Produkcja i sprzedaż mocno rozczarowały
Zaskakująco słabo radził sobie w marcu polski przemysł. Według danych GUS produkcja przemysłowa była wyższa niż w marcu ubiegłego roku o zaledwie 0,5 proc., choć spodziewano się zwyżki sięgającej około 3 proc. Niższą dynamikę poprzednio notowano w listopadzie 2014 r. Częściowo to efekt mniejszej liczby dni roboczych, a częściowo wysokiej bazy porównawczej. W marcu 2015 r. produkcja przemysłowa skoczyła aż o 8,8 proc. Niemniej jednak dane sygnalizują możliwość osiągnięcia słabszego tempa wzrostu naszej gospodarki w pierwszym kwartale. Dane uwzględniające czynniki sezonowe także były nienajlepsze, wskazując na zwyżkę produkcji jedynie o 0,8 proc. po lutowym wzroście o 3 proc. Nie zmienia to jednak zasadniczo optymistycznego obrazu oraz perspektyw na dalszą część roku. Sytuacja nie była najgorsza w przetwórstwie przemysłowym, gdzie zanotowano wzrost o 1,8 proc. Na słaby wynik ogółem w znacznym stopniu wpłynęło załamanie produkcji górniczej, która obniżyła się o 16,3 proc. Sięgający 6,1 proc. spadek miał miejsce także w sektorze wytwarzania i zaopatrywania w energię.
O kontynuacji, a nawet pogłębieniu się negatywnych tendencji, świadczą dane o produkcji budowlano-montażowej, która była niższa niż przed rokiem aż o 15,8 proc. To rezultat najsłabszy od czerwca 2013 r., a jego przyczyn można upatrywać w tym, że projekty mające być finansowane z nowej perspektywy unijnej są jeszcze w fazie przygotowywania.
Nieoczekiwanie słabe okazały się także dane dotyczące sprzedaży detalicznej. Choć w marcu była ona wyższa niż miesiąc wcześniej aż o 14 proc., to jednak w porównaniu do marca ubiegłego roku wzrosła o zaledwie 0,8 proc. Analitycy liczyli na zwyżkę rzędu 3,4 proc., po wzroście w lutym o 3,9 proc. Największy, sięgający 13,1 proc. spadek sprzedaży zanotowano w przypadku paliw, co jest wynikiem niższych cen ropy naftowej i jej produktów. Nieco lepiej wyglądają dane uwzględniające zmiany cen. W ujęciu porównywalnym sprzedaż detaliczna wzrosła w marcu o 3 proc., ale to i tak dynamika o ponad połowę niższa niż w lutym, gdy sięgała 6,2 proc.
W marcu największy wzrost sprzedaży w ujęciu realnym (w cenach porównywalnych) miał miejsce w przypadku pojazdów samochodowych (o 11,9 proc.), farmaceutyków i kosmetyków (o 10,6 proc.). Sprzedaż w sklepach niewyspecjalizowanych wzrosła o przyzwoite 9,7 proc., a żywności, napojów i wyrobów tytoniowych sprzedano w marcu o 6,4 proc. więcej niż przed rokiem.
Roman Przasnyski
Główny Analityk
GERDA BROKER