IT@Bank 2015: Nieustanne doskonalenie się

Ed Sheehy
Konsultant strategiczny w firmie Ab Initio posiadający ponad 30 lat doświadczenia w sektorze finansowym

Z czego to wynika? Banki wciąż ulepszają swoje usługi. Czynią tak, bo zadowolenie klienta prowadzi do wzrostu dochodów. Wiadomo przy tym, że przyrost dochodów wśród dotychczasowych klientów jest efektywniejszy kosztowo niż pozyskiwanie nowych. Banki w większości zdają sobie z tego sprawę i konkurują między sobą głównie na tej płaszczyźnie.

Sektor Technologii Finansowych (FinTech) jest obecnie najprawdopodobniej największym wyzwaniem dla tradycyjnych banków. Ta nowa kategoria pozabankowej konkurencji jest tworzona na bazie technologii, danych i szybkiej reakcji na działania klienta. Podejście do bankowości ze strony sektora Fin- Tech jest zjawiskiem światowym, które można streścić jednym zdaniem CEO JP Morgan Chase Jamiego Dimona: „Dolina Krzemowa nadchodzi”. Pozabankowa konkurencja stanowi zagrożenie dla nowych i starych instytucji. Goldman Sachs szacuje, że w skali światowej na rynku usług finansowych w ciągu najbliższych pięciu lat przejmie ona do 7 proc. rocznych zysków.1

Polski sektor bankowy był do tej pory zyskowny, a polskie banki były bardzo innowacyjne. Instytucje, takie jak mBank, który koncentrował się na bankowości internetowej, a teraz mobilnej, starają się zbudować kulturę podobną do nowych graczy w sektorze FinTech. Aspiracje powstającej klasy średniej stanowią o atrakcyjności Polski w usługach bankowych i będą przyciągać konkurencję ze strony sektory FinTech – wszystkie banki muszą być gotowe na to zagrożenie. Przykładem nowych usług w tym sektorze mogą być takie serwisy, jak Ybanking czy Azimo.

Jakie przewagi konkurencyjne mają firmy z sektora FinTech?

Z reguły:

• Mają mniejsze ograniczenia regulacyjne niż tradycyjne banki.
• Pozyskują intensywnie dane, ciągle modelując zachowania klientów, testując rynek, dostosowując szybko produkty, usługi i promocje.
• Podkreślają znaczenie technologii jako przewagi konkurencyjnej.
• Mają mniejsze wymagania kapitałowe oraz nisko kosztowe finansowanie ze strony firm inwestycyjnych.
• Celują w najbardziej zyskowne segmenty rynku.

Tradycyjne banki mają pewne przewagi nad nowymi graczami, z których wiele nie jest wykorzystanych. Mają również wiele słabości, które mogą być zneutralizowane dzięki właściwemu zaangażowaniu władz banku.

Być może największą przewagą konkurencyjną każdego tradycyjnego banku są jego dane. Firmy FinTech, zaczynając przygodę z bankowaniem, odczuwają silny głód danych. Tradycyjne banki dzięki wieloletniej historii relacji z klientami i historii kredytowej są w stanie analizować i porównywać informacje z różnych cykli biznesowych, podczas gdy nowi gracze, mimo większej elastyczności, mogą opierać się wyłącznie na danych bieżących.

Na ironię może zakrawać fakt, że banki mają tak dużo danych, że mogą nie wykorzystać tej przewagi ze względu na trudności z zarządzaniem ich wielkością. Obecny trend technologiczny związany z Big Data może jeszcze bardziej unaocznić ten problem. Co zrobić w sytuacji, kiedy posiada się wiele kopii tych samych danych na potrzeby różnych projektów, zarządzanych i przechowywanych w różnych miejscach związanych z różnymi departamentami w banku? Co ...