800 tysięcy euro, limit pomocy publicznej w związku z COVID-19
Limit pomocy publicznej wyzwaniem dla wielu firm
Czwartkowa konferencja, podczas której prezes BGK Beata Daszyńska-Muzyczka przedstawiła pełen wachlarz instrumentów pomocowych, przygotowanych przez tę instytucję w związku z pandemią, była również szansą na doprecyzowanie pewnych kwestii, szczególnie interesujących środowisko polskiego biznesu.
Do takich obszarów, które wzbudzały wiele wątpliwości jeszcze przed zaistnieniem infekcji, należy stosowanie limitu pomocy publicznej. Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi regulacjami rangi wspólnotowej, próg ten został ustanowiony na poziomie 200 tysięcy euro, do wykorzystania na przestrzeni trzech kolejnych lat.
Ograniczenie dwukrotnie niższe, w wysokości 100 tysięcy euro, ma zastosowanie jedynie w stosunku do podmiotów prowadzących działalność w zakresie drogowego transportu towarów.
Tak istotne ograniczenie sprawia, że dla niejednej małej firmy skorzystanie z gwarancji de minimis, będących wszak jedną z form takowego wsparcia, było utrudnione bądź niemożliwe, jeśli tylko w minionych latach spożytkowała inny instrument, mieszczący się w szerokiej definicji pomocy publicznej. Mogło być to chociażby jednorazowe zamortyzowanie środka trwałego, innego aniżeli samochód osobowy.
Firmy takie mogły natomiast bez ograniczeń korzystać z instrumentów finansowych, dostępnych w ramach programów ramowych Unii Europejskiej, takich jak COSME czy Horyzont 2020. Tego typu finansowanie nie wlicza się bowiem do limitu pomocy publicznej.
Nawet 800 tysięczny euro limitu dla poszkodowanych przez COVID-19
W obliczu sytuacji kryzysowej, jaką bez wątpienia jest koronawirus, Komisja Europejska zdecydowała się na wprowadzenie specjalnych rozwiązań, które umożliwiałyby skuteczne wspieranie przedsiębiorców pokrzywdzonych przez pandemię niezależnie od funkcjonujących do tej pory, standardowych form pomocy publicznej.
Podstawą prawną dla podjęcia takich działań jest art. 107 ust. 3 lit. b) Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, którego zapisy przewidują możliwość uruchomienia pomocy, mającej na celu zaradzenie poważnym zaburzeniom w gospodarce państwa członkowskiego.
– Limit pomocy publicznej w ramach instrumentów, przewidzianych w związku z pandemią ustalony został na poziomie 800 tysięcy euro – przypomniał Robert Kasprzak. To kwota czterokrotnie wyższa od standardowego pułapu, z którego korzystali powszechnie polscy przedsiębiorcy, zwiększając swą zdolność kredytową dzięki gwarancjom de minimis dostarczanym przez BGK.
800 tysięcy euro PLUS
Przedstawiciel banku zwrócił też uwagę, że dotychczasowe korzystanie z gwarancji czy innych form pomocy publicznej nie umniejsza ani o złotówkę możliwości, jakie dają nowe instrumenty „antykoronawirusowe”.
– Ów limit 800 tysięcy euro nie sumuje się z dotychczasowym limitem pomocy publicznej, który jest stosowana w normalnym okresie i został ustalony na poziomie 200 tysięcy euro – wskazał reprezentant BGK.
To dobra wiadomość nie tylko dla tych firm, które przed epidemią wykorzystały w części lub całości pomoc publiczną.
Także i ci przedsiębiorcy, którzy obecnie są zmuszeni skorzystać z pomocy antykryzysowej, również w postaci gwarancji de minimis, nie muszą się obawiać, że ta forma wsparcia uniemożliwi im ubieganie się o inne formy pomocy w nadchodzących latach.