Konsolidacja EUR/USD pomiędzy 1,30-1,31. Złoty czeka na RPP

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bachert.joanna.02.150x227Biorąc pod uwagę zapisane w kalendarzu pozycje można oczekiwać, że przed nami tydzień pełen wrażeń. Praktycznie każdego dnia poznawać będziemy nowe dane makroekonomiczne, w międzyczasie wsłuchując się w komentarze prezesów banków centralnych obradujących w pierwszych dniach lipca. Zmienność na rynku FX będzie zatem duża, choć tydzień na szerokim rynku rozpoczął się bardzo spokojnie, lekkim umocnieniem euro wobec dolara.

W poniedziałek, tuż po rozpoczęciu handlu, na rynek zaczęły napływać informacje z Europy dotyczące aktywności przemysłowej strefy euro i poszczególnych członków wspólnoty. Połączenie neutralnych danych z głównych gospodarek strefy euro ze znacznie lepszymi doniesieniami dotyczącymi krajów południa dało dość pozytywny obraz całości publikacji, wspierając wspólną walutę. Szczególnie cieszy sytuacja w Hiszpanii, gdzie wynik na poziomie 50 pkt oznacza, że czerwiec był pierwszym miesiącem od stycznia 2011 roku, w którym to kondycja hiszpańskiego sektora przemysłowego przestała się pogarszać.

Pomimo wspierających danych para EUR/USD nie zdołała opuścić jednak przedziału 1,30-1,31 którym porusza się niemal od tygodnia.

Po południu na rynek napłynęły dane z USA. Pierwszy pojawił się odczyt indeksu PMI dla przemysłu USA, który wyniósł 51,9 pkt pozostając jednak bez wpływu na nastroje. Następnie poznaliśmy indeks ISM, ale i on choć okazał się nieco lepszy od oczekiwań, pozostał bez większego wpływu na techniczny obraz rynku euro/dolara.

W rezultacie we wtorek od rana kurs EUR/USD utrzymuje notowania z wczorajszego zamknięcia. To oznacza, że w obecnej chwili można oczekiwać zarówno wybicia górą (w okolice 1,31-1,32 USD), jak i dołem (w kierunku 1,28-1,29 USD). Pozostaje więc czekać na impuls.

Tymczasem, w poniedziałek już od rana złoty tracił względem głównych walut. Jeszcze przed południem kurs EUR/PLN wzrósł w okolice 4,34 zaś USD/PLN przełamał opór na 3,325. Złotego nie umocnił nawet lepszy od prognoz odczyt indeksu PMI dla polskiego przemysłu (49,3 pkt). Choć sesja amerykańska przyniosła odreagowanie, para nie zdołała zejść poniżej 4,32. Taki ruch uczyniła dopiero dzisiaj z rana.

Notowania naszej waluty w tym tygodniu uzależnione będą przede wszystkim od informacji z rynków bazowych. Niemniej  nie bez wpływu na wartość złotego pozostanie także wtorkowo-środowe posiedzenie RPP, w tym przede wszystkim wydźwięk komunikatu po jego zakończeniu.  Rynek, podobnie jak i my, zakłada cięcie stóp o 25 pb. Inflacja wciąż znajduje się zdecydowanie poniżej celu NBP, a napływające dane nie napawają zbytnim optymizmem. Wydaje się zatem, że aż do środowej decyzji RPP oczekiwać można spokojnego handlu na złotym. Jeśli Rada obniży stopy zgodnie z oczekiwaniami PLN może lekko osłabić się, pomimo, że taka decyzja jest już zdyskontowany. Jeśli zaś Rada nie zmieni kosztu pieniądza zobaczymy zapewne znacznie silniejszy ruch aprecjacyjny w notowaniach naszej waluty. Scenariusza takiego nie można bowiem całkowicie wykluczyć. We wtorek na niezmienionym poziomie (2,75%) stopy procentowe pozostawiła Australia. W obliczu silnego osłabienia dolara australijskiego w ostatnich tygodniach oraz oznak, że wcześniejsze obniżki stóp zaczynają pozytywnie wpływać na gospodarkę analitycy oczekiwali takiej decyzji. Niemniej, dolar australijski osłabił się w reakcji na komunikat banku, w którym zaznaczono, że istnieje pole do dalszych obniżek stóp i że możliwe jest dalsze osłabienie waluty. Kurs AUD/USD zbliżył się do 0,915.

We wtorek poznamy dane na temat inflacji PPI w strefie euro. Natomiast zza oceanu napłyną publikacje dotyczące zamówień w przemyśle, zamówień na dobra bez środków transportu oraz na dobra trwałego użytku. Będą to odczyty finalne. Wieczorem po raz kolejny wypowiadać będą się zaś: członek zarządu Fed J.Powell oraz prezes oddziału z Nowego Jorku W.Dudley. Czy i tym razem „uspokoją” rynki oddalając perspektywę szybkiego zakończenia QE w USA? Jest takie prawdopodobieństwo.

130702.ryn.walut.01.330x130702.ryn.proc.02.330x130702.ryn.walut.03.550x

Joanna Bachert
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski