Technologie: E-kasjerzy
Postęp techniczny w płatnościach internetowych zaskakuje nawet największych futurystów. Za pośrednictwem internetu można dziś przeprowadzić niemal każdą, nawet najbardziej skomplikowaną transakcję. Na tym tle tradycyjne płatności gotówkowe zdają się ostoją konserwatyzmu. Wydawać by się mogło, że w tej akurat branży niewiele zmieniło się co najmniej od kilkudziesięciu lat.
Jerzy Morawiecki
Nic bardziej mylnego. Technologie informatyczne wchodzą przebojem również na rynek tradycyjnych płatności gotówką. I choć postęp nie jest tak spektakularny, jak w przypadku płatności mobilnych, jedno jest pewne: spotkanie z automatycznym kasjerem w sklepie, urzędzie czy kantorze wymiany walut czeka nas coraz częściej.
Elektroniczny bankowiec
Najpopularniejszym automatem obsługującym rynek gotówkowy jest oczywiście bankomat. Znana dziś wszystkim maszyna obchodziła rok temu 45 lat obecności na rynku. 27 czerwca 1967 r. w londyńskim oddziale Barclays Bank zamontowano urządzenie umożliwiające wypłatę gotówki bez udziału kasjera. Jego twórcą był szkocki inżynier John Shepherd-Barron, który pomysł zaczerpnął z prymitywnych automatów sprzedażowych. Pierwsze bankomaty bazowały na wydawanych przez banki jednorazowych czekach pokrytych aktywnym węglem C-14, dzięki czemu maszyna była w stanie odczytać dokument. Karta magnetyczna pojawiła się dwa lata później, w maszynie zwanej Speytec. Do szczęścia brakowało tylko systemu automatycznego uwierzytelniania, pozwalającego na wielokrotne korzystanie z tej samej karty bez nadmiernego ryzyka wyczyszczenia konta w przypadku jej utraty. Pomysł na system uwierzytelniana za pomocą cyfrowego kodu wprowadzanego przez użytkownika z klawiatury maszyny powstał wprawdzie już w roku 1965, jednak dopiero po wejściu na rynek bankomatów zdecydowano się na jego opatentowanie. Od początku lat 70. ub. wieku plastikowa karta i magiczne cztery cyfry stały się codziennością.
Logiczną konsekwencją upowszechnienia bankomatów było stworzenie urządzenia umożliwiającego przyjmowanie gotówkowych wpłat od klientów banku – i tak narodził się wpłatomat. Paradoksalne jest to, że sam pomysł automatycznego depozytowania gotówki pojawił się na rynku znacznie wcześniej aniżeli maszyna do wpłat. Już w roku 1939 amerykański wynalazca ormiańskiego pochodzenia, Luther George Simjian, przedstawił zarządowi Citi Bank of New York koncepcję urządzenia nazwanego „bankograph”. Maszyna przyjmowała środki pieniężne we wszystkich wówczas używanych postaciach: banknoty, monety, a także czeki. Pierwsza wrzutnia depozytowa umieszczona na próbę w jednym z nowojorskich oddziałów banku po pół roku zniknęła z rynku. Bezpośrednim powodem było powszechne wykorzystywanie maszyny przez osoby z półświatka, deponujące zyski pochodzące ze źródeł przestępczych. W obawie przed oskarżeniami o współudział w praniu brudnych pieniędzy, zarząd Citibanku postanowił wycofać feralne urządzenie. Po jakimś czasie automatyczne wrzutnie depozytowe powróciły na rynek i, pomimo coraz większej konkurencji ze strony elektronicznych wpłatomatów, mają swoje miejsce do dziś. W przeciwieństwie do bankomatów, urządzenie do przyjmowania wpłat gotówkowych do niedawna nie cieszyło się zbytnią popularnością. Wpłatomaty posiadały w swej ofercie stosunkowo nieliczne banki – z reguły te, które stawiały na nowoczesne technologie jako element strategii wizerunkowej. Od niedawna stały się powszechne również na rynku ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI