4 lata Programu 500+. Rodzice za, bezdzietni przeciw
A co Polacy myślą o 500 plus? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ocena zależy od tego, czy ktoś dostaje wsparcie, czy też nie. Badanie „Nastawienie do finansów” zrealizowane przez Quality Watch na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor pokazuje, że wśród osób, które nie posiadają dzieci lub których dzieci są pełnoletnie nieznacznie przeważają przeciwnicy programu 500 plus. Nie popiera go 42 proc. badanych. Zwolenników jest 37 proc., a spora grupa respondentów, bo 22 proc. nie ma na ten temat zdania. Natomiast wśród otrzymujących pomoc, zdecydowana większość (69 proc.) jest za. Ale tu także nie brakuje badanych, którzy mimo korzystania z pomocy uważają, że nie jest to odpowiednia forma wspierania polskich rodzin – 17 proc. Z kolei 14 proc. beneficjentów nie wie, jak jednoznacznie ocenić to rozwiązanie. Można przypuszczać, że właśnie te grupy respondentów – przeciwników i niezdecydowanych – na pytanie o wpływ programu na domowy budżet odpowiadają, że 500 plus jest dla nich nieodczuwalne. Takiej właśnie odpowiedzi udzieliło 28 proc. badanych.
Ocena Programu „Rodzina 500+”
Źródło: Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Program „Rodzina 500+” ruszył 1 kwietnia 2016 r. Miał realizować trzy podstawowe cele: wpłynąć na wzrost liczby urodzeń, ograniczać ubóstwo oraz stanowić inwestycję w rodzinę.
Według ostatnich danych GUS, w 2018 r., świadczeniem w wysokości 500 zł objęto średnio 3,6 mln dzieci, a wydatki na ten cel wyniosły 22,2 mld zł. Wówczas jednak pieniądze otrzymywały tylko rodziny z co najmniej dwójką dzieci lub z odpowiednio niskimi dochodami z jednym dzieckiem. Od połowy 2019 r. pomoc przysługuje każdej rodzinie od pierwszego dziecka, bez względu na osiągane dochody. I trafia do około 6,8 mln dzieci. Roczny koszt programu w nowym kształcie ma sięgnąć 41 mld zł.
– W pierwszym roku działania program 500 plus przełożył się na zmniejszenie zaległości na najniższe kwoty. W naszych statystykach w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK ubywało osób z problemami w spłacie bieżących rachunków czy rat kredytowych na kwoty do 1000 -2000 zł. Z czasem efekt ten przestał być jednak zauważalny – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. – Nie da się oczywiście wykluczyć, że niesolidnych dłużników przybywałoby szybciej gdyby nie pieniądze z programu 500 plus – dodaje.
Skutki Programu „Rodzina 500+”
Źródło: Quality Watch dla BIG InfoMonitor
– W badaniach przeprowadzanych na nasze zlecenie, pozytywny wpływ programu w ocenie beneficjentów wciąż się utrzymuje. Co szósty badany podkreśla, że 500 plus pomaga mu opłacić rachunki, a to za ich nieopłacanie mogliby trafić do rejestru dłużników. Niemal jedna czwarta mówi, że przestało jej brakować pieniędzy na podstawowe wydatki, a prawie co dziesiąty deklaruje, że dzięki tej pomocy udało mu się oddać pieniądze znajomym lub rodzinie, ewentualnie spłacić kredyt lub pożyczkę przed terminem. Trzy lata temu jedna trzecia beneficjentów wskazywała, że 500 plus spłaca ich zaległości, kredyty oraz pożyczki i nie powoduje, że zaciągają kredyty czy pożyczki – zauważa Sławomir Grzelczak.
Czytaj także: 500 plus: beneficjentom programu łatwiej o kredyt hipoteczny?
Co szósty beneficjent mówi także, że jego rodzinę obecnie stać na wakacyjny wyjazd. Niemal co piąty badany może m.in. za 500 plus kupować towary lepszej jakości niż wcześniej. Tyle samo osób podkreśla, że teraz odkładają pieniądze, podczas gdy wcześniej nie dawali rady oszczędzać.
Potrzeby, na które najczęściej wydawane są pieniądze otrzymywane na dzieci, to odzież i obuwie – 54 proc. Nieznacznie rzadziej (46 proc.) pomoc jest przeznaczana na zabawki, książki i artykuły plastyczne oraz na dodatkowe zajęcia dzieci np. naukę języka obcego czy korepetycje (43 proc.). 39 proc. badanych mówi też o wyżywieniu, które kupuje dzięki 500 plus.
Kategorie wydatków w ramach Programu „Rodzina 500+”
Źródło: Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Pieniądze z programu 500 plus w wielu domach okażą się nieocenionym wsparciem w sytuacji paraliżu, który ogarnął gospodarkę ze względu na epidemię. Z drugiej jednak strony, już pojawiają się głosy, czy program powinien działać w dotychczasowej formie, w sytuacji gdy zapotrzebowanie na pomoc państwa jest tak duże.
W całym społeczeństwie, zarówno wśród tych, którzy z programu korzystają, jak i tych, którzy nie otrzymują pieniędzy, blisko połowa (ok. 47 proc.) respondentów uważa, że to dobra forma wspierania polskich rodzin. Odmiennie twierdzi co trzeci badany (33 proc.), a co piąty Polak (20 proc.) nie ma zdania w tej kwestii.
Ocena Programu „Rodzina 500+”
Źródło: Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Gdyby spojrzeć na podział terytorialny, widać, że co najmniej dwukrotną przewagę zwolenników nad przeciwnikami programu mają województwa: świętokrzyskie, lubelskie, opolskie, podkarpackie, łódzkie i pomorskie. W kieleckim jest ponad 60 proc. zwolenników wypłaty 500 plus. Natomiast, gdyby o 500 plus mieli decydować mieszkańcy Dolnego Śląska i Pomorza Zachodniego programu by nie było, bo przeciwników jest więcej. Z koli na Podlasiu jest tyle samo osób przekonanych, że taki program jest potrzebny, jak i tych, którzy uważają, że nie.
Źródło: Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Badanie zrealizowane na zlecenie BIG InfoMonitor przez Quality Watch, techniką wywiadów internetowych (CAWI) wspomaganych komputerowo na reprezentatywnej próbie 1019 dorosłych mieszkańców Polski, grudzień 2019.