Bezpieczeństwo: Tajemnice nie tylko bankowe
Zbyt restrykcyjne, mało elastyczne, przestarzałe i niezgodne ze standardami unijnymi - takie było polskie prawo w zakresie outsourcingu bankowego przez ostatnie 7 lat. Na szczęście od kilku miesięcy to już przeszłość. Jeśli przyjmiemy, że były to lata chude, to teraz przed nami 7 tłustych lat prosperity
Ewa Kadys
Jeszcze przed przyjęciem w 2004 r. poprzedniej wersji ustawy regulującej powierzenie czynności bankowych innemu przedsiębiorcy podkreślano, że umyślnie zaostrzono zasady korzystania z oustsourcingu. Głównym powodem przyjęcia tak rygorystycznych przepisów była troska o bezpieczeństwo. To wtedy przyjęto zasadę, że do Komisji Nadzoru Bankowego mają być zgłaszane nie tylko wszystkie umowy, ale także zmiany ich warunków.
– Ustawowe regulacje outsourcingu bankowego przewidywały wiele wymogów związanych z prowadzeniem działalności outsourcingowej przez banki. Z jednej strony miały one zapewnić bezpieczeństwo i stabilność sektora bankowego, z drugiej chronić interesy klientów banków oraz realizację funkcji kontrolnych przez organy nadzoru – tłumaczyli autorzy nowelizacji ustawy Prawo bankowe.
Dość szybko się okazało, że rygorystyczne prawo nakazujące szczegółowe ewidencjonowanie umów między bankiem (w obszarach wskazanych zapisami ustawy) a firmą świadczącą usługi jest kłopotliwe nie tylko dla obu stron, ale także dla nadzoru finansowego, który po wprowadzeniu przepisów w 2004 r. dosłownie został zasypany umowami outsourcingowymi i zgłoszeniami ich aktualizacji. Tylko w latach 2008-2009 na podstawie art. 6a ust. 1 pkt 1 lit. k ustawy Komisja Nadzoru Finansowego wydała 99 decyzji administracyjnych zezwalających na wykonywanie czynności bankowych przez firmy zewnętrzne. W tych samych latach na podstawie innego artykułu tejże ustawy (6d ust. 1) wydano ich 51. W 2009 r. od jednego średniej wielkości banku detalicznego urząd otrzymał 1448 zawiadomień, od jednego z dużych banków uniwersalnych – 1212, z oddziału jednej z instytucji kredytowych – 314.
Obowiązek każdorazowego zawiadamiania o zamiarze zawarcia umowy outsourcingu wiązał się z uciążliwością i dodatkowymi kosztami nie tylko dla banków, ale także i dla organu nadzoru. Dotychczasowa praktyka nie ujawniła wymiernych korzyści wynikających z przedmiotowego obowiązku, a doświadczenia wskazują na brak zagrożeń w tym zakresie. Utrzymywanie regulacji, która nie przynosi istotnych korzyści, nie ma zatem uzasadnienia – przyznał ustawodawca, tłumacząc konieczność odstąpienia od obowiązku informacyjnego.
Mniej znaczy więcej
W 2011 r. w życie weszły nowe przepisy. Maciej Gawroński, partner i szef polskiego oddziału kancelarii Bird & Bird, zwraca uwagę, że ustawa Prawo bankowe, która weszła w życie 27 października 2011 r., nie przyniosła żadnej rewolucji. – Tu chodziło o dostosowanie jej do rzeczywistości – zauważa.
– Poszerza ona katalog usług, które bank może oddać na zewnątrz. Wymogi administracyjne związane ze zgłaszaniem do KNF każdej umowy outsourcingowej są o wiele łagodniejsze. Bankom teraz łatwiej odciążyć się od ciężkich procesów back office – tłumaczy Mariusz Sowiński z Centrum Outsourcingu Informatyki Instytucji Finansowych w firmie Bazy i Systemy Bankowe Sp. z o.o.
Zmiany dotyczą trzech obszarów. Z punktu widzenia banków najważniejszy wiąże się ze zlikwidowaniem obowiązku każdorazowego zgłaszania do Komisji Nadzoru Finansowego zamiaru korzystania z outsourcingu. Teraz urząd może, ale nie musi, poprosić o umowy o współpracy. Ponadto rozszerzono katalog czynności, które mogą zostać powierzone firmie zewnętrznej. – Oprócz typowych czynności bankowych banki będą mogły zlecać na zewnątrz również świadczenie pozostałych usług finansowych, polegających m.in. na zawieraniu umów kredytów i pożyczek z mikroprzedsiębiorcami. Dzięki tej zmianie banki nie będą już musiały występować o zgodę do KNF, chcąc świadczyć takie usługi w ramach outsourcingu – wyjaśniają eksperci Delloite.
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI