Zysk netto Banku Handlowego w II kwartale niższy niż rok wcześniej

Zysk netto Banku Handlowego w II kwartale niższy niż rok wcześniej
Główna siedziba banku Citi Handlowy (fot. Citi Handlowy)
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Zysk netto grupy Banku Handlowego w drugim kwartale 2020 roku spadł do 89,3 mln zł z 133,1 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w raporcie. Zysk banku okazał się 12 proc. wyższy od konsensusu na poziomie 79,5 mln zł.

#SławomirSikora: Koncentrowaliśmy się przede wszystkim na zachowaniu pełnej i niezakłóconej obsługi naszych klientów, jednocześnie zapewniając pracownikom bezpieczne warunki pracy, w tym możliwość pracy zdalnej dla większości z nich @Citi_Handlowy

Wyniki lepsze od przewidywań rynku

Oczekiwania dwunastu biur maklerskich co do zysku netto za II kwartał wahały się od 53 mln zł do 117 mln zł.

W I połowie 2020 roku zysk netto wyniósł 115,7 mln zł wobec 192,6 mln zł przed rokiem.

Saldo rezerw (wynik z tytułu oczekiwanych strat kredytowych aktywów finansowych oraz rezerw na zobowiązania warunkowe) wyniosło w II kwartale 110 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem 14 proc. niższych odpisów na poziomie 96,8 mln zł.

W I połowie 2020 roku odpisy wyniosły 203,5 mln zł, podczas gdy rok wcześniej były na poziomie 134,8 mln zł. Bank podał, że utworzył dodatkowy odpis w wysokości ok. 137 mln zł dedykowany skutkom epidemii COVID-19 (114 mln zł przypadało na bankowość instytucjonalną, a 23 mln zł na bankowość detaliczną).

Wynik odsetkowy banku w drugim kwartale wyniósł 265,1 mln zł i okazał się zgodny z oczekiwaniami na poziomie 262,5 mln zł (oczekiwania wahały się w przedziale 251-270,3 mln zł).

Wynik z opłat i prowizji wyniósł 123,8 mln zł i był 4 proc. poniżej szacunków rynku, który spodziewał się 128,5 mln zł (oczekiwania wahały się od 122,8 mln zł do 134,7 mln zł).

Odpowiedzią szybsza cyfrowa transformacja

W informacji prasowej CITI Handlowy odnosi się do sytuacji związanej z pandemią i wskazuje na jej wpływ na wyniki banku.

„W drugim kwartale bank Citi Handlowy wzmocnił działania mające na celu wsparcie klientów dotkniętych jej skutkami. W tym okresie, klienci instytucjonalni banku otrzymali ok. 1 miliarda złotych nowego finansowania. Wyniki banku były pod wpływem sytuacji makroekonomicznej i zmiany zachowań klientów” – czytamy w informacji.

– To kolejny okres, kiedy działaliśmy w niestandardowym trybie. Koncentrowaliśmy się przede wszystkim na zachowaniu pełnej i niezakłóconej obsługi naszych klientów, jednocześnie zapewniając pracownikom bezpieczne warunki pracy, w tym możliwość pracy zdalnej dla większości z nich – powiedział Prezes Zarządu Citi Handlowy Sławomir S. Sikora.

– Tak sformułowane priorytety pomogły nam utrzymać pozycję lidera bankowości instytucjonalnej i banku pierwszego wyboru dla korporacji. Jednocześnie przyspieszyliśmy cyfrową transformację, oferując klientom indywidualnym nowe możliwości i dynamiczny postęp technologiczny.

Lepiej w bankowości instytucjonalnej

Bank wskazuje, że przychody z bankowości instytucjonalnej wzrosły 24 proc. w drugim kwartale w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej.

Jednym z motorów wzrostu tego biznesu była działalność kredytowa (+9% r/r).

Przychody z bankowości detalicznej były niższe o 33 proc. i były wynikiem zmiany zachowań klientów, którzy ograniczyli wydatki i aktywność w związku z pandemią, oraz obniżek stóp procentowych przez NBP o łącznie 1,40 p.p.

Prezes Banku Handlowego: nasz model biznesowy bardziej odporny na pandemię

Bank Handlowy ocenia, że jego model biznesowy wykazuje większą odporność na pandemię, a wzrost kosztów operacyjnych w skali obserwowanej w II kwartale był jednorazowy. Programy pomocowe pozostawiły w przedsiębiorstwach wysoką płynność, a jej zmniejszenie spowoduje, że część firm w przyszłym roku może mieć większe problemy niż obecnie – poinformował prezes Banku Handlowego Sławomir Sikora.

