Jen nie reaguje na wynik wyborów – szykujemy się na FOMC

EUR: w efekcie osłabienia dolara i efektów mniej łagodnego, niż oczekiwano, podejścia na posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego w tym miesiącu, europejska waluta zyskuje na wartości. Wydaje się, że w parze EUR/USD mamy odwróconą formację głowy i ramion. Inwestorzy skupiają się na poziomie 1,2500, a najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,2642.

Wykres: EUR/USD

Wykres sesji w parze EUR/USD sugeruje odwróconą formację głowy i ramion, mimo iż opór na poziomie 1,2500 jak dotąd trzyma się mocno przed istotnymi wydarzeniami ryzyka przewidzianymi na ten tydzień.

Niedźwiedzie odczują ulgę dopiero po zdecydowanym powrocie poniżej poziomu 1,2400 i po tym, jak dolar amerykański odzyska grunt pod nogami po posiedzeniu FOMC w najbliższą środę.

JPY: w tym momencie mamy tu lustrzane odbicie kursu dolara amerykańskiego (negatywna korelacja pomiędzy jenem a ryzykiem, bez względu na jej zasadność). Wynik wyborów w Japonii okazał się zdecydowanie negatywny dla jena – partia premiera Shinzo Abe uzyskała zdecydowaną większość – jednak nie było to w żadnym wypadku zaskoczeniem. Wyniki badania Tankan nie były szczególnie pozytywne, zwłaszcza w kontekście sektora wytwórczego.

GBP: kurs jest pasywny i przypomina mocniejszą wersję kursu dolara. Dla funta szterlinga bieżący tydzień będzie kluczowy: jutro poznamy wskaźnik inflacji CPI, w środę protokół z posiedzenia Bank of England, dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, a także odczyty dotyczące zatrudnienia i zarobków, natomiast w czwartek opublikowane zostaną dane na temat sprzedaży detalicznej. W porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi, stopy nie zapewniają wsparcia dla rajdu powyżej poziomu 1,5700.

CHF: w parze EUR/CHF pozostaniemy w pobliżu dolnej granicy na poziomie 1,2000, dopóki Swiss National Bank nie przekaże najnowszych wytycznych politycznych lub dopóki nie uzyskamy danych ekonomicznych sugerujących presję na ruch ze strony SNB. W tym tygodniu nie należy się spodziewać tego rodzaju sytuacji.

AUD: waluta ta może stracić impet, o ile nie pojawią się nowe minima. Z wyjątkiem publikowanego dzisiejszej nocy protokołu z posiedzenia Reserve Bank of Australia, ten tydzień będzie raczej spokojny. Jeżeli posiedzenie FOMC okaże się korzystne dla dolara amerykańskiego, możemy szybko dotrzeć do poziomu 0,8000.

CAD: w parze USD/CAD o mało co nie dotarliśmy do poziomu 1,1600. 1,1475/1,1500 to poziom wsparcia; koncentrujemy się na wyższych rejonach, o ile posiedzenie FOMC okaże się korzystne dla dolara amerykańskiego.

NZD: Po rajdzie będącym efektem posiedzenia Reserve Bank of New Zealand w ubiegłym tygodniu nie nastąpiły dalsze reakcje. Jeżeli w tym tygodniu poziom 0,7700 się nie utrzyma, ryzyko kapitulacji spadnie.

NOK: znaczny spadek stóp to wsparcie dla ostatniego osłabienia waluty norweskiej, jednak nawet zwykłe odbicie cen ropy mogłoby spowodować istotną konsolidację i dać sygnał do ukształtowania nowego przedziału.

SEK: korona szwedzka nadal napiera na obszar 9,40. Na jutro przewidziano posiedzenie Riksbank – wszelkie sugestie dotyczące polityki pieniężnej będą bardzo istotne. W ujęciu technicznym wykres wskazuje na możliwość umocnienia.

Wielkie zwycięstwo Abe

W ubiegły weekend odbyły się wybory w Japonii. Partia premiera Shinzo Abe – LDP – oraz jej koalicjant, partia Komeito, odniosły zdecydowane zwycięstwo w wyborach do niższej izby parlamentu, co sugeruje istotne poparcie dla opóźnienia kolejnej planowanej podwyżki VAT i kolejnych rund bardziej reflacyjnej polityki w najbliższych miesiącach, które to zjawisko jest bardzo negatywne dla jena. 

Amerykańskie rynki aktywów w piątek zamknęły się wyraźnie słabym akcentem; pierwsza reakcja na rynkach dotyczyła raczej skupowania, niż sprzedaży jena. Przed posiedzeniem FOMC para USD/JPY może nadal zachowywać się nerwowo. Osobiście wolałbym umocnienie, a preferowany przez mnie sposób wyrażania tego poglądu to strategie dotyczące opcji kupna (jednomiesięczne lub dłuższe).

Bieżący tydzień

Tydzień będzie gorący: jutro poznamy wyniki badań flash PMI dla strefy euro, a także odbędzie się posiedzenie Riksbank. To drugie wydarzenie jest interesujące, ponieważ chodzi o bank centralny, który może w przyszłym roku sięgnąć po niekonwencjonalne środki polityczne, biorąc pod uwagę ryzyko deflacji w Szwecji i fakt, że stopa procentowa znajduje się już na poziomie zerowym. Wydaje się, że para EUR/SEK dąży do przełamania w górę, do poziomów nieodnotowywanych od 2010 r.

W odniesieniu do pozostałych walut, najwięcej wydarzeń dotyczyć będzie w tym tygodniu funta szterlinga, co omówiłem w podsumowaniu powyżej.

W tym tygodniu główny nacisk położony jest na posiedzenie FOMC w najbliższą środę i na możliwość odejścia przez Fed od retoryki „dłuższego czasu”, jak również na ewentualne korekty prognoz ekonomicznych i politycznych FOMC. 

Mam wrażenie, że rynek ponownie boi się rozczarowania i nie oczekuje nadmiernie jastrzębiej retoryki ze strony Fed, co oznacza, że poprzeczka dla prezes Janet Yellen i spółki w najbliższą środę położona będzie dość nisko.

W środę poznamy również odczyt amerykańskiego CPI za listopad, a w czwartek – wyniki niemieckiego badania IFO.

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

• Wielka Brytania: wskaźnik trendów w zleceniach ogółem i cenach sprzedaży (CBI) w grudniu (11:00) 
• Stany Zjednoczone: wskaźnik Empire dla sektora wytwórczego w grudniu (13:30)
• Kanada: sprzedaż istniejących domów w listopadzie (14:00)
• Stany Zjednoczone: wskaźnik produkcji przemysłowej i wykorzystania mocy produkcyjnych w listopadzie (14:15)
• Stany Zjednoczone: indeks rynku nieruchomości NAHB w grudniu (15:00)
• Stany Zjednoczone: dane dotyczące napływu kapitału (TICs) w październiku (21:00)
• Australia: wystąpienie Debelle’a z RBA (00:15) 
• Australia: protokół z posiedzenia RBA w grudniu (00:30) 
• Japonia: wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym w grudniu (Markit/JMMA Manufacturing PMI) (01:35) 
• Chiny: wstępny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym w grudniu (HSBC Manufacturing PMI) (01:45) 

John J Hardy,
Saxo Bank