Samorządy windują ceny
Wraz z nadejściem nowego roku jednostki samorządu tertorialnego podnoszą opłaty lokalne i różne podatki. Argumentem dla usprawiedliwienia podwyżek ma być wzrost wydatków i chęć walki z zadłużeniem.
Warszawa w 2012 roku ma zamiar zarobić dodatkowe 982 mln zł. Kwota ta ma być efektem podwyżek: podatku od nieruchomości, leśnego, rolnego i od środków transportu.
Białystok planuje dodatkowe wpływy na kwotę około 4 mln zł. Będzie to efekt podwyżki, podobnie jak w Warszawie, podatku od nieruchomości i środków transportu. Uzyskane 4 mln zł mają zostać spożytkowane na pokrycie podwyżek dla nauczycieli oraz oczyszczanie miasta.
Opole zaplanowało podwyżki czynszu w lokalach komunalnych, jednakże jak twierdzą włodarze miasta, ma się to odbyć z korzyścią dla mieszkańców. Z wygenerowanych pieniędzy będą bowiem pokryte remonty budynków oraz koszty zarządzania lokalami komunalnymi.
Szczecin planuje uzyskać 11 mln zł dzięki podwyżkom podatku od nieruchomości i od środków transportu. Wzrosną także opłaty za ścieki i wodę – aż o 9,4 proc. Być może zdrożeją także bilety komunikacji miejskiej.
Olsztyn podniesie o 2,8 proc., czyli wskaźnik planowanej inflacji, opłaty za nieruchomości i wodę. Miasto nie będzie również wypłacało gminnego becikowego, które wynosiło 200 zł na każde nowonarodzone dziecko.
Poznań podniesie, oprócz podatku od nieruchomości i środków transportu, ceny biletów komunikacji miejskiej oraz opłaty parkingowe, które mają obowiązywać już od godz. 8:00, a nie jak dotychczas od 10:00. W skróconym wymiarze godzin mają także obowiązywać w soboty.
Źródło: www.samorzady.lex.pl