Joe Biden zaprzysiężony na 46. prezydenta USA, rynki pożegnały Trumpa wzrostami

Po złożeniu przysięgi Biden powiedział, że „świętujemy dzisiaj triumf nie kandydata, a idei, jaką jest demokracja”. „Wola ludu została wysłuchana; wiemy, że demokracja jest cenna i delikatna i teraz wygrała; to jest dzień Ameryki, dzień demokracji” – zwracał się do gości, w tym kongresmenów, byłych prezydentów oraz byłego wiceprezydenta Mike’a Pence’a.

W ocenie nowego prezydenta „Ameryka została ponownie przetestowana i stanęła na wysokości zadania”.

Wezwanie do narodowej jedności

Demokrata wzywał do narodowej jedności i zażegnania gorących politycznych sporów, zapewniając że poświęci temu „całą duszę”. „Mamy wiele do zrobienia, wiele do naprawienia, wiele do uleczenia, wiele do zbudowania i wiele do zyskania. Potrzeba nam jedności” – stwierdził.

W jedności możemy zrobić wielkie, ważne rzeczy. Możemy dać ludziom pracę, możemy wysłać dzieci do bezpiecznych szkół, możemy zapewnić sprawiedliwość rasową. Ameryka może być siłą działającą na rzecz dobra na świecie.

W przesłaniu dla świata nowy gospodarz Białego Domu zapowiedział, że USA będą przewodzić także „siłą przykładu”. „Będziemy silnym i godnym zaufania partnerem na rzecz pokoju, postępu i bezpieczeństwa” – dodał.

78-latek jest następcą Republikanina Donalda Trumpa. Jest drugim katolikiem i najstarszą osobą w historii, która obejmuje najwyższy urząd w Stanach Zjednoczonych. Prezydentura jest dla Bidena zwieńczeniem blisko pół wieku w polityce.

Jego zastępczynią jest Kamala Harris, pierwsza kobieta i osoba o pochodzeniu afroamerykańskim na tym stanowisku.

Po uroczystościach na Kapitolu Biden i Harris udadzą się na cmentarz w Arlington, gdzie złożą wieniec pod Grobem Nieznanego Żołnierza. Następnie skierują się do Białego Domu, gdzie już o godzinie 23.15 czasu polskiego prezydent podpisze pierwsze rozporządzenia wykonawcze.

List od Trumpa

Jak donoszą media, w Białym Domu były prezydent Donald Trump zostawił list dla nowego gospodarza. Republikanin w środę rano czasu lokalnego poleciał na Florydę i zrywając z tradycją nie wziął udziału w zaprzysiężeniu swojego następcy.

Z obawy przed zamieszkami na ulicach Waszyngtonu rozlokowano ponad 25 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej, a do tej liczby dochodzi policja oraz służby federalne, jak FBI. Od 6 stycznia i szturmu zwolenników prezydenta Donalda Trumpa na Kapitol w stolicy z dnia na dzień zwiększano środki bezpieczeństwa – wznoszono kolejne ogrodzenia i barykady, zamykano mosty i ulice, sprawdzano studzienki oraz latarnie. Do Kongresu w środę bez przepustki dla nielicznych gości nie ma dostępu.

Mieszkańców Dystryktu Kolumbii poproszono, by dla swojego bezpieczeństwa w środę pozostali w domach. Nowego prezydenta nie wiwatują tłumy na błoniach przed Kongresem, tak jak to odbywało się z przeszłości. Przed Kapitolem wbito w ziemię ponad 200 tysięcy flag.

Służby zapewniają, że na ulicach miasta nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów.

Pozytywna reakcja rynków

Zachodnioeuropejskie giełdy zyskiwały w środę przed południem. Globalni inwestorzy oceniają perspektywy dalszego stymulowania amerykańskiej gospodarki i śledzą wyniki kwartalne spółek – informują maklerzy.

Wskaźnik Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 0,5 proc.

Wśród grup branżowych mocne zwyżki widać w sektorze firm technologicznych – po mocnych danych finansowych spółek Netflix i ASML Holding NV. Zyskuje też sektor producentów samochodów i „górników”.

Słabiej radzi sobie w środę branża spółek użyteczności publicznej.

Akcje spółki Burberry zwyżkują o 4,9 proc. po danych o sprzedaży za III kwartał. W tym okresie sprzedaż detaliczna spółki wyniosła 688 mln funtów wobec prognoz 686 mln funtów.

Cie Financiere Richemond SA drożeje o 3,2 proc. – spółka zanotowała w III kw. sprzedaż w wysokości 4,19 mld euro wobec prognoz 3,96 mld euro.

Biden zapowiedział pakiet pomocy dla gospodarki o wartości 1,9 biliona USD

Inwestorzy czekają w środę na inaugurację amerykańskiego prezydenta-elekta Joe Bidena i realizację zaproponowanego przez niego niedawno pakietu pomocy dla gospodarki o wartości 1,9 biliona USD.

Czytaj także: Joe Biden może realizować swój program po przejęciu przez Demokratów kontroli nad Senatem >>>

„Dzisiejszy dzień to przede wszystkim nominacja Joe Bidena na 46-ego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Z rynkowego punktu widzenia istotne są plany nowego prezydenta dotyczące wsparcia amerykańskiej gospodarki” – piszą w nocie analitycy Banku Millennium SA.

Proponowany pakiet fiskalny o wartości około 2 bln USD ma na celu ożywienie koniunktury, a w konsekwencji – zgodnie z pandemicznymi wzorcami – umocnić walutę kraju stosującego niestandardową pomoc.

„Ruch aprecjacji dolara pod wpływem pakietu jest już jednak z znaczącej mierze zdyskontowany” – wskazują.

Janet Yellen, kandydatka na stanowisko nowego amerykańskiego sekretarza skarbu wezwała ustawodawców w USA do „wielkiego działania” w oparciu o bodźce fiskalne – by ratować amerykańską gospodarkę, niszczoną przez pandemię koronawirusa.

Czytaj także: Janet Yellen sekretarzem Skarbu USA?

Od wybuchu epidemii w Stanach Zjednoczonych odnotowano już łącznie 24,247 mln przypadków zakażenia wirusem, a liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła poziom 401,5 tys.

Główne indeksy w Europie blisko najwyższych poziomów od niemal 11 miesięcy

Tymczasem główne indeksy w Europie – po wzrostach o 20 proc. od końca października 2020 r., napędzanych informacjami o szczepionkach na Covid-19 i wygranej Bidena w listopadowych wyborach prezydenckich w USA – są blisko najwyższych poziomów od niemal 11 miesięcy.

Podczas gdy wprowadzane w wielu gospodarkach coraz ostrzejsze ograniczenia – związane z pandemią Covid-19 – wpłynęły nieco na osłabienie „byczych” nastrojów na rynkach, inwestorzy szukają wskazówek na temat długoterminowego ożywienia gospodarczego w czasie nabierającego tempa sezonu publikacji kwartalnych przez spółki.

W najbliższym czasie uczestnicy rynku poznają dane kwartalne m.in. Morgan Stanley, Procter & Gamble i Intel.

W Chinach stopy procentowe bez zmian

W środę decyzję w sprawie polityki monetarnej podjął bank centralny Chin.

Ludowy Bank Chin (PBOC) podał, że 1-roczna stopa oprocentowania kredytów bankowych dla firm wynosi nadal 3,85 proc. Z kolei 5-letnia stopa referencyjna kredytów hipotecznych bez zmian wynosi 4,65 proc.

W czwartek o swojej polityce pieniężnej będą informować Bank Japonii (BoJ) oraz Europejski Bank Centralny.

Sytuacja na rynku walutowym

Na rynku walutowym euro jest kupowane po 1,2118 USD, niżej o 0,1 proc.

Brytyjski funt zyskuje 0,5 proc. do 1,3695 USD.

Japoński jen kosztuje 103,80 za 1 USD, wyżej o 0,1 proc.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,09 proc., wyżej o 1 pb.

Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 53,50 USD, wyżej o 0,98 proc., a Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 56,33 USD za baryłkę, wyżej o 0,77 proc.

Złoto zyskuje 0,7 proc. do 1.853,15 USD za uncję.

Indeksy giełdowe w Europie – godz. 11.30