rzecznik unijnego trybunału zauważył, iż krajowy wymiar sprawiedliwości nie jest upoważniony do uzupełniania luk powstałych w wyniku wykreślenia niedozwolonych postanowień umownych. Przyjęcie tej zasady wobec abuzywnych klauzul przeliczeniowych zawartych w walutowych kredytach hipotecznych oznaczałoby przewalutowanie zobowiązania na polskie złote, przy równoczesnym utrzymaniu oprocentowania według stawki LIBOR. Opinia wydana przez Giovanniego Pitruzellego nie ma charakteru wiążącego dla unijnego trybunału, stanowi jednak istotną wskazówkę odnośnie stosowania prawa wspólnotowego.
Sąd zawiesi prawo grawitacji?
Tak sformułowane stanowisko rzecznika generalnego TSUE budzi tymczasem poważne zastrzeżenia ekspertów rynku finansowego i pieniężnego. Zwracają oni uwagę na fakt, iż przedstawiciel trybunału skoncentrował się na literalnej wykładni przepisów dyrektywy nr 93/13/WE, pomijając kluczowy w całej sprawie aspekt gospodarczy. – Opinia ta jest niezrozumiała z czysto ekonomicznego punktu widzenia. Stopy procentowe, począwszy od stopy referencyjnej ustalanej przez bank centralny, która stanowi następnie podstawę dla wszystkich stóp rynkowych, ustalane są dla konkretnych walut. Jeżeli decydujemy się na przewalutowanie, to siłą rzeczy musimy przejść na stopę procentową właściwą dla waluty, w której od tego momentu wyrażone jest zobowiązanie. Wszelkie inne koncepcje nie dają się obronić ekonomicznie – zauważył prof. dr hab. Dariusz Filar, członek Rady Polityki Pieniężnej w latach 2004-2010. Podobny pogląd w tej materii wyraził Tomasz Mironczuk, prezes zarządu Instytutu Rynku Finansowego. – Kiedy przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości wydają stanowiska bez uwzględnienia praw obowiązujących na rynku finansowym, wówczas dochodzi do sytuacji absurdalnej. Wygląda to tak, jakoby sędzia próbował zadekretować zawieszenie obowiązywania ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI