Redukcje na rynkach metali szlachetnych

analiza.250x167Oba metale szlachetne utknęły na dole tabeli wyników, przy czym srebro straciło ponad jedną trzecią, a złoto ponad jedną piątą swojej wartości w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy. Wieloletni rajd, dzięki któremu złoto przynosiło istotne zyski przez 12 lat z rzędu, już na dobre dobiegł końca. Spekulacje dotyczą teraz wyłącznie tego, czy wyprzedaż może trwać dalej.

Masowy exodus inwestorów instytucjonalnych, w szczególności w przypadku złota, był dość agresywny; rozpoczęty w październiku ubiegłego roku, już w kwietniu przyspieszył. Nastąpiła 25-procentowa redukcja posiadanych produktów notowanych na giełdzie ogółem (ETP; Bloomberg), a fundusze hedgingowe zredukowały swoje długie pozycje netto o 84% przed odbiciem cen w lipcu. Na początku roku większość analityków nadal postrzegała złoto jako potencjalnie mocny surowiec w 2013 r. Gwałtowny odwrót, który potem nastąpił, był dla większości zaskoczeniem i spowodował kilka bolesnych strat oraz brak ochoty do powrotu na rynek.

Wywołana przez tę ucieczkę inwestorów instytucjonalnych presja na metale szlachetne była również efektem zwrotu w cyklu amerykańskich stóp procentowych, w ramach którego realne rentowności rosły w wyniku spadających cen obligacji w okresie prognozowanego wyhamowania inflacji. Inwestorzy szukali lepszych okazji gdzie indziej, I znaleźli je – w szczególności w akcjach: indeks S&P 500 odnotowuje obecnie 18% zysk w skali roku. W ujęciu perspektywicznym nadal pozostaje kilka przeszkód, ponieważ korzystne prognozy dla wzrostu gospodarczego, przede wszystkim w gospodarkach rozwiniętych, nadal będą przyciągać inwestorów na rynki akcji.

Przewidujemy, że dolar amerykański odnotuje dobre wyniki w nadchodzących miesiącach,  przede wszystkim w związku z tym, że potencjał wzrostu w Stanach Zjednoczonych jest  wyższy, niż potencjał w strefie euro i w pozostałych częściach świata. Oznacza to  dodatkowe ryzyko spadków dla metali szlachetnych. Złoto wspiera fakt, że większa część  wyprzedaży najprawdopodobniej już jest za nami, przez co jego cena może lepiej reagować na wiadomości korzystne dla tego rynku. Do takich wiadomości można zaliczyć odsunięcie w czasie lub mniejszą skalę ograniczania skupu aktywów przez amerykańską Rezerwę  Federalną, rewizję obecnych projekcji stóp procentowych, a przede wszystkim fakt, iż podaż kopalni może zacząć się zmniejszać w przypadku spadku cen i ich kształtowania się poniżej poziomu 1 200 USD przez dłuższy czas. Indeks NYSE Gold Bugs – koszyk głównych spółek wydobywczych złota – spadł w tym roku o ponad 40%, co wskazuje na znaczną presję wywieraną na te spółki na rzecz utrzymania rentowności.

Przewidujemy potencjał osiągnięcia przez złoto ceny 1 450 USD za uncję w nadchodzących miesiącach. Popyt na złoto fizyczne, w szczególności z Azji, oraz popyt banków centralnych z gospodarek wschodzących nadal jest duży, a spadek popytu na złoto papierowe za pośrednictwem produktów notowanych na giełdzie niemal się zatrzymał. Umożliwia to niektórym inwestorom podjęcie decyzji o skorzystaniu z niższych cen, w szczególności w przypadku, gdy znalezienie okazji w innych klasach aktywów okaże się trudniejsze. Każde ponowne osłabienie oznacza jednak ryzyko ruchu do 1 090 USD, co stanowiłoby zniesienie
o 50% rajdu z ostatnich 12 lat.

Ole Hansen
Saxo Bank