Ekonomiczne Sygnały, 13.10.2014
Nastroje na rynku są dyktowane przez obawy o globalny wzrost gospodarczy. To powoduje powrót umocnienia dolara oraz spadek rentowności obligacji na tzw. rynkach bazowych. Silniejszy dolar pociągnął za sobą osłabienie złotego. Kurs eur/pln przekroczył 4,19. Na rynek stopy procentowej wpływ dziś mogą mieć jastrzębie wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej.
Glapiński powiedział, że nie widzi przestrzeni do dalszych obniżek stóp procentowych, Elżbieta Chojna-Duch stwierdziła, że możliwe, iż 50 pkt cięcia w październiku na razie wystarczy, zaś Marek Belka ostrzegł, że obniżka w listopadzie nie jest przesądzona. Na wypowiedzi członków RPP trzeba patrzeć z dystansem, bo często zmieniają oni zdanie, ale dzisiejsze enuncjacje mogą ograniczyć grę na agresywne luzowanie polityki pieniężnej.
Podsumowanie: Obawy o wzrost gospodarczy umacniają dolara i zwiększają awersję do ryzyka.
POLSKA | Nadchodzący tydzień przyniesie kilka ważnych danych makro, które mogą mieć wpływ na kolejne decyzje Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Listopadowa decyzja RPP może przynieść zarówno obniżkę o 50 pkt bazowych, jak i brak zmian stóp. W środę pojawią się dane o inflacji za wrzesień. Prognozy wahają się między -0,4 a -0,5 proc. W czwartek NBP poda dane o inflacji bazowej. W tym przypadku większość prognoz zawiera się między 0,5 a 0,8 proc. W piątek zaś pojawią się dane o produkcji przemysłowej, które dadzą odpowiedź na pytanie, czy sierpniowe załamanie (spadek produkcji o 2 proc. rok do roku) było efektem przejściowych zaburzeń urlopowych czy też objawem głębszej słabości sektora produkcyjnego. Rozstrzał prognoz jest spory – między 1 a 5 proc., z medianą na poziomie 3,1 proc. Im niższe odczyty inflacji i produkcji, tym większa szansa na obniżkę stóp procentowych o 50 pkt bazowych, a gdyby inflacja i produkcja okazały się zaskakująco wysokie (powiedzmy inflacja bliżej 0 proc., a produkcja powyżej 4 proc.), to nie będzie można wykluczyć też braku zmian stóp w październiku. Marek Belka powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, że nie jest pewien cięcia stóp w listopadzie. Moim zdaniem to cięcie jest wielce prawdopodobne, aczkolwiek po wypowiedzi Belki szansa na ruch o 50 pkt są niższe.
Podsumowanie: Bez znaczącego odbicia inflacji i produkcji, trudno będzie utrzymać stopy procentowe bez zmian.
POLSKA | Dane GUS o eksporcie za sierpień okazały się bardzo słabe, co szczególnie nie dziwi, biorąc pod uwagę, że znaliśmy już słabe dane o produkcji przemysłowej w Polsce oraz słabe dane o produkcji i handlu zagranicznym z Niemiec. Eksport (na podstawie danych w euro) spadł w sierpniu o 3,4 proc. rok do roku, wobec wzrostu o 2,7 proc. w lipcu. Średnia trzymiesięczna wynosi +0,5 proc. rdr, wobec 4 proc. rdr w lipcu. Głównym winowajcą jest Europa Wschodnia, gdzie eksport obniżył się w sierpniu o ponad 30 proc. rok do roku., wobec spadku o 18 proc. rdr w lipcu. To tąpnięcie może wskazywać na narastające efekty sankcji, co źle wróżyłoby eksportowi na kolejne miesiące. Słabo wyglądała też w sierpniu sprzedaż na rynki wschodzące – spadek wyniósł 8 proc., wobec wzrostu o 11 proc. w lipcu. Na tym tle dynamika eksportu do Unii Europejskiej wygląda całkiem nieźle – eksport wzrósł o 1,7 proc. w sierpniu wobec wzrostu o 4 proc. w lipcu. Należy jednocześnie zastrzec, że wszystkie te dane mają charakter wstępny i GUS później je rewiduje – nie rzadko wyraźnie.
Podsumowanie: Sierpień był dla eksportu fatalny.
Ignacy Morawski,
Główny Ekonomista,
BIZ Bank