Bank i Klient: Bankowiec 2.0

Maciej Krzyśkowiak

Dużą karierę w kręgach bankowych robi ostatnio książka Bretta Kinga „Bank 3.0 – Nowy wymiar bankowości”. Autor udowadnia w niej, że czas placówek, płatności gotówkowych i setek podpisów składanych na firmowych dokumentach powoli odchodzi w przeszłość. Jednocześnie pokazuje najnowsze trendy w sektorze finansowym – mobilność, media społecznościowe, ale i zmieniające się zachowania klientów. Skoro jednak zmienia się obraz banków, to tym bardziej kształtuje się zupełnie nowy profil bankowca jako osoby poszukiwanej na rynku pracy. Można bowiem podejrzewać, że jeżeli do lamusa odchodzą bankowe oddziały, to stereotypowy wizerunek pracownika tej branży także musi ulec zmianie.

To zresztą głębszy problem związany z nadprodukcją absolwentów takich kierunków, jak bankowość i finanse czy zarządzanie i marketing. Przeglądając programy nauczania, nawet prestiżowych uczelni ekonomicznych, można odnieść wrażenie, że kształcą one osoby nieprzygotowane do pracy w nowych warunkach. Można zapytać, czy w tak dynamicznych czasach jest w ogóle możliwe równie dynamiczne dostosowywanie się do pędzącej rzeczywistości. Wystarczy powiedzieć, że kiedy dzisiejsi absolwenci wydziałów finansowych zaczynali studia, nie było jeszcze na rynku smartfonów…

Szersze spojrzenie

A może jednak banki zmieniają się w sposób niezauważalny. Kilku naszych rozmówców z branży wydaje się podzielać taki pogląd. – Myśląc o trendach w HR sektora finansowego przede wszystkim warto wyjść poza stereotypowy obraz pracownika tej branży. Jako bankowiec w oddziale czy okienku kasowym pracuje zaledwie co czwarta zatrudniana przez nas osoba – mówi Joanna Grzeszkowska, dyrektor Biura Wizerunku Pracodawcy w Citi Handlowym. Trzeba jednak pamiętać, że działalność grupy Citi w Polsce to nie tylko bank, czyli wspomniany Citi Handlowy, ale również Citi Service Center i Dom Maklerski Citi Handlowy. – Poprzez działalność tych trzech podmiotów oferujemy zarówno rozwiązania finansowe kojarzone tradycyjnie z bankowością, jak i tzw. back office, czyli centrum serwisowe realizujące usługi dla spółek Citi z całego świata. Patrzymy więc na to zjawisko nieco szerzej – dodaje Joanna Grzeszkowska. To szersze spojrzenie jednocześnie obejmuje nie tylko tych, którzy pracy poszukują, ale i pracowników samej grupy, co zresztą wydaje się być rozsądne. Joanna Grzeszkowska przyznaje, że zarównow banku, jak i spółkach, na podstawowe stanowiska rekrutowani są głównie absolwentów – i to około 500 rocznie (sic!). – Na wyższe stanowiska kierownicze ...