Bank i Klient: Szał jesiennych zakupów

Krzysztof Maciejewski

Choć jeszcze lato, to bankowi projektanci mody szykują już jesienne kolekcje produktów. Warto pamiętać, że pomysłowość ekspertów od poszczególnych obszarów działalności ograniczają zewnętrzne uwarunkowania. Wiadomo też, że banki raczej nie wyskoczą znienacka przed szereg, deklasując konkurencję, gdyż wywiady biznesowe tych instytucji działają bardzo dobrze. A to oznacza, że możemy mieć do czynienia z kolejnymi falami bardzo podobnych produktów i usług, które różnią się między sobą tylko szczegółami. Czego więc możemy się spodziewać w jesiennych miesiącach 2013 r.?

Rachunki bez gotówki Banki będą w nadchodzących miesiącach odczuwać negatywny wpływ niskich stóp procentowych i obniżanych opłat interchange na wynik odsetkowy oraz wpływy z tytułu prowizji. Wydaje się więc, że będą starały się zrekompensować ten spadek przychodów poprzez podniesienie opłat lub ograniczenie kosztów dodatkowych benefitów dla klientów. – Myślę, że będzie kontynuowany widoczny już trend wycofywania moneyback do kart i rachunków. Zwrot za wydatki będzie skierowany jedynie do wąskiej grupy najbardziej aktywnych klientów lub wycofany całkowicie – ocenia Artur Żurek kierujący Wydziałem Rachunków Bieżących w Banku Millennium.

Jego zdaniem, próbując przyciągać klientów, część banków zacznie zapewne sięgać po inne zachęty. Mogą to być na przykład zniżki finansowane przez sieci handlowe lub usługowe w zamian za promocję tych sieci wśród wyselekcjonowanych grup klientów (dzięki wykorzystaniu big data). – Z pewnością banki przyjrzą się także dokładniej swoim obecnym klientom. Zaoferują dodatkowe korzyści w celu aktywacji lub utrzymania tych z największym potencjałem mówi Artur Żurek. I podaje ciekawostkę, która może okazać się prorocza. – Wobec dużej ilości skomplikowanych i obwarowanych gwiazdkami ofert banków część klientów może się jednak poczuć zmęczona nadmiarem zawiłych propozycji. Ta grupa może się zwrócić ku pozornie mniej atrakcyjnym, ale za to jasnym, zrozumiałym i prostym ofertom ROR.

Jeśli mówimy o rachunkach bankowych, to jednak należy też wspomnieć o rynku płatności bezgotówkowych. – Z punktu widzenia oczekiwań klientów niezwykle ważne jest dostarczanie rozwiązań dostępnych dla klienta bez wychodzenia z domu i też pozwalających na wygodne i bezpieczne dokonywanie transakcji – zapowiada Mateusz Poznański, dyrektor banku odpowiedzialny za rachunki, płatności, oszczędności i inwestycje w ING Banku Śląskim.

Pojawia się ostatnio sporo innowacji związanych z tradycyjnymi kartami płatniczymi. Wśród nich można wymienić na przykład dualne karty (połączenie funkcjonalności karty debetowej i kredytowej w jednym plastiku), możliwość użycia terminala POS do rozkładania na raty transakcji realizowanych kartami kredytowymi czy płatności realizowane bezpośrednio z jednej karty na inną (Visa Personal Payment). Sześć banków prowadzi także prace nad przyjęciem wspólnego standardu płatności mobilnych IKO pomijającego wykorzystanie tradycyjnego plastiku. – Jest duża szansa, że jeszcze w tym roku będziemy mogli obserwować pierwsze efekty tej współpracy – uważa Artur Żurek.

Także ING Bank Śląski pracuje nad wdrożeniem różnych form płatności mobilnych, m.in. aplikacji kartowych ...