EURPLN spada poniżej 4 złotych
W minionym tygodniu, skróconym za sprawą wolnego od pracy Poniedziałku Wielkanocnego, mieliśmy do czynienia z umocnieniem się polskiego złotego na parze z euro. W środę EURPLN spadł poniżej 4 PLN/ EUR czyli na poziomy obserwowane ostatnio pod koniec 2011 r.!
Wartość USDPLN od połowy tygodnia wyraźnie wzrastała podążając za umocnieniem dolara na głównej parze walutowej. W czwartek, po publikacji niższej od konsensusu liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, USDPLN wzrósł o 5 groszy do poziomu 3,7785 PLN/USD. Tak znaczącą zmianę można uzasadnić tylko wysokim zaskoczeniem dobrymi statystykami po wyjątkowo słabych payrollsach z zeszłego piątku (zmiana liczby pracowników zatrudnionych w sektorze pozarolniczym wyniosła zaledwie 126 tys.).
Ostatnie dni po raz kolejny zostały zdominowane przez wydarzenia za Atlantykiem. Eurodolar od początku minionego tygodnia odreagowywał aprecjację euro po piątkowym raporcie NFP. W środę zostały opublikowane minutki z ostatniego posiedzenia FOMC, które miały bardzo mieszany wydźwięk. Część członków opowiadała się za rozpoczęciem cyklu podwyżek już w czerwcu, jednak pozostała część dostrzegała czynniki hamujące wzrost inflacji (aprecjacja dolara i spadek cen ropy) postulując przesunięcie podwyżki na 2016 r. Reakcja rynku na opublikowany zapis była umiarkowana, inwestorzy uznali najwidoczniej, że treść mogłaby ulec modyfikacji za sprawą słabych payrollsów. Konsensus wśród analityków jest aktualnie ustanowiony na wrzesień 2015 r.
Ze słabej kondycji euro mogą się cieszyć importerzy płacący za towary we wspólnej walucie. Luzowanie ilościowe uruchomione przez EBC, brak porozumienia ws. zadłużenia Grecji i wreszcie aprecjacja dolara to czynniki oddziałujące na obserwowane ostatnio zwiększenie zainteresowania walutami wschodzącymi na parach z euro. Euro od początku roku spadło już o ponad 30 groszy na parze z polskim złotym.
Monika Krzywda
analityczka AKCENTA