„Scenariusz ekonomiczny z naszej perspektywy jest łagodniejszy niż żeśmy się spodziewali w marcu czy kwietniu (…) to zaskoczenie pozytywne. Niewątpliwie programy pomocowe wpłynęły na to, że część przedsiębiorstw ma więcej czasu na przeprowadzenie restrukturyzacji, poszukanie nowych rynków zbytu, czy przemodelowanie produkcji. Ci, którzy tego nie zrobią, a płynność się skończy (…) i będziemy widzieli wzrost nieobsługiwanych kredytów. To będzie łagodzone przez wzrost gospodarczy, którego spodziewamy się w przyszłym roku i być może również przez dodatkowe programy (…) Niewątpliwie część firm po wyczerpaniu płynności będzie przeżywać trudności większe niż w tym roku” – powiedział Sikora.

Prezes poinformował, że bank oczekuje, że PKB w 2020 roku spadnie o 4 proc., a w 2021 i 2022 roku wzrośnie odpowiednio o 4,7 i 3,2 proc. Szczyt bezrobocia przypadać ma na 2020 rok, kiedy stopa bezrobocia wynieść ma 9 proc. W 2021 roku wynieść ma ona 8,4 proc., a w 2022 roku 7,5 proc.

„Co istotne, odbudowa PKB w Polsce dokona się, według naszej opinii, przede wszystkim optymizmem konsumentów. Inwestycje, co widzimy do tej pory, pozostają pod dużą presją (…)” – powiedział Sikora.

Bank podał we wtorek, że w II kwartale dostarczył 1 mld nowego finansowania dla klientów instytucjonalnych. Wolumeny kredytowe banku w tym segmencie wzrosły o 9 proc. rdr. Bank ocenił, że wzrost przychodów z bankowości instytucjonalnej wskazuje, że jego model biznesowy wykazuje większą odporność na pandemię.

„To był okres, kiedy nasi klienci najbardziej odczuli skutki pandemii, to był okres, kiedy klienci najbardziej potrzebowali płynności” – powiedział Sikora.

„Sektor bankowości instytucjonalnej okazał się zdecydowanie bardziej odporny (…) widać wyraźnie, że klienci pozostali aktywni” – dodał.

Około 1.400 klientów banku skorzystało z Tarczy Finansowej, a wartość przyznanej subwencji wyniosła 453 mln zł.

Bank zaoferował czasowe odroczenie spłaty kredytów na okres do 6 miesięcy dla klientów indywidualnych i do 3 miesięcy dla klientów instytucjonalnych. Bank podał, że pod koniec czerwca 2020 roku wartość kredytów objętych moratoriami w spłacie wynosiła 1,18 mld zł, w tym w segmencie bankowości instytucjonalnej było to 412,9 mln zł, a w detalicznej 768 mln zł.

Bank nie ma planów restrukturyzacji zatrudnienia

Prezes podał, że obecnie bank nie ma planów restrukturyzacji zatrudnienia.

„W tej chwili nie mamy planów restrukturyzacji, natomiast jesteśmy w sytuacji, w której wyniki banku są niższe i na pewno będziemy patrzeć, co z tego wynika dla instytucji, dla naszego modelu biznesowego” – powiedział Sikora.

Wolumeny kredytowe banku w segmencie bankowości detalicznej pod koniec II kwartału pozostały na poziomie ubiegłorocznym, podczas gdy na rynku wzrosły o około 6 proc.

„Jesteśmy tutaj ostrożnie optymistyczni” – powiedział Sikora pytany o możliwy wzrost w drugiej części roku.

Słabe przychody podstawowe i wyższe rezerwy

Analitycy odbierają wyniki banku lekko negatywnie, wskazują na słabe podstawowe linie operacyjne i wyższe rezerwy. Wpływ na wyższy od oczekiwań zysk miały przede wszystkim tzw. pozostałe przychody.

DM BDM:

„Zysk netto Handlowego w 2Q20 wyniósł 89 mln zł i był 12 proc. powyżej konsensusu oraz 11 proc. powyżej naszych oczekiwań (80 mln zł). Znacznie lepsze od oczekiwań były przede wszystkim pozostałe przychody, w tym głównie wynik na sprzedaży AFS. Negatywnie z kolei zaskoczyły rezerwy (14 proc. powyżej konsensusu), koszty (2 proc. powyżej) oraz wynik prowizyjny (-4 proc. vs. konsensus). Relatywnie wysoka była również efektywna stopa podatkowa, a także podatek bankowy.

Wyniki banku za II kwartał 2020 r. odbieramy lekko negatywnie. Źródłem pozytywnego zaskoczenia była przede wszystkim sprzedaż papierów, a podstawowe linie operacyjne były słabsze od oczekiwań zarówno po stronie kosztów, jak i przychodów oraz kosztów ryzyka.

Podobnie jak w innych bankach kluczowa dla wyników Handlowego będzie skala osłabienia gospodarczego. Zwracamy jednak uwagę, że ze względu na relatywnie niskie historycznie koszty ryzyka Handlowy wydaje się relatywnie bardziej niż większość banków odporny na wzrost salda rezerw.(…)”

Źródło: Citi Handlowy, PAP BIZNES