Ranking 50 największych banków w Polsce 2011: Wywiady i opinie – Marcin Szypszak: Gdy zawodzi bankomat

Marcin Szypszak

Styczeń 2008 r. Część klientów mBanku i MultiBanku wypłacających z bankomatów pieniądze przy użyciu kart VISA przeżyło szok. Okazało się, że ich konta zostały obciążone zwielokrotnioną kwotą transakcji. W centralach obu placówek telefony rozgrzewały się do czerwoności. Zaniepokojeni klienci chcieli się dowiedzieć, dlaczego stracili swoją gotówkę i – co ważniejsze – kiedy znów pojawi się ona na ich kontach. Pracownicy banków bili się w pierś, zapewniając, że niedługo wszystko wróci do normy. Zresztą mBank i MultiBank jako pierwsze otwarcie przyznały się do kłopotów. Kilka godzin później uczynił to samo Toyota Bank. Inne, choć zmagały się z identycznymi problemami, wolały to przemilczeć. Co przyczyniło się do awarii? Okazało się, że zawiódł system informatyczny… dostawcy kart. VISA Europe opublikowała później komunikat, w którym poinformowała, że „problemy te zostały usunięte”.

– Rzeczywiście, w ciągu dwóch dni pieniądze wróciły na konta – opowiada pan Kamil, który od sześciu lat jest klientem mBanku. – Jednak od tego momentu zacząłem się zastanawiać, czy moje pieniądze są w banku naprawdę bezpieczne – mówi.

– Takie problemy, to nie wyłącznie polska specyfika. A w kwestii niezawodności urządzeń jesteśmy jednym z europejskich liderów – zapewnia prof. Remigiusz Kaszubski ze Związku Banków Polskich, specjalista w zakresie bankowej gospodarki elektronicznej.

Potwierdzają to fakty. Na początku grudnia ubiegłego roku irlandzkie bankomaty wypłacały swoim klientom znacznie więcej pieniędzy, niż ci mieli na swoich kontach! Problemy spowodowała… awaria systemu. Przed rokiem w pierwszych dniach stycznia okazało się, że jedna czwarta kart debetowych i kredytowych w Niemczech będących w obiegu ma „wszczepiony” uszkodzony chip. Zbiegło się to z wadą oprogramowania, pozbawiając blisko 8 mln naszych zachodnich sąsiadów dostępu do gotówki!

Awarie całych sieci urządzeń związane są najczęściej z błędnym działaniem systemów elektronicznych w bankach. – To naprawdę, proszę mi wierzyć, nowoczesne rozwiązania – zapewnia prof. Kaszubski. Ale jak przekonują eksperci, sprzęt wymaga konserwacji, a oprogramowanie aktualizacji. – A po zmianach, jak to po zmianach, nie zawsze wszystko działa. Jednak zwykle wystarczy godzina, dwie i wszystko wraca do normy – mówi Krzysztof Rudzki, specjalista branży IT.

Niezawodnie zawodne

W kwietniu 2010 r. z dużym problemem przyszło zmierzyć się klientom banku PKO BP. Usunięcie awarii systemu odpowiedzialnego między innymi za obsługę transakcji bankomatowych zajęło ponad pięć godzin.

– Bankomaty naprawiane są bezzwłocznie, ale dokładny czas zależy od rodzaju awarii – mówi Aneta Styrnik z PKO BP. Podobna awaria sparaliżowała urządzenia banku Pekao S.A. Zdarzało się, że ci, którzy wystukali swój PIN, nie otrzymywali pieniędzy, ale system potrącał kwotę, którą klienci chcieli wypłacić. To był początek czarnej serii… W maju podobną wpadkę odnotowało pięć innych, dużych central bankowych (głównie z systemami elektronicznymi, ale odbiło się to również na działaniach ATM i CDM). Sytuacja powtórzyła się na przełomie listopada i grudnia. Rozpoczęło się od mBanku. Dzień później los największego banku internetowego podzielił ING Bank Śląski, którego bankomaty były unieruchomione przez pięć godzin. To ...