Dobre perspektywy zachowania aktywów w złotych
Złoty, polska giełda i obligacje mają w horyzoncie II kw. dobre perspektywy. Jeśli w najbliższych dniach dojdzie do odreagowania wzrostów cen, będzie to dobra okazja do zwiększenia zaangażowania w rodzime aktywa. Na świecie stabilnie. Brak poważniejszych zawirowań będzie sprzyjał utrzymaniu dobrych nastrojów wśród inwestorów po korekcie.
Wczorajsza sesja przyniosła wyraźne spadki cen akcji na europejskich giełdach (choć WIG20 zdołał zamknąć się na plusie) oraz dalszą przecenę surowców. Traciły waluty emerging markets. Zyskiwały obligacje najbardziej wiarygodnych emitentów. Rynki pozostają więc w fazie odreagowania po ostatniej fali wzrostu apetytu na ryzyko. W najbliższych dniach taka sytuacja będzie się utrzymywać. Szansa na odwrócenie tej niekorzystnej tendencji pojawi się na przełomie miesiąca wraz z napływem serii danych z gospodarek (PMI, wstępne odczyty inflacji i podaży pieniądza ze strefy euro).
Rośnie liczba krajów, które w ślad za niedawną decyzją Europejskiego Banku Centralnego, łagodzą politykę pieniężną. Po środowym kroku podjętym przez Bank Węgier, wczoraj na cięcie zdecydowały się banki centralne Tajwanu i Turcji. W pierwszym kraju oprocentowania spadło o 0,125 pkt proc. do 1,5 proc., zaś w drugim o 0,25 pkt proc. do 10,5 proc. Z punktu widzenia złotego jest to sytuacja sprzyjająca jego umocnieniu. Z ostatnich wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej wynika, że istnieje niemal pełna zgodność, iż w najbliższym czasie oprocentowanie w Polsce nie powinno ulec zmianie. Nie znalazło to jak dotąd odzwierciedlenia w spadku rynkowych oczekiwań na obniżkę w dalszej części roku. Stopy FRA w dalszym ciągu wyceniają niemal pełne 25 pkt spadku oprocentowania w horyzoncie najbliższych 9 miesięcy. Daje to fundamentalne podstawy by oczekiwać napływu na nasz rynek krótkoterminowego kapitału wykorzystującego różnice w stopach między poszczególnymi krajami, kiedy inwestorzy ostatecznie uwierzą w te zapowiedzi. Pomimo pewnego pogorszenia nastrojów i spadku apetytu na ryzyko, perspektywy zachowania złotego w horyzoncie najbliższych 2-3 miesięcy – nie tylko z powodu relatywnie wysokich stóp procentowych -prezentują się korzystnie. Oczekujemy jego dalszej aprecjacji.
Choć większość rynków jest dziś już zamknięta, jest jedna publikacja, na którą warto zwrócić uwagę. Finalny odczyt danych o PKB w Stanach Zjednoczonych za IV kw. zawierać będzie szczegółową informacją o wynikach amerykańskich przedsiębiorstw (łącznie tj., wraz z tymi, które nie są notowane na giełdzie). Odczuwalne pogorszenie sytuacji w tej kwestii będzie niekorzystnym sygnałem dla gospodarki. W przeszłości bardzo często spadek zyskowności firm poprzedzał ogólne pogorszenie koniunktury. Jeśli w okresie październik-grudzień nastąpiło załamanie, będzie to kolejny sygnał zapowiadający możliwe wyhamowanie aktywności w horyzoncie 3-6 kwartałów. Póki co, gospodarka utrzymuje przyzwoite tempo rozwoju i przyspieszyła w lutym i marcu po słabej końcówce roku. Sygnałów wydawanych przez niektóre wskaźniki wyprzedzające nie można jednak lekceważyć. Nie zapowiadają one w przyszłości sytuacji tak dobrej, jak wynikałoby z oceny bieżących wyników np. rynku pracy czy prognoz większości ekonomistów, w tym z Fed.
Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS