IDK rośnie coraz wolniej
Indeks Dostępności Kredytowej Open Finance i TVN CNBC jest minimalnie wyżej niż miesiąc temu, ale dynamika wzrostu cały czas spada.
Obliczany każdego miesiąca przez Open Finance i TVN CNBC Indeks Dostępności Kredytowej (IDK), który obrazuje sytuację na rynku kredytów hipotecznych w złotych, zyskał w październiku 0,13 pkt. (0,11 proc.) i wynosi 115,46 punktów.
Wskaźnik wyliczany jest na podstawie trzech parametrów rynkowych: średniej marży, maksymalnego możliwego LtV oraz zdolności kredytowej. Tym razem zanotowaliśmy wzrost indeksu, mimo obniżenia średniej pensji ogłaszanej przez Główny Urząd Statystyczny o ok. 10 zł w ujęciu brutto. To efekt zmiany oferty w jednym z banków – obniżył on marże kredytów złotowych, co spowodowało wzrost zdolności kredytowej – wpływ tej decyzji na indeks był więc niejako podwójny, bo zmieniły się dwa parametry wykorzystywane przy obliczaniu wskaźnika.
Obliczana na potrzeby indeksu zdolność kredytowa rodziny 2+1 o zarobkach równych dwukrotności średniej pensji podawanej przez GUS wzrosła z 438,8 do 440,2 tys. zł.
Po raz kolejny obserwujemy spadek dynamiki wzrostu indeksu. Wprawdzie jest on powyżej poziomu z października 2010 roku, ale wzrost w ujęciu rocznym wynosi 4,07 proc., podczas gdy kilka kwartałów temu regularnie indeks rósł o 8-10 proc. rocznie. To oddaje sytuację, którą obserwujemy także przygotowując ranking kredytów hipotecznych Open Finance. Z ostatniego (opublikowanego trzy tygodnie temu) wynika, że banki już tylko sporadycznie obniżają marże kredytów złotowych, a średnia cena kredytu w euro nawet wzrosła.
Spowolnienie dynamiki wzrostu indeksu ma kilka przyczyn. Banki przygotowują się na wejście w życie drugiej części nowej rekomendacji S, która ograniczy zdolność kredytową osób zadłużających się na dłużej niż 25 lat, na dodatek niepewna sytuacja gospodarcza strefy euro nie pozwala rozwinąć skrzydeł nawet tym instytucjom, które są w bardzo dobrej kondycji.
Indeks Dostępności Kredytowej powstaje na podstawie uśrednionych ofert 11 banków z rynkowej czołówki pod względem sprzedaży kredytów. Na indeks nie wpływają oferty instytucji sprzedających niewielką liczbę kredytów, ale jeśli chodzi o parametry, znacznie odbiegające od rynkowych średnich. Na comiesięczny wynik indeksu wpływają trzy parametry: maksymalne możliwe LtV (stosunek kwoty kredytu do wartości zabezpieczającej go nieruchomości), bankowa marża oraz maksymalna zdolność kredytowa wyliczona dla rodziny zarabiającej dwukrotność średniej krajowej, podawanej co miesiąc przez Główny Urząd Statystyczny. IDK uwzględnia zatem zarówno podejście banków (maksymalne LtV i marża), jak i zmianę zarobków Polaków.
Marcin Krasoń, Open Finance