Ekonomiczne Sygnay, 17.11.2014
Bardzo dobre dane o PKB wywołały umocnienie złotego oraz osłabienie obligacji. Złoty umocnił się zarówno wobec euro jak i dolara i był najsilniejszą walutą regionu w piątek, choć wąskie pasmo wahań kursu eur/pln wciąż się utrzymuje. Natomiast po dobrych danych z realnej gospodarki argumenty za dalszym umocnieniem polskiej waluty na pewno uzyskały wsparcie. Na rynku stopy procentowej rentowności wzrosły o 10 pkt bazowych wzdłuż całej krzywej.
Kontrakty FRA wyceniają teraz docelowy poziom stopy NBP na 1,75 proc., czyli o 25 pkt bazowych wyżej niż w czwartek. Stopy procentowe niemal na pewno nie ulegną zmianie w grudniu, a kolejne ruchy RPP będą zależały od tego, jak będzie wyglądał wzrost gospodarczy. Ja na razie nie zmieniam mojej prognozy docelowej stopy referencyjnej na poziomie 1,5 proc., ale jeżeli nic nie będzie wskazywało na spadek dynamiki PKB poniżej 3 proc., to nie można wykluczyć, że stopy już się nie zmienią.
Podsumowanie: Dobre dane o PKB z Polski umocniły złotego i powinny być czynnikiem wspierającym teraz polską walutę.
POLSKA | Wstępne dane o PKB w trzecim kwartale okazały się lekko szokujące, w pozytywnym sensie. Wzrost gospodarczy wyniósł 3,3 proc. rok do roku, wobec konsensusu i mojej prognozy na poziomie 2,7 proc. Ponadto, podniesione zostały dane za drugi kwartał – z 3,3 do 3,5 proc. Choć ta rewizja nie wyjaśnia dużej niespodzianki. Taka różnica między konsensusem i rzeczywistością zdarza się bardzo rzadko – raz na wiele lat. Do danych trzeba oczywiście podchodzić ostrożnie, bo są one wstępne. Ale wniosek z nich płynący jest być trudny do podważenia – spowolnienie gospodarki jest płytsze od tego, czego można było się obawiać. Większość danych miesięcznych wskazywała na wyraźne osłabienie aktywności w przemyśle, budownictwie, czy handlu od wiosny tego roku. Widać jednak, że aktywność musiała utrzymać się na solidnym poziomie w tych obszarach gospodarki, które nie są opisywane przez dane miesięczne – jest to większość usług niehandlowych, ale również cały segment mikro i małych firm. Skalę zaskoczenia wysokim PKB dobrze widać na załączonym wykresie, który pokazuje, jak w ostatnich kwartałach PKB „oderwał” się od tego, co wskazują dane z przemysłu i budownictwa. Wciąż oczekuję, że ostatni kwartał roku przyniesie niższy wzrost, ale teraz wygląda na to, że będzie to bliżej 3 proc. niż 2,5 proc. To też odsuwa temat obniżek stóp procentowych.
Podsumowanie: Silne dane o PKB to duże zaskoczenie in plus po długiej serii słabych danych z przemysłu i handlu.
STREFA EURO | Wzrost gospodarczy w strefie euro jest mizerny, choć nie zerowy, a Niemcy dość wyraźnie zwalniają. Taki obraz wyłania się ze wstępnych danych o PKB. Wzrost całej strefy wyniósł w trzecim kwartale 0,2 proc. kwartał do kwartału. Średnia za ostatnie cztery kwartały wynosi 0,25 proc. i wydaje się, że w najbliższych kwartałach strefy nie będzie stać na więcej. Daje to roczny wzrost na poziomie ok. 1 proc. Wyższy wzrost uniemożliwia nadmierne zadłużenie sektora prywatnego w wielu krajach oraz brak zgody politycznej na wykorzystanie polityki fiskalnej do stymulowania gospodarki. W Niemczech, szczególnie ważnych dla polskiej gospodarki, wzrost wyniósł w trzecim kwartale 0,1 proc. Średnia za ostatnie cztery kwartały wynosi 0,3 proc. i jest niższa niż na początku roku, kiedy przekraczała 0,5 proc. To daje roczny wzrost na poziomie lekko powyżej 1 proc. W Europie dominuje przekonanie, że te mizerne wyniki PKB to jest nowa norma na wiele lat w przód.
Podsumowanie: Strefa euro rośnie w tempie 0,2-0,3 proc. kwartał do kwartału i będzie to teraz norma.
Ignacy Morawski,
Główny Ekonomista,
BIZ Bank