Złoty odreagowuje
Poniedziałkowa sesja nie przyniosła większych zmian na rynku walutowym. Główna para walutowa notowana była w okolicach zeszłotygodniowych minimów. Kurs EURUSD oscylował wokół 1,085. W kraju zaś złoty nieznacznie odreagowywał zeszłotygodniowe umocnienie wobec euro, podchodząc na parze EURPLN do 4,12.
W tym tygodniu brak jest jednak ważnych publikacji i wydarzeń w kraju, które mogłyby nadać PLN nowy kierunek, oczekiwać więc można, że waluta nasza pozostawać będzie pod wpływem dotychczasowych impulsów, co powinno dać jej szansę na jeszcze niewielkie umocnienie. Ponowne zejście poniżej 4,10 otworzy drogę do strefy 4,08-4,07. Jednakże w kolejnych tygodniach mając na uwadze spowalniające Chiny oraz wrześniowe podwyżki stóp w USA złoty pozostawać będzie pod presją spadkową. Utrzymujemy, że w 3q15 kurs EUR/PLN będzie stopniowo rósł osiągając pod koniec okresu okolice 4,25.
Na rynku eurodolara silne dyskontowane w ostatnich dniach zapowiedziane podwyżki stóp w USA zatrzymały deprecjację euro w okolicach 1,082. Nie wykluczamy jednak, że w najbliższym okresie trend spadkowy będzie kontynuowany, sprowadzając euro w okolice strefy 1,08-1,07 USD. Wtorek również na core markets pozbawiony jest istotnych publikacji, rynkiem nadal kierować będą zatem dotychczasowe czynniki, a one wyraźnie sprzyjają dolarowi.
Na rynku stopy procentowej poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację spadków rentowności krajowych obligacji skarbowych z zeszłego tygodnia. Co ciekawe, na wartości zyskują już zarówno drogie papiery na krótkim końcu krzywej, jak i te w sektorach 5- i 10-letnich. Kontrakty FRA spadły na krótko poniżej 1,60% – czyli 13 pb poniżej stawki bazowej. Dłuższy koniec otrzymał wsparcie ze strony obligacji niemieckich, których dochodowości obniżyły się w okolice 0,75%.
Krótkookresowo rynek długu będzie wzmacniać wykup obligacji skarbowych OK0715, a także wypłata odsetek od obligacji (łącznie na kwotę 11 mld PLN). W tym kontekście ważne będzie to, jaką podaż zaoferuje w czwartek Ministerstwo Finansów. Zgodnie z harmonogramem lipcowych aukcji MF przewiduje ofertę pomiędzy 2-6 mld PLN. Nawet przy założeniu maksymalnej podaży inwestorzy otrzymają netto środki. Naszym zdaniem po ostatnim umocnieniu rynku długu resort finansów będzie starał się uplasować na rynku emisję bliższą górnej granicy. Nie wykluczamy też, że oferowane będą papiery z dłuższego końca krzywej. Przy takim scenariuszu spadki rentowności na rynku mogą zostać powstrzymane. Naszym zdaniem rentowności papierów DS0715 powinny odbić się w najbliższych dniach od 2,80%, a w dalszej części kwartału kontynuować lekki trend wzrostowy.
Joanna Bachert,
Mirosław Budzicki,
Biuro Strategii Rynkowych,
PKO Bank Polski