EBC podzielony. Dobre dane z USA

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

monety.04.400x300Podczas sympozjum w Sintrze ujawnił się brak zgodności w gronie bankierów centralnych Europy, co do niezbędnych kroków, które powinien podjąć EBC. Może to oznaczać zaskoczenie podczas posiedzenia 6 czerwca. Brak daleko idących działań łagodzących politykę pieniężną (poza obniżkami stóp procentowych) pozwoli skorygować silną przecenę wspólnej waluty. Do tego czasu rynek będzie jednak żył oczekiwaniami na coś więcej niż tylko obniżki, co jeszcze bardziej umocni dolara.

Dziś pierwsze z ważnych danych napływających ze strefy euro bezpośrednio przed posiedzeniem banku centralnego – o podaży pieniądza M3. Szczególnie istotne są informacje o kształtowaniu się popytu na kredyt. Wielkość udzielonych pożyczek dla sektora prywatnego już 2 lata utrzymuje się na ujemnym poziomie w ujęciu rok do roku. Brak pozytywnych zmian w tym elemencie gwarantuje, że inflacja jeszcze długo pozostanie na niskim poziomie. Nie jest to oczywiście sytuacja pożądana z punktu widzenia Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Każdy wynik gorszy niż poprzednio (-2,2 proc. r/r) przybliży EBC do decyzji o obniżce stóp procentowych oraz zainicjowaniu nowych działań łagodzących politykę pieniężną. W szczególności dotyczy to działań ułatwiających dostęp do kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw (MSP).

Na zakończenie sympozjum M. Draghi zapewnił, że kierowana przez niego instytucja ma instrumenty pozwalające przywrócić wyższą inflację i jest przekonany, że cel ten zostanie zrealizowany w średnim terminie. Dodał, że nie widzi zagrożenia deflacji w strefie euro, zarówno rozumianej jako krótkoterminowy spadek cen, jak i szerszy proces, w którym ujawniają się skłonności do odkładania konsumpcji. Zaapelował także o wprowadzenie ujednoliconych zasad udzielania kredytów dla MSP – sektora odpowiadającego za 80 proc. zatrudnienia w regionie.

Sympozjum w Sintrze nie dało jednoznacznych przesłanek, jakie decyzje mogą zostać podjęte podczas czerwcowego posiedzenie EBC. Wydaje się jednak, że z powodu braku jednomyślności w gronie Rady Prezesów, jako kompromisowe rozwiązanie, dojdzie jedynie do redukcji stóp, a w zależności od rozwoju sytuacji ewentualne dalsze kroki zostaną podjęte w późniejszym terminie.

EURPLN: Kurs powrócił powyżej linii kwietniowych dołków z okolic 4,16 i utrzymał powyżej tej cen na zamknięciu sesji. Otwiera to drogę do wzrostów notowań w kierunku 4,1750/80 – linii sygnalnej formacji RGR. Kolejne ważne poziomy to 4,1840, gdzie przecinają się dwie średni ruchome oraz 4,1910 – średnia 200-sesyjna. Dlatego cały obszar między 4,1750 a 4,1910 należy traktować jako silny opór. Jego sforsowanie wygeneruje sygnał silnych wzrostów notowań, wyraźnie powyżej 4,20. Póki co, celem jest dotarcie w rejon 4,18, co powinno nastąpić jeszcze przed końcem tygodnia.

EURUSD: Na eurodolarze stabilizacja. Kurs oscyluje wokół 200-sesyjnej średniej (1,3642). Raz jest powyżej, raz poniżej tego poziomu. Jeszcze przez jakiś czas rynek może pozostać w konsolidacji, ale zbliżanie się do ważnych wydarzeń i publikacji w przełomu miesiąca sprawia, że trend boczny nie potrwa dłużej niż 2-3 dni. W dalszej perspektywie spodziewamy się wybicia kursu w dół i ruchu w kierunku 1,3500.

Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS